Bez homeopatii

Na początku obecnego roku akademickiego Śląski Uniwersytet Medyczny pod naciskiem Naczelnej Izby Lekarskiej zlikwidował studia podyplomowe Homeopatia w medycynie niekonwencjonalnej i farmacji. Poczynając od 2014 roku, kiedy uczelnia uruchomiła ten kierunek, trwał spór pomiędzy władzami uczelni a NIL, która sprzeciwiała się wprowadzeniu na wyższej uczelni medycznej tego typu zajęć. Dyskusja na ten temat, jaką toczyli listownie rektor ŚUM prof. dr hab. n. med. Przemysław Jałowiecki oraz prezes NIL dr n. med. Maciej Hamankiewicz, to odbicie trwającej od lat polemiki pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami homeopatii. Głównym argumentem przeciwników tej metody jest fakt, że jej skuteczność nie została potwierdzona rzetelnymi i wiarygodnymi badaniami naukowymi. Dlatego też dr. Hamankiewicz w liście do rektora, w którym dziękuje za likwidację tego kierunku, wyraził nadzieje, że SUM „nie będzie w przyszłości ponawiał tego rodzaju eksperymentów i otwierał studiów podyplomowych z innych, mających swoich zwolenników, nienaukowych metod postępowania z chorymi, jak np. urynoterapii, irydologii, wróżbiarstwa lub innych podobnych nienaukowych dziedzin działalności uzdrowicielskiej”.

Umyka w tym wszystkim istotny aspekt, jakim jest autonomia uczelni. Studia podyplomowe zostały wprowadzone na wniosek Wydziału Farmaceutycznego, którego Rada, zgodnie ze swoimi kompetencjami ustawowymi, zatwierdziła ich plan i program. Ponadto, o czym pisał w swoim liście rektor, SUM reprezentuje „publiczną uczelnię o charakterze uniwersyteckim, otwartą na dyskusję, wymianę informacji o prowadzonych badaniach przy poszanowaniu godności i tolerancji, a co za tym idzie wszelkie skrajne poglądy nie mogą uzyskiwać mojej akceptacji. Pragnę podkreślić, że autorytet Uniwersytetu buduje się m.in. poprzez otwartość na myśli i poglądy oraz zapewnienie dyskusji we wszystkich obszarach będących przedmiotem zainteresowania przedstawicieli środowiska medycznego, farmaceutycznego i nauk o zdrowiu”.

Dodajmy, że homeopatia jest kierunkiem wykładanym na wielu europejskich uniwersytetach, a preparaty homeopatyczne są dopuszczone w Polsce do użytku.