„Maria” na kolejne 10 lat
Narodowe Centrum Badań Jądrowych otrzymało kolejne, dziesięcioletnie pozwolenie na dalszą eksploatację badawczego reaktora jądrowego „Maria” o mocy 30 MW. Dokument wystawiony przez Państwową Agencję Atomistyki potwierdza, że prace wykonywane z użyciem reaktora są prowadzone zgodnie z międzynarodowymi normami jakości oraz najwyższymi standardami bezpieczeństwa i ochrony radiologicznej.
– Od roku 2009, w którym wydano poprzednie pozwolenie, w naszym reaktorze zaszło wiele istotnych pozytywnych zmian – mówi mgr inż. Grzegorz Krzysztoszek, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej NCBJ. – Przede wszystkim dzięki uczestniczeniu w programie Global Threat Reduction Initiative wymieniliśmy kluczowe elementy reaktora. Dziś pracujemy na paliwie niskowzbogaconym, tzn. o zawartości izotopu uranu 235 mniejszej niż 20%. Mimo to udało się nam zachować dotychczasowe parametry eksploatacyjne, a równocześnie zwiększyliśmy wydajność pracy do 4800 godzin rocznie.
Od 2010 r. w reaktorze „Maria” rozpoczęto napromienianie tarcz uranowych, z których pod wpływem bombardowania neutronami powstaje molibden-99, będący prekursorem technetu-99. Jest on wykorzystywany w 80% wszystkich procedur w terapii onkologicznej. Przez jeden tydzień pracy „Marii” mogą powstać leki dla 100 tys. pacjentów szpitali onkologicznych. W NCBJ produkowane jest 18% światowych dostaw technetu-99.
Reaktor „Maria” to przede wszystkim źródło silnego strumienia neutronów. Właściwości tych mocno związanych w jądrach atomowych cząstek są niezwykle cenne dla fizyków. Obojętne elektrycznie ulegają wszystkim czterem znanym oddziaływaniom (silnym, elektromagnetycznym, słabym i grawitacji), a ponadto nie muszą pokonywać tzw. bariery kulombowskiej przy oddziaływaniu z materią. Polski reaktor wykorzystywany jest do badań fizycznych z wykorzystaniem wiązek neutronów, modyfikacji materiałów oraz do badań związanych z terapią nowotworową BNCT. Najnowsze prace dotyczą wykorzystania wysokoenergetycznych neutronów na potrzeby badań materiałów konstrukcyjnych do reaktorów jądrowych IV generacji i termojądrowych. Naukowcy ze Świerku pomagają również francuskim specjalistom ustalić precyzję obliczeń grzania promieniowaniem gamma w budowanym w Cadarache reaktorze badawczym Jules Horowitz Reactor (JHR). Reaktor „Maria” wykorzystywany jest nieustannie w zaawansowanych szkoleniach dla kadr na potrzeby energetyki, bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej. Służy również do szerzenia wiedzy wśród młodzieży. Każdego roku odwiedza go blisko 7 tys. osób.
Jedyny polski badawczy reaktor jądrowy „Maria” osiągnął stan krytyczny 17 grudnia 1974 r. Ten dzień uważa się za moment rozpoczęcia jego pracy, ponieważ wtedy polscy naukowcy stworzyli odpowiednie warunki dla samopodtrzymującej się reakcji łańcuchowej. Choć pierwotnie reaktor „Maria” miał jedynie uzupełniać możliwości badawcze reaktora „Ewa” (wyłączonego z eksploatacji w 1995 roku), to szybko stał się zapleczem naukowo-technicznym dla rozpoczętej budowy elektrowni jądrowej Żarnowiec. Wkrótce znalazł też szersze zastosowania.
Marek Sieczkowski