Rozwój kadry naukowej

Zbigniew Marciniak

Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego od początku kadencji konsekwentnie realizuje zamysł podejmowania na swoich posiedzeniach plenarnych ważnych spraw z zakresu nauki oraz edukacji. Przedmiotem majowej debaty Rady były sprawy rozwoju polskich kadr naukowych.

Ten bardzo szeroki temat został poddany analizie z dwóch, uzupełniających się wzajemnie, perspektyw. Z jednej strony potrzebna była płaszczyzna odniesienia dla naszych problemów – stanowiły ją szeroko zakrojone, międzynarodowe badania porównawcze, przeprowadzone i zaprezentowane na posiedzeniu Rady przez prof. Marka Kwieka. Z drugiej strony praktyczne aspekty tych problemów zostały naświetlone z perspektywy Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów przez jej przewodniczącego, prof. Antoniego Tajdusia.

Z zaprezentowanej perspektywy międzynarodowej wyłania się obraz niezwykle zróżnicowany. W pewnych obszarach badań polscy uczeni reprezentują najwyższy światowy poziom i cieszą się renomą w skali globalnej. Zaprezentowane dane pokazały jednak, że grupa ta jest względnie wąska. Wprawdzie znacznie liczniejsza grupa polskich uczonych prowadzi ważne i interesujące badania, jednak międzynarodowa widoczność wyników tych badań jest wciąż zbyt mała. W szczególnie wyraźny sposób widać to w konkurencji o granty międzynarodowe; współczynnik sukcesu polskich uczonych pozostaje wciąż daleko za podobnymi wskaźnikami wielu krajów znacznie mniejszych od Polski. Jest wiele przyczyn takiego stanu rzeczy: czasem jest to niechęć do publikowania po angielsku, mała mobilność zawodowa itp. Badania pokazały jeszcze jedną ważną okoliczność: polscy uczeni, w większości zatrudnieni w szkołach wyższych, poświęcają bardzo dużo czasu pracy na dydaktykę, którą postrzegają jako swoje główne zajęcie. Kontrastuje to z opiniami naukowców zatrudnionych w najlepszych uczelniach zachodnich, gdzie sukces w badaniach jest absolutnym priorytetem. Kwestia ta jest z pewnością jednym z kosztów transformacji ustrojowej, który z całą świadomością poniosły polskie uczelnie: potrzeba nadrobienia wieloletnich zaległości w grupie osób z wykształceniem wyższym, zderzona z ujawnionymi bezprecedensowo wysokimi aspiracjami edukacyjnymi Polaków, nałożyła na kadrę akademicką duże dodatkowe obowiązki. Nie pozostało to bez wpływu zarówno na efektywność badań, jak też na ukształtowanie u niektórych akademików postaw zorientowanych na sukces dydaktyczny raczej niż badawczy.

Wystąpienie prof. Tajdusia zawierało bardzo rzetelne sprawozdanie z działalności Komisji w ciągu ostatnich pięciu lat. Z analizy zjawisk, które wystąpiły w tym okresie, wyłania się kilka ważnych problemów. Jednym z nich jest sprawa jakości nadawanych stopni naukowych. Komisja z niepokojem odnotowała zjawisko pojawiania się wyrazistych rozbieżności pomiędzy opinią uzyskaną w wyniku pracy komisji habilitacyjnej oraz opinią rady jednostki, prowadzącej sprawę habilitacji. Wnikliwa analiza takich przypadków pokazuje, że nie zawsze troska o jakość była najwyższym priorytetem rad jednostek. Inną troską Komisji jest problem nadmiernego rozdrobnienia dyscyplin naukowych, któremu towarzyszą wciąż nowe postulaty wykreowania następnych. Komisja poświęca dużo uwagi zidentyfikowanym tym i innym problemom i ma dość konkretne propozycje ich rozwiązania, poprzez modyfikację stosownych przepisów. Sprawa niewątpliwie wymaga pogłębionej dyskusji w środowisku akademickim.

Prezentacje obu referentów są dostępne na stronie internetowej Rady, pod adresem rgnisw.nauka.gov.pl, w zakładce „Inne dokumenty”.

Po prezentacjach referentów odbyła się dyskusja w gronie członków Rady oraz zaproszonych gości. W dyskusji poruszono wiele wątków związanych z rozwojem kadr naukowych w naszym kraju. Podkreślano różnorodność wielu ważnych obowiązków spoczywających na kadrze akademickiej, a wśród nich prowadzenie badań naukowych. Wskazano m.in. na możliwość rozwiązania opisanych wyżej problemów poprzez wyraźną dywersyfikację szkół wyższych, z możliwością przejęcia kształcenia masowego przez uczelnie o charakterze dydaktycznym. Pozwoliłoby to skoncentrować kształcenie elitarne połączone z wymogiem prowadzenia badań na najwyższym światowym poziomie w niewielkiej liczbie szkół. Podkreślano jednocześnie komplementarność tych zadań oraz konieczność zapewnienia tego, by w każdym z tych kontekstów praca uczonego była zajęciem atrakcyjnym prestiżowo oraz materialnie. Także ten zakres spraw wymaga przedyskutowania w środowisku akademickim.

Przebieg dyskusji potwierdził zarówno wagę, jak i aktualność wybranego tematu. Problem rozwoju kadry naukowej na miarę potrzeb i aspiracji naszego kraju wymaga niewątpliwie głębokiego namysłu. Dobrą okazją do tego będą prace przygotowawcze do stworzenia nowego prawa o szkolnictwie wyższym. Jedno jest chyba dziś widoczne – zarysowanych wyżej problemów raczej nie uda się rozwiązać za pomocą niewielkich, kosmetycznych korekt. Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, jako ciało reprezentujące wszystkie najważniejsze środowiska polskiej nauki i uczelni, będzie dokładać starań, by w ramach swoich debat jak najlepiej zrozumieć istotę tych problemów i przedyskutować potencjalne sposoby ich rozwiązania. 