×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Europejskie Obserwatorium Południowe

Jesteśmy w ESO

28 października 2014 r. podpisano w Warszawie umowę o wstąpieniu Polski do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), jednej z głównych organizacji na świecie zajmujących się badaniami wszechświata z powierzchni Ziemi. To krok bardzo ważny dla polskiej astronomii i polskiej nauki, a także dla rozwoju przemysłu sektora kosmicznego i nowoczesnych technologii. Umowę podpisali minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska i dyrektor generalny ESO prof. Tim de Zeeuw.

ESO powstało w 1962 r. na mocy konwencji podpisanej przez Belgię, Francję, Holandię, Niemcy i Wielką Brytanię. Obecnie zrzesza kilkanaście krajów. Misją organizacji jest prowadzenie obserwacji Kosmosu z półkuli południowej oraz budowa olbrzymich instrumentów obserwacyjnych, których kraje członkowskie nie są w stanie wybudować samodzielnie. ESO wspiera też międzynarodową współpracę naukowców, która jest szczególnie istotna w astronomii. Organizacja posiada wielkie obserwatoria na półkuli południowej na pustyni Atakama w Chile, w których działają m.in. zespół teleskopów VLT oraz sieć radioteleskopów ALMA.

Dzięki przystąpieniu do ESO polscy astronomowie otrzymują pełen dostęp do najlepszych na świecie instrumentów badawczych astronomii naziemnej oraz lepszą pozycję w międzynarodowych zespołach naukowych. Składając wniosek o czas obserwacyjny nie muszą się martwić czy w danej chwili posiadają grant, którym sfinansują wyjazd do Chile, bowiem naukowcom z krajów członkowskich ESO finansuje podróż i pobyt w swoich obserwatoriach, o ile tylko wniosek będzie na tyle dobry naukowo, że otrzyma czas obserwacyjny. Można więc spokojnie skupić się na merytorycznej stronie badań. To finansowe udogodnienie jest szczególnie istotne dla młodego pokolenia naukowców.

Jednak to nie astronomia wydaje się największym beneficjentem wejścia Polski do ESO. Dużo więcej powinna skorzystać gospodarka i rozwój technologiczny naszego kraju. ESO nieustannie buduje nowe instrumenty dla swoich teleskopów i stanowi istotne źródło zamówień dla przemysłu kosmicznego i firm z branży nowoczesnych technologii, a także dla instytutów naukowo-technicznych. Używane i opracowywane do realizacji zamówień technologie są następnie z upływem lat transferowane do innych działów gospodarki. Obecnie ESO rozpoczyna gigantyczną inwestycję – budowę teleskopu optycznego o średnicy zwierciadła prawie 40 metrów – European Extremely Large Telescope (E-ELT – Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski). Budżet tego projektu przekracza miliard euro.

Krzysztof Czart
Sieć Popularyzacji Nauki ESO