Polskie juwenalia w litewskiej stolicy
– Mieszkańcy Wilna znają już tradycję i kulturę polską, bo one zawsze były pielęgnowane przez naszych dziadków. My mamy trochę inną misję: chcemy im pokazać młodych Polaków, studentów. Tak, by Litwini zobaczyli, że chcemy działać i ciągle się rozwijać – mówi Łukasz Leonowicz, student I roku informatyki na wileńskim Wydziale Ekonomiczno-Informatycznym Uniwersytetu w Białymstoku. Był on jednym z głównych organizatorów tegorocznych juwenaliów, imprezy, o której jeszcze kilka lat temu w stolicy Litwy nikt nie słyszał. Bo choć święto żaków ma długą tradycję na uczelniach w Polsce – na Litwie nie jest praktykowane.
Być może jednak to się niedługo zmieni, bo zainteresowanie litewskich studentów taką formą wspólnej zabawy jest coraz większe. Na juwenaliowe spotkania i zawody w tym roku przyszli też dość licznie litewscy maturzyści – relacjonują organizatorzy. W programie były m.in. drużynowa bitwa intelektów, rajd rowerowy, spływ kajakami po Wilii oraz turnieje koszykówki, siatkówki i piłki nożnej.
Studenci z wileńskiego wydziału UwB organizują juwenalia od czterech lat. Jak mówią – choć impreza jest dość kameralna w porównaniu z tym, co dzieje się w dużych polskich miastach akademickich – dla nich to bardzo ważne wydarzenie, bez którego nie wyobrażają sobie roku akademickiego.
– Najważniejszym celem jest oczywiście integracja studentów naszego wydziału. To jednak także dobra lekcja: planując juwenalia w komitecie organizacyjnym uczymy się pracować w zespole i osiągać cele wspólnymi siłami. Lepiej się też poznajemy. Jesteśmy nowym pokoleniem Polaków na Litwie, którzy razem się uczą, razem bawią i razem pracują. Myślę, że to zaprocentuje w przyszłości. Wspólnie będziemy mogli osiągnąć o wiele więcej – podkreśla Ł. Leonowicz.
Z takiej aktywności swoich studentów bardzo zadowolony jest też dziekan wydziału, dr hab. Jarosław Wołkonowski. Podkreśla on, że jednym z celów utworzenia polskiej placówki szkolnictwa wyższego na Litwie było podniesienie poziomu wykształcenia wśród tamtejszych Polaków, którzy wyraźnie odstawali pod tym względem od Litwinów.
Mury wydziału, który powstał w 2007 r., w ciągu 6 lat istnienia opuściły już 4 roczniki absolwentów studiów I stopnia, w sumie 300 osób. W roku akademickim 2012/2013 na 2 kierunkach, ekonomii oraz informatyce, studiuje tam 450 studentów. Oprócz juwenaliów organizują też otrzęsiny, Andrzejki, spotkanie wigilijne i wileńskie Kaziuki. Studenci wydziału angażują się też w życie społeczności polskiej na Wileńszczyźnie. Przed dniem Wszystkich Świętych wspólnie z Unią Kredytową zorganizowali akcję „Pamiętamy o inteligencji polskiej na Wileńszczyźnie”. W jej trakcie wspominali znakomitych zmarłych profesorów z Wilna i ważnych działaczy społecznych oraz uprzątnęli ich mogiły.
Na Litwie studia są płatne. Władze państwowe dofinansowują je studentom wybranych, strategicznych kierunków oraz najlepszym maturzystom. Studenci wileńskiego wydziału UwB płacą 1,5 tys. litów rocznie. Kilkunastu z nich otrzymało subwencję państwową na pokrycie czesnego. Otrzymują też stypendia rektora oraz ministra nauki i szkolnictwa wyższego na takich samych zasadach, jak ich polscy koledzy studiujący na białostockich wydziałach UwB. Od rządu litewskiego otrzymują stypendia socjalne i kredyty studenckie. Wileńscy studenci UwB otrzymują legitymacje studenckie dające im takie same przywileje, jak studentom litewskim.
Dyplomy wileńskiego wydziału UwB wymagają na Litwie nostryfikacji. Dla absolwentów wileńskiego wydziału UwB litewskie władze uprościły i skróciły tę procedurę. Absolwenci wileńskiego wydziału UwB mogą bez problemu kontynuować studia na drugim stopniu w Polsce.
Na WEI UwB zatrudnionych jest 2 dr. hab., 7 doktorów, 3 lektorów i 7 mgr. (to asystenci na studiach doktoranckich). Kadra się rozwija – zaawansowane są 2 rozprawy habilitacyjne. Dydaktycznie wspierają wileński wydział pracownicy naukowi UwB z Białegostoku – ok. 30 osób dojeżdża na zajęcia do Wilna.
Od nowego roku akademickiego wydział uruchamia pierwsze studia podyplomowe w języku polskim – „biznes międzynarodowy”, które mają przygotowywać absolwentów do zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej nastawionej na współpracę zagraniczną. Planuje się też uruchomienie w roku 2014/2015 studiów magisterskich na kierunku ekonomia.
Największą bolączką studentów i pracowników wydziału jest brak własnej siedziby. Zajęcia Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie odbywają się w wynajętych pomieszczeniach. Jest ich za mało i znajdują się w kilku odległych od siebie obiektach. W efekcie zajęcia trwają od rana do wieczora, co jest kłopotliwe dla studentów, którzy dojeżdżają codziennie z miejscowości położonych nawet kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Litwy.
Starania o pieniądze na siedzibę wileńskiego wydziału UwB trwają od kilku lat. Wsparcie deklaruje MSZ (z rezerwy celowej budżetu). Niestety, kwota zadeklarowana przez ministerstwo jest niewystarczająca. Jak dotąd władzom uczelni nie udało się znaleźć odpowiedniej nieruchomości w takiej cenie. Problem siedziby uczelni czeka na rozwiązanie.