W ścisłej współpracy
Zdaniem ministra Gowina, system szkolnictwa wyższego i nauki w Polsce nie wymaga rewolucji. Po określeniu optymalnego sposobu jego funkcjonowania należy w drodze ewolucyjnej dążyć do realizacji tej wizji. Tylko niektóre cele będą możliwe do osiągnięcia dzięki szybkim korektom. Część będzie wymagała działań długookresowych. Min. Gowin zapowiedział, że zmiany będą realizowane w ścisłej współpracy ze środowiskiem akademickim, przy dążeniu do poszerzenia autonomii uczelni.
Szef resortu ma świadomość, że w porównaniu z innymi krajami europejskimi poziom finansowania nauki w stosunku do PKB, lokuje Polskę na końcu listy, zaś szkolnictwa wyższego w środku listy. Pokreślił jednak, że choć nie jest to stan zadowalający, to źródłem problemów są nie tylko kwestie finansowe.
Premier Gowin wypowiedział się na temat budżetu nauki i szkolnictwa wyższego na rok 2016, podkreślając, że został on odziedziczony po poprzednim rządzie. W porównaniu z rokiem 2015 planowany jest wzrost nakładów na naukę o ok. 500 mln i spadek nakładów na szkolnictwo wyższe o ok. 230 mln. Minister zapewnił, że rząd podejmie próbę częściowej rekompensaty tego spadku. Jego zdaniem, przy malejącej liczbie studentów utrzymanie dotychczasowego poziomu finansowania szkolnictwa wyższego stwarza perspektywę wzrostu nakładów na jednego studenta, a to z kolei da możliwość poprawy jakości kształcenia. Wypowiadając się o konieczności zwiększenia nakładów na badania naukowe, minister Gowin stwierdził, że przy obecnym tempie wzrostu finansowania w 2020 r. możemy osiągnąć nie 1,7%, ale 1,3% PKB. Rząd zamierza przyjąć rozwiązania stymulujące wzrost środków na badania, pochodzących z instytucji gospodarczych. Zapowiada też możliwość udziału w finansowaniu szkół wyższych przez samorządy, zainteresowane rozwojem uczelni regionalnych, np. PWSZ-etek i innych ważnych z punktu widzenia tożsamości regionu czy jego planów rozwojowych.
Jarosław Gowin kolejny raz podkreślił, że jednym z pilnych zadań jest zdjęcie rygorów biurokratycznych nałożonych na uczelnie. Nad projektami rozporządzeń dotyczących Polskiej Komisji Akredytacyjnej i Krajowych Ram Kwalifikacji, które w powszechnym odczuciu tworzą największe obciążenia biurokratyczne, pracuje powołany przez RGNiSW w porozumieniu z MNiSW zespół kierowany przez prof. Zbigniewa Marciniaka. Minister chciałby, aby zaczęły one obowiązywać od nowego roku akademickiego.
Premier Gowin zapowiedział rozpoczęcie prac nad stworzeniem zupełnie nowej ustawy o szkolnictwie wyższym. Stwierdził, że obecnie obowiązująca ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym była nowelizowana tyle razy, że jest już nieczytelna do tego stopnia, że nawet urzędnicy ministerstwa czasem gubią się w jej interpretacji. Ministerstwo wkrótce ogłosi konkurs, w wyniku którego wyłonione będą trzy zespoły ekspertów reprezentujących środowiska akademickie (a nie firmy konsultingowe czy inne podmioty). Przygotują one konkurencyjne projekty dokumentu według ogólnych wytycznych ministerstwa – będą one obejmowały m.in. odbiurokratyzowanie i poszerzenie autonomii uczelni, a także wprowadzenie systemu bodźców projakościowych. Twórcy projektów będą musieli także przeprowadzić konsultacje środowiskowe swoich propozycji. Na tej podstawie powstanie ostateczny kształt ustawy, który zostanie przedstawiony parlamentowi. Min. Gowin przewiduje, że nowa ustawa wejdzie w życie najwcześniej w roku akademickim 2018/2019 lub w 2019/2020. Podejście do prac nad ustawą jest inspirowane działaniami socjaldemokratycznego rządu Danii w latach 90. ubiegłego wieku, które doprowadziły do pozytywnych rezultatów.
