Złośliwa odporność komórek

Halina Waś

Obok chorób układu krążenia, główną przyczynę zgonów w krajach rozwiniętych stanowią choroby nowotworowe. W Polsce na nowotwory choruje ponad 360 tys. ludzi, z których prawie 100 tys. umiera każdego roku. Podstawowym sposobem leczenia raka jest zabieg chirurgiczny. Jeśli guz jest nieoperowalny lub pojawiają się przerzuty, pacjenta poddaje się radio– i/ lub chemioterapii. Niestety często terapie przeciwnowotworowe nie są skuteczne. Moje zainteresowania badawcze skupiają się wokół mechanizmów oporności komórek nowotworowych na chemioterapie, a szczególnie odpowiedzi na pytanie: dlaczego po zaprzestaniu chemioterapii, kiedy wydaje się, że choroba nowotworowa została pokonana, dochodzi do jej nawrotu?

Starzenie komórek nowotworowych to jedna z odpowiedzi komórkowych na chemioterapie. Zgodnie z definicją, podstawową cechą komórek starych jest trwała utrata zdolności podziałowych. Komórki te pozostają jednak żywe i metabolicznie aktywne. Najnowsze badania, w tym nasze, sugerują, że komórki stare potrafią się dzielić, a powstające komórki potomne są bardziej agresywne niż komórki wyjściowe. Podczas badań w ramach projektów Iuventus Plus MNiSW oraz INTER/Skills FNP, które realizuję wspólnie z moimi współpracownikami z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego i Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej, poddajemy ludzkie komórki raka okrężnicy cyklicznemu działaniu chemioterapeutyków w hodowli długoterminowej in vitro. W odpowiedzi na pewne z tych leków, komórki nowotworowe ulegają starzeniu. Co ciekawe, jednocześnie część tych komórek wykazuje cechy komórek inicjujących nowotwór. W takim stanie potrafią pozostać w hodowli dłuższy czas. Co ważne, po zaprzestaniu podawania chemioterapeutyków stare komórki nowotworowe podejmują aktywność proliferacyjną i populacja szybko się odnawia.

Chemioterapia jest jedną z podstawowych form terapii przeciwnowotworowej. Jednak ze względu na ogromną toksyczność i niespecyficzność stale podejmowane są próby zwiększenia jej efektywności przy jednoczesnym ograniczeniu efektów ubocznych. Prowadzone przez nas badania mają na celu nie tylko opisanie jednego z mechanizmów odpowiedzialnych za nabywanie oporności na chemioterapie przez komórki nowotworowe, ale także próby opracowania nowej strategii terapeutycznej. Dlatego wierzę, że uzyskane przez nas wyniki będą mieć istotny wkład nie tylko w lepsze rozumienie biologii nowotworów, lecz także w opracowanie skuteczniejszych metod diagnostycznych i leczniczych.

Nauka jest moją wielką pasją, a praca w laboratorium przynosi mi ogromną radość i satysfakcję. Nie mniejszą przyjemność sprawia mi opowiadanie o swoich badaniach, stąd moje zaangażowanie w popularyzację nauki. Zaczęło się od artykułów popularnonaukowych, które podczas doktoratu opublikowałam w „Forum Akademickim” i „Wszechświecie”. Z kolei ostatnio wzięłam udział w konkursie popularyzatorskim INTER/Skills 2013 FNP i w sesji popularnonaukowej „Nauka i Społeczeństwo” w ramach kongresu BIO2014, którą także współorganizowałam z pracownikami Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego. Myślę, że moją rolą jako naukowca jest nie tylko poszukiwanie prawdy i opisywanie otaczającego mnie świata, lecz także działania na rzecz upowszechniania wyników badań naukowych, szczególnie jeśli dotyczą one tak istotnej dla społeczeństwa kwestii, jak choroby nowotworowe.

Dr Halina Waś, Pracownia Molekularnych Podstaw Starzenia, Pracownia Neurobiologii Molekularnej, Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego, Warszawa. Laureatka wyróżnienia w konkursie „Skomplikowane i proste” 2006.