×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

W trzech obszarach

Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP, o osiągnięciach organizacji w ciągu ostatnich dwóch lat

Działania Parlamentu Studentów trzeba podzielić na trzy części: pomoc studentom, działalność na rzecz organów samorządów studenckich i zmiany wewnątrz organizacji. Najważniejsza jest ta pierwsza, bo to studenci są podmiotem szkolnictwa wyższego. Przede wszystkim, udało się wywalczyć odpowiednie zmiany w nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym. Przywrócono bezpłatne studia na drugim kierunku. Było to możliwe w tak szybkim tempie dzięki orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. W postępowanie przez TK aktywnie był zaangażowany PSRP. Uściślono też przepisy dotyczące odpłatności w umowie student-uczelnia. Chodzi o zakaz wprowadzania opłat innych niż te, które są wpisane w umowie. Ważne jest też doprecyzowanie długości okresu przedawnienia roszczeń z tytułu realizacji umowy student-uczelnia. Teraz wynosi on trzy lata. Do tej pory było tak, że niektóre uczelnie, dotyczy to zwłaszcza szkół niepublicznych, po kilku latach „przypominały” sobie nagle o „zaległych” opłatach i kierowały do sądów sprawy przeciwko swoim absolwentom lub sprzedawały fikcyjne roszczenia firmom windykacyjnym. Dobrze, że wprowadzono stypendia rektora dla studentów pierwszego roku studiów, czego do tej pory nie było. Chodzi o najzdolniejszych, czyli np. laureatów olimpiad. Jest też kilka innych zmian mniejszego kalibru, np. publikacja przez ministerstwo ostrzeżeń o uczelniach, które otrzymały negatywną ocenę programową, co może wiązać się z zamknięciem kierunku, a tym samym problemami dla potencjalnych studentów.

Jeżeli chodzi o zmiany w obszarze działań na rzecz samorządów studenckich, postawiliśmy na początku tej kadencji na szkolenia ich członków, uznając, że praca organiczna jest niezwykle ważna. Dzięki temu jest teraz spora grupa osób przygotowanych do prowadzenia działalności publicznej w samorządach i organizacjach studenckich. Zmieniliśmy koncepcje szkolenia studentów pierwszego roku. W tym roku najpierw przeszkoliliśmy blisko 150 osób z różnych miast, które następnie szkoliły innych na swoim terenie. W ten sposób udało nam się przeszkolić kilkadziesiąt tysięcy studentów pierwszego roku z zakresu praw i obowiązków studenta. Rok temu zmieniliśmy też naszą politykę informacyjną w zakresie praw studenta, uruchamiając portal prawastudenta.edu.pl, gdzie w jednym miejscu są opisane w sposób jasny i przejrzysty wszystkie prawa i obowiązki studenta. Dostępność tych informacji sprawia, że świadomość studentów rośnie. W ciągu ostatniego roku nasz portal praw studenta odwiedziło ponad 44 tysiące osób (unikalne odwiedziny), które poszukiwały odpowiedzi na pytania dotyczące tej tematyki. Rzecznik praw studenta rozpatrzył w ciągu dwóch lat blisko 2,5 tys. indywidualnych spraw studenckich, które dotyczyły skrajnych przypadków, bo do rzecznika zgłaszają się ci, którzy znajdą się w dużych tarapatach.

Sprawdziliśmy też przestrzeganie prawa w zakresie spraw studenckich na ponad 240 uczelniach, analizując regulaminy przyznawania pomocy materialnej dla studentów, decyzje administracyjne dotyczące tych kwestii oraz umowy student-uczelnia. Uruchomiliśmy portal lepszepraktyki.pl, gdzie studenci będą mogli oceniać pracodawców i znajdować oferty praktyk. Ten pomysł powstał jako wynik zmian, które pojawiły się w ustawie o szkolnictwie wyższym, a mianowicie podziału kształcenia na praktyczne i ogólnoakademickie.

Jeżeli chodzi o zmiany organizacyjne – przede wszystkim uregulowaliśmy sytuacje prawną Parlamentu Studentów. Uzyskał on osobowość prawną, a w związku z tym przyjęliśmy nowy statut. Poprawiła się też nasza sytuacja finansowa. W ciągu dwóch lat pozyskaliśmy ok. 160 tys. zł ze źródeł zewnętrznych. Umożliwiło nam różne dodatkowe działania, np. organizację dodatkowych szkoleń, konferencji i uruchomienie portali, o których wspominałem.

Co do dalszych zmian w szkolnictwie wyższym to z perspektywy studentów, choć to nie zależy od Parlamentu Studentów, warto pomyśleć nad zmianą mechanizmu finansowania dydaktyki. Z niepokojem patrzymy, jak w rezultacie niżu demograficznego na uczelnie przyjmowane są osoby, które jeszcze kilka lat temu nie byłyby przyjęte z powodu niezadowalających wyników maturalnych. Zagraża to jakości kształcenia. Uczelnia staje przed wyborem: albo obniżenie jakości, albo ryzyko utraty części środków finansowych. Często mówi się, że takie osoby zostaną odsiane w trakcie procesu kształcenia. Doświadczenie uczy, że tak się nie dzieje. Wymagania obniżają się w imię utrzymania np. kierunku studiów, czy pracy dla kadry. Nauczyciele akademiccy nie powinni działać pod presją likwidacji zajęć. Trzeba stworzyć taki mechanizm finansowania uczelni, który wyeliminuje podobne sytuacje. Szczególnie w mniejszych ośrodkach nauczyciele mogą silnie odczuwać zagrożenie utratą pracy i działać na niekorzyść jakości kształcenia.

Notował Piotr Kieraciński