Profesor na służbie

Piotr Hübner

W państwowych szkołach akademickich przyjmowano, że profesorowie i inni etatowo zatrudnieni pracownicy nauki zaliczają się do grona funkcjonariuszy państwowych. Korzystanie z praw funkcjonariuszy, motywowane ciągłością i stabilnością zatrudnienia oraz korzyściami płacowymi i emerytalnymi, łączono jednak z eksponowaniem odrębności między pracą naukową a urzędniczą. Jedynie pracownicy administracji uczelnianej kojarzeni byli z typowym statusem funkcjonariuszy państwowych.

Konsekwencją statusu mianowanego funkcjonariusza państwowego były przepisy dyscyplinarne związane z karami za naruszenia pragmatyki służby. Była to odrębna grupa naruszeń prawa – ograniczona podmiotowo do funkcjonariuszy, a przedmiotowo do czynów mniejszej z ogólnospołecznego punktu widzenia wagi, do tego specyficznie związanych ze służbą. Środowisko akademickie gotowe było korzystać ze statusu funkcjonariuszy państwowych, ale bez rygorów dyscyplinarnych. Do czasu wejścia w życie rozporządzenia Prezydenta RP z 24 lutego 1928 roku o stosunku służbowym profesorów państwowych szkół akademickich i pomocniczych sił naukowych tych szkół odpowiedzialność dyscyplinarna profesorów wynikała z przepisów wewnątrzuczelnianych. Pojawiały się jednak szczegółowe regulacje zewnętrzne, przykładowo kwestia złożenia fałszywych zeznań w dokumentacji dotyczącej dodatku drożyźnianego. Odpowiedzialność dyscyplinarną regulował statut szkoły akademickiej – organem orzekającym był senat. Przy orzekaniu posługiwano się przepisami dotyczącymi służby cywilnej. Delikty dyscyplinarne pracowników nauki nie były szczegółowo określane, co było cechą wspólną przepisów dyscyplinarnych dla różnych służb państwowych.

W następstwie narastającej presji etatystycznej pojawił się na początku grudnia 1927 roku projekt rozporządzenia Prezydenta RP, skierowany do opiniowania przez senaty szkół akademickich. Regulował nie tylko odpowiedzialność dyscyplinarną, ale i całokształt stosunku służbowego. Konferencja Rektorów Szkół Akademickich (Wilno, 17 XII 1927) zaprotestowała, zgłaszając wstępną listę korekt do rozporządzenia. Uchwalono odrzucenie terminu zgłoszenia opinii (24 XII) oraz stwierdzono, iż „w omawianym projekcie rozporządzenia szereg artykułów staje w sprzeczności z obowiązującą zasadą autonomii szkół akademickich oraz rzuca na wysokie stanowisko profesora cień, niedopuszczalny w imię poszanowania godności tego stanowiska”. W czasie kolejnej Konferencji (Warszawa, 16 i 17 I 1928) rektor UJK, ks. Adam Gerstman, przedstawił konkurencyjny projekt rozporządzenia autoryzowany przez lwowskie szkoły akademickie. Licząc się z jego odrzuceniem, zgłoszono kolejne korekty do projektu ministerialnego. Między innymi wnioskowano, by całkowicie pominąć listę obowiązków profesora: „O ile bowiem urzędnicy administracyjni, ze względu na swą kompetencję władzy, mają ciągle do czynienia z dobrem publicznem, którem w mniejszym lub większym zakresie administrują, którego są szafarzami – profesorowie nie posiadają kompetencji władzy administracyjnej, obowiązki zaś ich polegają na pracy naukowej i pedagogicznej, na którą nie można przenosić mechanicznie przepisów z dziedziny innych zupełnie stosunków”. Dodawano przy tym artykuł: „Profesorowie korzystają z wszelkich praw i udogodnień, nie wymienionych w powyższych artykułach, a służących urzędnikom państwowym, jak: szczególna ochrona prawa przy wykonaniu urzędu, opieka lekarska, bezprocentowe zaliczki z funduszów państwowych, zniżki kolejowe itp”. Zamiast Wyższej Komisji Dyscyplinarnej utrzymywano możliwość odwołania do senatu własnej uczelni. Kryzys w relacjach z Ministerstwem WRiOP spowodował, że po przeforsowaniu przez władze rozporządzenia, przyjętego 24 lutego 1928 roku, następna Konferencja Rektorów odbyła się dopiero 5 i 6 grudnia tego roku. Tylko część korekt zgłoszonych przez Konferencję Rektorów została uwzględniona w rozporządzeniu. Konferencja dodatkowo zgłosiła konieczność rozbudowy przepisów o docentach oraz postulowała możliwość złożenia wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego we własnej sprawie.