Minister zapowiedział też podjęcie działań zmierzających do konsolidacji uczelni w oparciu o zachęty finansowe. Stwierdził, że nie ma możliwości całkowitego wyjścia z systemu bolońskiego, można natomiast zmierzać do sytuacji, w której o jedno– lub dwustopniowości danego kierunku w większym stopniu uczelnie decydować będą samodzielnie.
W części poświęconej badaniom naukowym, innowacyjności i komercjalizacji wyników badań min. Gowin przekazał informację o staraniach dotyczących rozszerzenia możliwości komercyjnego wykorzystania infrastruktury sfinansowanej ze środków europejskich. – Chcemy, żeby nie było żadnych dodatkowych ograniczeń ponad to, co wynika z wymagań Komisji Europejskiej – mówił. Wiceminister Piotr Dardziński zauważył, że problemy z rozszerzaniem możliwości komercyjnego wykorzystania infrastruktury sfinansowanej ze środków europejskich wynikają m.in. stąd, że pochodziły one z wielu źródeł, a w różnych programach europejskich występują różne ograniczenia.
Premier Gowin zapowiedział reformę instytutów badawczych. Jednym z możliwych wariantów reform mogłoby być pozbawienie instytutów dotacji statutowej, a odzyskane środki finansowe zostałyby wykorzystane na wspieranie działalności innych instytucji prowadzących badania naukowe.
Premier poinformował o utworzeniu Rady ds. Innowacyjności. Zauważył, że problemem jest, wynikająca m.in. z obowiązujących przepisów, nikła innowacyjność firm w formie spółek Skarbu Państwa. Zostały już one zobowiązane do opracowania strategii działań innowacyjnych. Przewidywana jest nowelizacja ustawy o wspieraniu innowacyjności, wprowadzająca ulgi podatkowe dla przedsiębiorstw wdrażających innowacje, a w przyszłości – opracowanie projektu nowej ustawy. Podstawą do działań legislacyjnych byłaby „biała księga innowacji”, zawierająca zestawienie barier ograniczających wprowadzanie innowacji. Działania legislacyjne będą prowadzone przy udziale Komisji ds. Innowacyjności i Współpracy z Gospodarką KRASP.
Rząd przygotowuje nową strategię rozwoju gospodarczego Polski opartą na programie „neoindustrializacji”. Zakłada ona, że rozwój gospodarczy będzie w znacznym stopniu oparty na dorobku polskiej nauki.
Premier stwierdził, że Polska Mapa Drogowa Infrastruktury Badawczej jest nadmiernie rozbudowana. Powinna zostać skoordynowana z opracowywaną mapą potencjału gospodarczego.
Wiceminister Piotr Dardziński wskazał, że celowe byłoby zwiększenie wagi osiągnięć w zakresie komercjalizacji i wdrażania wyników badań oraz współpracy z przedsiębiorcami zarówno w zasadach oceny okresowej naukowców, jak i zasadach oceny jednostek naukowych przez KEJN. Jego zdaniem celowe byłoby wprowadzenie do programów kształcenia, zwłaszcza na studiach II i III stopnia, modułów dotyczących przedsiębiorczości i komercjalizacji badań.
Piotr Dardziński powiedział, że system POL-on ma istotne mankamenty, zwłaszcza w zakresie obsługi systemu nauki, gdyż obsługa systemu szkolnictwa wyższego działa lepiej. Ministerstwo chciałoby usprawnić mechanizmy wprowadzania danych, tak aby zminimalizować związane z tym nakłady pracy. Dobrze by było zintegrować bazy danych systemu POL-on z GUS-owskimi oraz innymi bazami, tak aby dane wprowadzane były tylko do jednego z nich, a mogły być wykorzystywane we wszystkich.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.