Wszechstronna 20-latka
Pozytywnym przykładem zapoczątkowanych ponad 20 lat temu zmian społeczno-ustrojowych i związanej z nimi reformy szkolnictwa wyższego była aktywizacja i integracja uniwersyteckiego grona wykładowców wokół ochrony środowiska, która w 1992 r. została wpisana na ministerialną listę kierunków studiów. Już na pierwszym spotkaniu nauczycieli akademickich z różnych krajowych ośrodków akademickich, w maju 1993 r. w Uniwersytecie Wrocławskim, które odbyło się z inicjatywy i na koszt Ministerstwa Edukacji Narodowej, odkryto wagę wymiany doświadczeń i wspólnych ustaleń, a tym samym potrzebę organizacji cyklicznych konferencji metodycznych. Wówczas zróżnicowaniu uczelni oraz jednostek organizacyjnych prowadzących kierunek towarzyszyła bowiem zróżnicowana kadra naukowo-dydaktyczna oraz różnorakie pogramy nauczania odzwierciedlające różnorodność badań naukowych związanych z szeroko rozumianą ochroną środowiska. Nie było przecież standardów kształcenia w dziedzinie ochrony środowiska ani też dyscypliny naukowej o tej nazwie. Badania prowadzili reprezentanci różnych obszarów, dziedzin i dyscyplin, nie tylko przyrodniczych.
Efekty integracji
W tej sytuacji konieczność stworzenia forum dyskusji o koncepcji i programach kształcenia na nowo utworzonym kierunku była tak oczywista, że spotkania przybrały charakter cyklicznych, corocznych ogólnopolskich konferencji metodycznych zatytułowanych „Ochrona środowiska na uniwersyteckich studiach przyrodniczych”. Ich organizatorami byli profesorowie i doktorzy odpowiedzialni za organizację i realizację programu kształcenia w uniwersytetach prowadzących kierunek studiów ochrona środowiska (Wrocław 1993, 2003, 2013; Kraków 1994, 2004; Opole 1995, 2007; Warszawa, 1996, 2006, 2011; Poznań 1997, 2005; Gdańsk, 1998; Lublin, 1999; Toruń, 2000; Łódź, 2001; Olsztyn, 2002; Białystok, 2008; Zielona Góra 2009; Katowice 2010; Kielce 2012).
W tytułach i monograficznych publikacjach pokonferencyjnych odzwierciedlały się bieżące problemy naukowe i dydaktyczne, którymi żyło środowisko naukowe zaangażowane w organizację i kształcenie na kierunku ochrona środowiska. Wiodącym wątkiem, który do dzisiaj jest przedmiotem wielu dyskusji i kontrowersji, przewijając się przez wszystkie kolejne konferencje, zarówno zagraniczne, jak i krajowe, był problem wielo– i interdyscyplinarności ochrony środowiska, pierwszego tego typu kierunku na styku wielu obszarów naukowych. Obecnie formułowane, na bazie krajowych ram kwalifikacji, efekty kształcenia są zazwyczaj dwuobszarowe – przyrodnicze i rolnicze, ale związane z tym problemy są podobne do tych, jakie stawialiśmy sobie w dyskusjach w pierwszej i drugiej połowie lat 90. Przedstawiano wówczas przede wszystkim stan i perspektywy edukacji ekologicznej, porównywano programy kształcenia na uczelniach polskich i europejskich, dyskutowano o problemie interdyscyplinarności ochrony środowiska w kontekście integracji badań i kształcenia, a także rolę i znaczenie zajęć praktycznych odbywających się w terenie lub zakładach pracy (ćwiczenia terenowe, praktyki zawodowe i magisterskie).
