To nie jest związek uczelni
prof. Robert Kwaśnica, rektor DSW, o celach powołania Unii
Porozumienie uczelni ma przede wszystkim na celu zaoferowanie studentom bardziej komfortowych warunków studiowania. Dzięki Unii rozszerzamy naszą ofertę programową – studenci mogą wybrać niektóre przedmioty na kilku uczelniach. Możemy koordynować realizację bardziej indywidualnych programów kształcenia. Studia nie są tylko po to, by zdobyć dyplom, ale także po to, by zrozumieć siebie i rozwijać własne pasje.
Druga sprawa to ponaduczelniane interesy sektora szkół niepaństwowych. Mamy wrażenie, że nasz głos jest słabo słyszany. Mamy do czynienia z nierównością traktowania studentów przez państwo. Część studentów, zwykle tych lepiej sytuowanych, ma finansowane studia dzienne w uczelniach publicznych z budżetu państwa, a część musi je sfinansować samodzielnie. To zatem także problem nierówności społecznych. Nie oczekujemy pieniędzy dla uczelni, ale postulujemy równość studentów. Chodzi o to, żeby otrzymywali pomoc od państwa na pokrycie kosztów studiów dziennych. Łącząc się liczymy na to, że nasz głos będzie lepiej słyszalny.
Motywem podpisania tej umowy nie była konsolidacja instytucjonalna naszych uczelni. Zobaczymy, czy i na ile będziemy potrafili potencjał wynikający z powołania unii wykorzystać. Nie można jednak wykluczyć, że w jakiejś dalszej przyszłości cele unii zostaną zmodyfikowane i rozbudowane, że gdzieś na horyzoncie nie pojawi się konsolidacja. To moje prywatne zdanie, takie cele nie zostały bowiem zapisane w umowie. Na pewno to współdziałanie pozwoli nam zrozumieć i ocenić skutki łączenia sił. Pokaże możliwości, których dzisiaj nie widzimy.
Czy Unia będzie związkiem uczelni w sensie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym ? Na razie tego nie planowaliśmy. W ustawie ta forma konsolidacji nie jest dobrze opisana. To jest martwy przepis, brakuje do niego rozporządzeń wykonawczych. Kilka lat temu DSW próbowała z inną uczelnią zbudować związek, ale nie mogliśmy uzyskać od ministerstwa sensownych odpowiedzi na podstawowe pytania, np. dotyczących możliwości łączenia potencjału ludzkiego dla stworzenia minimów kadrowych czy wspólnego korzystania z uprawnień do prowadzenia kierunków i nadania tytułów zawodowych oraz stopni naukowych. Od ministra Jarosława Gowina dowiedzieliśmy się, że ministerstwo myśli o przygotowaniu wytycznych dla uczelni, które chcą się konsolidować w tej formie. Czekamy zatem na te rozwiązania i propozycje.