O poczuciu rzeczywistości

W odpowiedzi prof. Ryszardowi Nyczowi

Włodzimierz Bolecki, Ewa Dahlig-Turek, Przemysław Urbańczyk

Nasz Apel o przedstawienie do dyskusji środowiskowej nowej koncepcji NPRH, przed jej zatwierdzeniem przez Panią Minister, nawiązujący do dyskusji, która w 2010 r. doprowadziła do powstania tego programu (postulat, wydawałoby się, wyjątkowo niekontrowersyjny), spowodował bardzo długi wywód przewodniczącego NPRH, prof. Ryszarda Nycza, który uzasadnia, że utraciliśmy poczucie rzeczywistości.

Pozostawiając ocenie Czytelników zawarte w tym wywodzie personalne uszczypliwości, odniesiemy się jedynie do faktów.

Ad 1. Nazwisko prof. Andrzeja Białasa, jako autora pomysłu powstania Funduszu dla Humanistyki, wymieniamy w naszym pierwszym artykule w „Forum Akademickim” (na 5/2009), a także w opracowanym przez nas 5. rozdziale Raportu PAU pt. Finansowanie badań (2009, listopad), gdzie w skróconej formie powtarzamy niemal dosłownie to, co opublikowaliśmy wcześniej w FA (5/2009). Zarówno w artykule z 2012 r. (Po pierwszym konkursie NPRH , FA nr 5) jak i w naszym Apelu (FA 10/2014) zwracamy uwagę, że powstanie NPRH było wspólnym sukcesem całego środowiska. Pisaliśmy:

„Pomysł ten w listopadzie 2009 r. został w całości zaakceptowany przez Polską Akademię Umiejętności jako część jej raportu o stanie humanistyki, a następnie, ku naszemu miłemu zaskoczeniu, zaczął samodzielne życie niezależnie od tego raportu. Nadzwyczaj przychylna reakcja środowisk humanistycznych doprowadziła nie tylko do jego solidarnego poparcia przez różne gremia przedstawicielskie, ale także do pozytywnej i błyskawicznej decyzji MNiSW. (…) Powołany w 2010 r. Narodowy Program Rozwoju Humanistyki był ukoronowaniem starań wielu osób, [które] uznawszy go za „swoje dziecko”, [nadały mu] ostatecznie formę (…) znacznie mniej spójną z założeniami reformy nauki. Jako pomysłodawcy tej inicjatywy nie mamy, oczywiście, monopolu na forsowanie określonych rozwiązań i uważamy powołanie NPRH za wspólny, bezprecedensowy sukces całego środowiska humanistycznego oraz MNiSW (…)” (FA 5/2012).

Tyle o utracie przez nas poczucia rzeczywistości.

Ad 2. W obu cytowanych artykułach zamieszczonych w FA zwracaliśmy uwagę na dublowanie się modułów badawczych NPRH i programów NCN – czyli na odejście od pierwotnych założeń NPRH wskazanych w dokumencie MNiSW, cytowanym w naszym Apelu :

„NPRH zostanie ustanowiony jako program Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, przy czym moduł A1, realizujący zadanie kluczowe dla kultury narodowej, pozostanie w kompetencji Ministra, natomiast pozostałe moduły zostaną zlecone do realizacji Narodowemu Centrum Nauki, jednocześnie z przekazaniem Centrum dedykowanych na ten cel środków finansowych” (komunikat MNiSW, czerwiec 2010).

To, że mieliśmy rację, przyznaje teraz prof. Nycz w swoim „wyjaśnieniu trzecim” pisząc, że jednym z głównych i niełatwych zadań nowej Rady NPRH będzie: (c) „zapobieganie dublowania programów grantowych, proponowanych przez NCN, NCBiR, NPRH oraz FNP”. „Wyjaśnienie drugie” wydaje się zatem bezprzedmiotowe.

Ad 3. Rozumiemy problemy związane z tworzeniem odrębnej strony internetowej NPRH. Informację o nowych założeniach NPRH – taki jest postulat naszego Apelu – można jednak zamieścić w Aktualnościach (lub innej zakładce) na stronie www Ministerstwa Nauki, podobnie jak inne dotychczas ogłaszane komunikaty dotyczące NPRH. Jest to przecież Program Ministra.

Ad 4.  Za złożone zapewnienie „niezwłocznego upublicznienia” propozycji nowej Rady NPRH dziękujemy w imieniu całego środowiska. Czekamy.

Prof. dr hab. Włodzimierz Bolecki, literaturoznawca, profesor w Instytucie Badań Literackich PAN, członek ALLEA Working Group for SSH Horizon 2020; wiceprezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.

Dr hab. Ewa Dahlig-Turek, muzykolog, profesor nadzwyczajny i wicedyrektor ds. naukowych w Instytucie Sztuki PAN, przewodnicząca Komisji Nauk Humanistycznych i Społecznych KEJN.
 
Prof. dr hab. Przemysław Urbańczyk, archeolog, profesor w Instytucie Archeologii i Etnologii PAN
oraz w Instytucie Archeologii UKSW;
wiceprzewodniczący Expert Advisory Group
przy programie Horizon 2020.