Cyfrowa zgodność
Cyfryzacja szkolnictwa wyższego obejmuje wiele obszarów, w tym współpracę z ministerstwem i innymi jednostkami administracji państwowej. Nadrzędne w stosunku do uczelni systemy informatyczne to: OSF (projekty badawcze), POL-on (współpraca z uczelniami), PBN (Polskie Bibliografie Naukowe) i inne, w tym centralne repozytorium wzorców dokumentów ePuap. Na uczelniach funkcjonuje wiele systemów związanych z kształceniem (systemy wspierające KRK, e-learning), badaniami (otwarta nauka, bazy wiedzy), a także z administracją i zarządzaniem (różnorodne systemy informatyczne i usługi cyfrowe). Istotnym wyzwaniem jest dalszy rozwój i udoskonalanie wymienionych systemów, a także zwiększenie możliwości współpracy pomiędzy systemami uczelnianymi i ministerialnymi. Udoskonalanie powinno pójść w takim kierunku, by uciążliwe prace administracyjno-menedżerskie były wspomagane przez inteligentne systemy komputerowe i to w zakresie wszystkich rodzajów działalności uczelni.
Współpraca z systemami ministerialnymi powinna uwzględniać podział kompetencji i zakresu funkcjonalności pomiędzy systemami uczelnianymi a ministerialnymi, inaczej wiele prac będzie powielanych. Konieczne jest opracowanie interfejsów współdziałania, tzw. API, które pozwolą na przygotowanie aplikacji korzystających bezpośrednio z danych oferowanych przez te dwie kategorie systemów. Sprawa nie jest prosta, bo nie tylko idzie o przyjęcie wspólnej struktury podstawowych danych, ale także o ujednolicenie semantyki pojęć wykorzystywanych w tych systemach. Oznacza to, że takie słowa, jak: liczba kandydatów i studentów, lista laboratoriów i zespołów, są rozumiane w ten sam sposób we współpracujących systemach informatycznych. Wówczas przepływ danych pomiędzy różnymi systemami byłby uproszczony. Podobnie istotny jest podział funkcji pomiędzy systemami uczelnianymi i ministerialnymi, gdyż istnieją różnice w zarządzaniu na tych dwóch poziomach. Innych danych potrzebuje ministerstwo, a innych – bardziej szczegółowych – uczelnia. Co więcej, systemy ministerialne powinny wykorzystywać podstawowe usługi informatyczne, by uzyskiwać potrzebne dane bezpośrednio z systemów uczelnianych. Tworzenie ogromnego centrum danych zawierającego wszystkie dane uczelniane jest koncepcją wątpliwą, a kosztowo trudną do zaakceptowania.
Trzeci aspekt dotyczy rozwoju umiejętności cyfrowych wśród społeczności akademickiej. Chodzi o to, by wszyscy (kadra i studenci) mogli efektywnie korzystać z możliwości rozwoju infrastruktury, Internetu, smartfonów czy iPadów oraz z wielu różnorodnych specjalistycznych usług, systemów, czy aplikacji informatycznych. Oczywiste jest, że większy kłopot ma z tym starsze pokolenie. Także studenci wydziałów nieinformatycznych mogą mieć z tym sporo trudności. Dlatego Komisja KRASP ds. Infrastruktury Informatycznej postuluje, by krajowe ramy kwalifikacyjne rozszerzyć o zdobywanie umiejętności cyfrowych. Kiedy byłem dziekanem, wręcz wymuszałem przejście z maszyn do pisania na edytory komputerowe. Najpierw natrafiłem na ogromny opór, z czasem wszyscy pracownicy docenili to udogodnienie. Ten prosty przykład potwierdza, że zdobycie odpowiednich umiejętności cyfrowych, dzisiaj już na znacznie wyższym poziomie, ma ogromne znaczenie dla rozwoju uczelni, a także społeczeństwa informacyjnego. Dlatego KRASP stał się rzecznikiem szerokiego porozumienia na rzecz rozwoju umiejętności cyfrowych w kraju, realizowanego pod patronatem Prezydenta RP.
Zasygnalizowane problemy cyfryzacji są ważne dla uczelni i ministerstwa. Musimy je konsekwentnie rozwiązywać, by nie zostać wykluczonymi cyfrowo (dotyczy to zarówno osób, jak i instytucji). W finansowanym ze środków unijnych programie Polska Cyfrowa nie przewidziano szkół wyższych jako beneficjentów. KRASP w swojej uchwale postuluje, by to zmienić. Udział uczelni w tym programie mógłby znacznie ułatwić i przyspieszyć rozwiązywanie problemów i zadań z obszaru cyfryzacji, stojących nie tylko przed uczelniami, ale również przed całym krajem. To uczelnie powinny być główną siłą napędową rozwoju oraz innowacji, a także cyfryzacji.