W tekście rozporządzenia warunkowano mianowanie profesora – potrzebne były „obok kwalifikacyj naukowych: nieskazitelna przeszłość i zdolność do działań prawnych”. Wykluczano osoby, przeciw którym „toczy się postępowanie karno-sądowe lub upadłościowe, albo postępowanie o pozbawienie jej własnowolności”. Czas służby profesorskiej liczył się „od dnia rzeczywistego jej objęcia”. Przy pierwszej nominacji oraz nominacji po przerwie w służbie, profesor składał wobec rektora ślubowanie, a także „dokumenty osobiste, potrzebne do wypełnienia wykazu służbowego” – ich odpisy przechowywano w aktach uczelni. Profesor miał „prawo przeglądać swój wykaz służbowy, czynić z niego odpisy i wnosić reklamacje”. Nowela z 27 października 1932 roku wskazywała na konieczność wprowadzenia indywidualnego wykazu służbowych czynności profesorów. Do wykazu „wpisuje się wszystkie istotne dane, dotyczące profesora i przebiegu jego służby”.

Zgodnie z rozporządzeniem do „obowiązków profesora” należały:

„– twórcza praca naukowa,

– wykładanie i prowadzenie ćwiczeń co najmniej w liczbie godzin oznaczonych przy nominacji,

– kierowanie związanym z katedrą zakładem lub seminarjum,

– egzaminowanie z wykładanego przedmiotu,

– branie udziału w posiedzeniach kolegjalnych władz akademickich i w komisjach (…),

– piastowanie godności akademickich, obejmowanie referatów, udział w postępowaniu dyscyplinarnem oraz pełnienie innych czynności, poruczonych przez władze akademickie”.

Zastrzegano, iż profesor „obowiązany jest wiernie służyć Rzeczypospolitej, przestrzegać ściśle przepisów prawnych, a obowiązki wypełniać gorliwie, sumiennie i bezstronnie”. Do tego miał „strzec powagi swego stanowiska i unikać wszystkiego, co mogłoby obniżyć powagę nauki i znaczenie odnośnej szkoły akademickiej”.

Profesor nie mógł:

„1) wchodzić w związki lub w zmowy, które mogą zakłócić należyty bieg zarządu państwowego lub normalnego toku służby [przepis ten wprowadzono od 29 X 1932];

2) omawiać publicznie spraw poufnych (…);

3) oddawać się takiemu zajęciu ubocznemu, które mogłoby stanowić przeszkodę w należytem pełnieniu obowiązków, albo nie odpowiadałoby godności profesora (…);

4) wykonywać zajęcia ubocznego, połączonego ze stałem wynagrodzeniem, bez zezwolenia Ministra WRiOP, udzielonego na wniosek rady wydziałowej;

5) zawierać tranzakcyj gospodarczych ze szkołą akademicką, w której pracuje;

6) ciągnąć korzyści materialnych z zakładów i urządzeń państwowych szkół akademickich bez zezwolenia Ministra WRiOP (…)”.

Profesor obowiązany był „donieść natychmiast dziekanowi o każdej przeszkodzie w pełnieniu obowiązków, wywołanej czy to chorobą, czy innemi uzasadnionemi powodami”, a także „obrać sobie miejsce zamieszkania w ten sposób, aby mógł czynić zadość wszelkim obowiązkom” oraz donosić rektorowi o każdej zmianie miejsca pobytu. 