Efektem corocznych spotkań był stosunkowo krótki okres wdrażania systemu transferu i akumulacji punktów kredytowych (ECTS), trójstopniowości studiów na ochronie środowiska, a tym samym proces tworzenia wspólnej europejskiej przestrzeni edukacyjnej, jako celu deklaracji bolońskiej z 1999 r. Warto wspomnieć, że w konferencjach uczestniczyli przedstawiciele europejskich uczelni prowadzących studia pod nazwą environmental science (odpowiednik polskiej ochrony środowiska). W pierwszym wrocławskim spotkaniu (maj 1993) wystąpił z wprowadzającym wykładem profesor dr hab. A.J.M. Schoot Uiterkamp, dyrektor holenderskiego Centre for Energy and Environmental Studies (IVEM) na Uniwersytecie Groningen. W Opolu (1994) czynny udział brał niemiecki profesor ekologii dr Harald Plachter (Phillips University Marburg), założyciel i redaktor naczelny niemieckiego czasopisma „The Journal for Nature Conservation” (JNC), które współpracuje z Europejskim Centrum Ochrony Przyrody w Tilburgu, ECNC.
Standardy nauczania
Te kontakty zaowocowały włączeniem polskich uniwersytetów w europejską sieć ESSENCE (Thematic Network for Environmental Studies) i AUDES (Association of University Departments of Environmental Sciences in Europe) oraz uczestnictwem we współpracy międzynarodowej kadry zajmującej się organizacją i programami uniwersyteckiej ochrony środowiska. Zapewniono w ten sposób porównywalność programów kształcenia z europejskimi standardami, a w późniejszym etapie także udział polskich uczelni we wspólnych studiach z ochrony środowiska (Collegium Polonicum w Słubicach i Frankfurcie – UAM oraz europejskie studia magisterskie Erasmus Mundus Geo-Information Science and Earth Observation for Environmental Modelling and Management – MSOŚ, UW).
Umiejętności kadry wykładowców ochrony środowiska zostały istotnie wzmocnione także poprzez uczestnictwo w kilkudziesięciu programach TEMPUS, których celem było unowocześnienie infrastruktury przede wszystkim dydaktycznej, ale pośrednio także naukowej i organizacyjnej, w tym akredytacji. Dyskusja na temat jakości kształcenia – zapoczątkowana w 1994 r. w Opolu – zakończyła się podczas konferencji na Helu (1998) opracowaniem kryteriów akredytacji studiów ochrony środowiska. Kierunek ten został uwzględniony jako jeden z trzech kierunków pilotażowych w programie TEMPUS JEP 14320-99, University Quality Evaluation (UNIQUE). Wypracowane w trakcie konferencji standardy nauczania zostały zatwierdzone przez utworzoną w tym samym roku (1998) Uniwersytecką Komisję Akredytacyjną (UKA) wraz z proponowanymi przez środowisko zespołami oceniającymi. Członkowie tych zespołów jako eksperci brali potem czynny udział w pracach nad standardami nauczania, które wprowadzono rozporządzeniem ministra z 18 kwietnia 2002 r., a potem standardów kształcenia na ochronie środowiska, wprowadzonych w 2007 r. do zróżnicowanych już studiów dwustopniowych. Stały się one podstawą działalności powołanej w 2002 roku Państwowej Komisji Akredytacyjnej, w której role ekspertów (członków) pełnili m.in. profesorowie: J. Bolalek, Cz. Rosik-Dulewska, G. Gabryś, A. Górniak, E. Kantowicz, E. Lonc, R. Olaczek. Ich środowiskowym zapleczem były wciąż konferencje, które w ostatnich latach zaangażowały się w opracowanie listy efektów kształcenia w zakresie wiedzy, umiejętności i kompetencji społecznych, jakie winni uzyskać studenci ochrony środowiska, oraz narzędzi i procedur ich sprawdzania na wszystkich etapach kształcenia.
Doktoranci
Konieczność uruchomienia trzeciego etapu kształcenia na ochronie środowiska wydawała się oczywista dla wszystkich organizatorów ówczesnych studiów magisterskich już na początku lat 90. Wynikała ona zarówno z reformy krajowego systemu kształcenia (3 + 2 + 4), jak i z porozumień międzynarodowych, zwłaszcza z karty bolońskiej. Kontekstem był brak formalnej możliwości nadawania stopni i tytułów naukowych w ochronie środowiska. Zwieńczeniem ożywionej dyskusji stała się inicjatywa uczestników V Konferencji Metodycznej w Jeziorach złożenia wniosku do Centralnej Komisji ds. Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych w sprawie umieszczenia ochrony środowiska w wykazie dziedzin nauki i sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych, w zakresie których mogą być nadawane stopnie naukowe (Monitor Polski nr 16, poz. 123 z dnia 25 lutego 1992). Prezydium CK, uznając, że potrzebna jest szersza rekonstrukcja tego wykazu, wypowiedziało się przeciw dokonywaniu w nim doraźnych zmian. Sugerowano jedynie możliwość otwierania na uniwersytetach studiów doktoranckich o profilu ochrona środowiska w ramach dotychczasowych uprawnień.
