Reprezentacja, z której możemy być dumni

prof. Barbara Kudrycka

 

Z satysfakcją obserwuję, jak dziś o młodych polskich uczonych coraz częściej mówi świat naukowy. Charakterystyczne, z jakim rozmachem – mimo młodego wieku – zacierają w swoich pracach badawczych granice między dyscyplinami naukowymi i jak bez najmniejszych kompleksów pracują w międzynarodowych zespołach badawczych z pierwszej ligi światowej.

Zdobywają prestiżowe granty Europejskiej Rady Badań (ERC). Dostają cenione stypendia i nagrody – tylko w ostatnim tygodniu miałam okazję spotkać ich na uroczystości wręczenia nagród naukowych „Polityki” czy stypendiów L’Oreal i UNESCO. Swoimi talentami zdobyli sobie wiernych kibiców i szczodrych mecenasów. I oby jednych i drugich było coraz więcej! Mam nadzieję, że piłkarscy kibice mi to wybaczą, ale dziś to młodzi polscy naukowcy stanowią reprezentację narodową, z której możemy być prawdziwie dumni. Założę się, że wielu z nas chętnie usłyszałoby w mediach więcej o ich sukcesach.

Kiedy sześć lat temu zostałam ministrem nauki i szkolnictwa wyższego, jedno było oczywiste i dla mnie, i dla moich współpracowników: młode pokolenie w nauce stanowi siłę, wobec której nie da się przejść obojętnie. Rząd postawił na to pokolenie. Dziś mamy już efektywny system wspierania karier młodych naukowców, oparty na mechanizmach finansowych i prawnych. To efekt konsekwentnej, sześcioletniej polityki.

Narodowe Centrum Nauki w minionym roku przeznaczyło aż 30 proc. swojego budżetu dla młodych badaczy, tylko w 2012 roku ponad 1200 z nich otrzymało granty o wartości 290 mln zł. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju na badania młodych o dużym potencjale wdrożeniowym przeznaczyło ponad 120 mln zł w ramach programu „Lider”. Zwiększyliśmy radykalnie liczbę stypendiów ministra dla młodych badaczy – jeszcze w 2007 roku było ich ledwie 10, teraz około 150. W Narodowym Programie Rozwoju Humanistyki znalazł się specjalny strumień finansowania badań młodych humanistów. Stworzyliśmy prawo, które skróciło i usprawniło awans naukowy, zakazało nepotyzmu w instytucjach naukowych, wprowadziło przejrzyste konkursy na wszystkie stanowiska w nauce.

Powołałam Radę Młodych Naukowców, która jest dla ministra ważnym głosem doradczym. Ogłosiliśmy też największy w historii program szkolenia młodych menedżerów innowacji TOP 500 Innovators – już ponad 300 młodych naukowców i ekspertów od wdrożeń wyjechało na staże do najlepszych ośrodków naukowych świata, do 2015 roku będzie ich już pół tysiąca. Przywożą z tych staży energię i zapał, którym można by obdzielić nie jeden, ale kilka wydziałów.

W Warszawie zorganizowaliśmy wyjątkowe spotkanie. Ponad 300 młodych naukowców spotkało się z mistrzami światowego formatu: laureatami Nagród Nobla z medycyny – prof. Carol Greider, chemii – prof. Brianem Kobilka i fizyki – prof. Theodorem Hänschem. Oby to spotkanie zaowocowało eksplozją talentów i odkryć. 