Uniwersytet Łódzki 1945–2015
Utworzenie Uniwersytetu Łódzkiego w 1945 r. było możliwe dzięki zmianom politycznym po II wojnie światowej, a przede wszystkim przesunięciu terytorium Polski ze wschodu na zachód. W rezultacie przestały funkcjonować ośrodki akademickie w Wilnie i Lwowie, a ocalała kadra naukowa przenosiła się do powstających ośrodków uniwersyteckich w Lublinie, Łodzi, Toruniu i Wrocławiu. W zniszczonej po powstaniu Warszawie tamtejsze szkoły wyższe, w tym Uniwersytet Warszawski, nie mogły od razu po wyzwoleniu rozpocząć działalności. Łódź natomiast w wyniku działań wojennych poniosła niewielkie straty w zabudowie, a wymordowanie przez Niemców ponad 200 tys. łódzkich Żydów oraz ucieczka z miasta przed zbliżającym się frontem ponad 100 tys. Niemców sprawiły, że miasto dysponowało znaczną liczbą wolnych budynków mieszkalnych i gmachów użyteczności publicznej. Łódź od wczesnej wiosny 1945 r. stała się w pewnym sensie zastępczą stolicą Polski, znalazły tutaj bowiem swoje siedziby instytucje rządowe (kilka ministerstw), redakcje centralnej prasy, osiedliło się tu również wielu ludzi kultury, kwitło życie teatralne. Tutaj również przybyło wielu ocalałych z pożogi wojennej ludzi nauki z Wilna, Lwowa i Warszawy. To dzięki nim już od lutego 1945 r. rozpoczęto zabiegi o utworzenie w Łodzi uniwersytetu, politechniki oraz innych szkół wyższych.
Osobą najbardziej zasłużoną w działaniach na rzecz powołania Uniwersytetu Łódzkiego był prof. Teodor Vieweger, rektor przedwojennej Wolnej Wszechnicy Polskiej w Warszawie, uczelni społecznej, która w latach 1928-1939 miała filię w Łodzi (Oddział WWP). Niestety dwa dni przed ogłoszeniem dekretu o utworzeniu Uniwersytetu Łódzkiego prof. Vieweger zginął w wypadku samochodowym w drodze z Warszawy do Łodzi. Pierwszym rektorem UŁ został mianowany wybitny filozof i logik, profesor Uniwersytetu Warszawskiego Tadeusz Kotarbiński. Pod jego kierownictwem Uniwersytet Łódzki rozwijał się niezwykle dynamicznie. W 1949 r. liczba studentów przekroczyła 9500. W tym czasie większą liczbę słuchaczy miał tylko Uniwersytet Jagielloński.
Początek lat pięćdziesiątych XX w., kiedy rektorem UŁ był wybitny socjolog prof. Józef Chałasiński, był okresem poważnego kryzysu uniwersytetu, bowiem w rezultacie decyzji władz centralnych został on zaliczony (obok UMCS i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika) do grupy uniwersytetów trzeciej kategorii, których zadaniem miało być kształcenie kadr zawodowych, głównie na studiach trzyletnich. W UŁ zlikwidowano wtedy większość kierunków humanistycznych (m.in. wszystkie neofilologie poza rusycystyką, filozofię, archeologię, etnografię, socjologię, historię sztuki), pozostawiając jedynie historię, polonistykę i rusycystykę. Wydziały medyczne wyłączono z uniwersytetu, tworząc odrębną Akademię Medyczną. Liczba studentów zmniejszyła się do 1500 osób w 1956 r.
Odrodzenie Uniwersytetu Łódzkiego nastąpiło po zmianach politycznych w 1956 r., kiedy rektorem przez dwie kadencje był wybitny prawnik-cywilista prof. Adam Szpunar. Ponownie uruchomiono większość zlikwidowanych kierunków, przywrócono również studia magisterskie. To rektor Szpunar wprowadził w UŁ ceremoniał akademicki (togi i insygnia władz rektorskich i dziekańskich). Rosła też liczba studentów – w 1978 r. było ich już 19 tys.
Początek 1981 r. w UŁ to okres szczególny. Studenci UŁ, wspierani przez inne środowiska studenckie w Polsce, podczas 28-dniowego strajku okupacyjnego w gmachu Wydziału Filologicznego podjęli walkę o rejestrację Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz o przywrócenie autonomii szkół wyższych. Długotrwałe, trudne negocjacje, którymi ze strony rządowej kierował były rektor UŁ, a ówczesny minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki, prof. Janusz Górski, zaś ze strony studenckiej Wojciech Walczak, student V roku psychologii, zakończyły się 18 lutego 1981 r. zwycięstwem młodzieży studenckiej. Niestety, wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. zahamowało proces demokratyzacji życia w Polsce, jak również ograniczyło odradzającą się autonomię uniwersytetów.
Wspominając ten trudny czas, nie można pominąć dramatycznych wydarzeń 15 grudnia 1981 r., kiedy to uzbrojone oddziały ZOMO szturmowały gmach rektoratu UŁ oraz budynek Wydziału Prawa i Administracji, gdzie strajkowali studenci protestujący przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Poza zniszczeniami materialnymi, w rezultacie tego szturmu ucierpieli bezpośrednio prorektor UŁ prof. Marcin Bielski oraz dyrektor administracyjny Adam Brzezicki. Poważną stratą dla środowiska uniwersyteckiego było internowanie kilkunastu pracowników i studentów (m.in. dr. Stefana Niesiołowskiego, dr. Jerzego Kropiwnickiego, dr. Wiktora Niedźwieckiego).
W 70-letniej historii UŁ ostatnie 25-lecie zaznaczyło się dynamiczną rozbudową uczelni, która należy obecnie do grupy największych uniwersytetów polskich. Jubileuszowi towarzyszyć będzie także bogato ilustrowana monografia autorstwa W. Pusia Zarys historii Uniwersytetu Łódzkiego 1945–2015 , opublikowana przez Wydawnictwo UŁ.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.