Po upływie 8 lat dokonana została analiza na trzech wybranych Uniwersytetach: Warszawskim, Wrocławskim i Warmińsko-Mazurskim. Wykazała ona, że pomimo nierozwiązanej sytuacji prawnej trzeciego stopnia kształcenia, odsetek absolwentów podejmujących studia doktoranckie w dziedzinach: nauk biologicznych, chemicznych, nauk o Ziemi, nauk rolniczych i technicznych, jest porównywalny z liczbą doktorantów w dyscyplinach tradycyjnych. Tematyka badań prowadzonych przez doktorantów jest na tyle związana z ważnymi dla ochrony środowiska problemami, że można śmiało stwierdzić, iż uniwersytety nie zablokowały możliwości kształcenia młodych kadr ochrony środowiska. Ci doktoranci, którzy już uzyskali stopień doktora (są także przykłady doktoratów uzyskanych na uczelniach europejskich, a także uzyskania stopnia doktora habilitowanego) w większości znaleźli zatrudnienie na macierzystej lub innej uczelni i zasilili kadrę kształcącą studentów ochrony środowiska.
Dyskusje na temat studiów trzeciego stopnia – w dyscyplinach czy w ochronie środowiska? – toczyły się nadal i kolejnym krokiem było wystąpienie przewodniczącego Rady Konferencji Ochrona Środowiska na Uniwersyteckich Studiach Przyrodniczych, prof. J. Bolałka, do MNiSW z wnioskiem o utworzenie dyscypliny ochrona środowiska (2011 r.). Starania te zakończyły się częściowym sukcesem, gdyż ochrona środowiska stała się formalną dyscypliną nauki w obrębie dwóch dziedzin: nauk biologicznych i nauk chemicznych, a pierwsze uniwersytety (w Zielonej Górze 2013) uzyskały już wydziałowe uprawnienia.
Warto podkreślić, że pierwsze przyrodnicze kierunki pod nazwą ochrona środowiska powołane zostały na początku lat 90., najpierw w kilku uniwersytetach, a potem we wszystkich typach uczelni zarówno akademickich, jak i zawodowych, państwowych (PWSZ) i niepublicznych. Obecnie prowadzony jest przez ponad 60 uczelni w Polsce. Do jego dynamicznego rozwoju przyczyniła się bez wątpienia oddolna integracja środowiska akademickiego i jego aktywny udział w przygotowaniu kolejnych zmian w systemie szkolnictwa wyższego. Stworzone z inicjatywy głównych uczelni akademickich forum wymiany poglądów i doświadczeń oraz dyskusji programowych jest, naszym zdaniem, wartym upowszechnienia sposobem odpowiedzi środowiska naukowego na dynamiczne zmiany zachodzące w otoczeniu nauki, w życiu społeczno-gospodarczym, na rynku pracy oraz w polityce i w stanowionym z jej udziałem prawie. Dzisiaj wyzwaniem jest utrzymanie interdyscyplinarności w kształceniu z ochrony środowiska, pogłębienie dostosowania kształcenia do wymogów krajowych ram kwalifikacji, realizacja programów międzynarodowych, kształcenie na studiach trzeciego stopnia i problemy związane z rynkiem pracy. Sądzimy, że oddolna integracja środowisk akademickich może mieć znaczenie prorozwojowe także w innych, niż ochrona środowiska, dyscyplinach nauki i obszarach kształcenia, szczególnie w badaniach na styku różnych dyscyplin i w studiach interdyscyplinarnych.
Zachęcamy do przedstawienia swoich poglądów na ten temat i do udziału w dyskusji.
Prof. dr hab. Ewelina Kantowicz pracuje na Międzywydziałowych Studiach Ochrony Środowiska Uniwersytetu Warszawskiego.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.