Coraz więcej pieniędzy na naukę
Analiza danych pozwala na zrozumienie trendów i zmian, jakie zachodzą w polskiej nauce przy rosnącej puli pieniędzy wydatkowanych na badania naukowe, a raport opracowany przez MNiSW zawiera najnowsze informacje na temat finansowania polskiej nauki oraz potencjału badawczego naukowców.
Od 2007 r. utrzymuje się stały wzrost wydatków na naukę (z 3,8 mld zł w 2007 r. do 6,8 mld zł w 2013 r.). Rośnie też zainteresowanie przedsiębiorców finansowaniem projektów naukowych. Deklarowane na lata 2013-2016 wydatki to ok. 4,9 mld zł, podczas gdy jeszcze kilka lat temu było to nieco ponad 250 mln zł.
Dane pokazują, że rosną środki przeznaczane na konkretne projekty naukowe, a naukowcy tworzą liczniejsze i mocniejsze kilkuosobowe zespoły badawcze. Pozyskane środki na badania zwiększyły się niemal dwukrotnie z 2,2 mld zł w 2011 r. do ponad 4 mld zł w 2012 r. Przy malejącej liczbie składanych przez badaczy wniosków i rosnącej równocześnie puli środków na badania następuje koncentracja finansowania nauki.
– Wprawdzie liczba wniosków jest mniejsza, ale ich jakość i potencjał są wyższe niż w minionych latach. Naukowcy budują duże zespoły badawcze, podejmują skomplikowane i ambitne na tle światowej nauki wyzwania i odważnie aplikują o duże sumy na swoje projekty – mówi prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego. – Dostrzegam, że poradziliśmy sobie z rozproszeniem środków na badania naukowe i że są one wydawane bardziej efektywnie .
Liderami w ubieganiu się o granty oraz w ich pozyskiwaniu są naukowcy z obszaru nauk technicznych. W 2012 finansowanie badań w obszarze nauk technicznych wzrosło w stosunku do poprzedniego roku ponad dwukrotnie i wyniosła blisko 2,5 mld zł. Łączna wartość grantów realizowanych obecnie w obszarze nauk technicznych to ponad 5,7 mld zł, przy średniej wartości grantu ponad 2 mln zł.
– Badania z obszaru nauk technicznych mają największy potencjał wdrożeniowy i znaczenie dla gospodarki. Ważne, że angażowani są w niej także naukowcy z obszaru nauk humanistycznych i społecznych. W pracach nad nowymi technologiami komputerowymi wiedza humanistów czy przedstawicieli nauk społecznych jest niejednokrotnie konieczna, by opracować np. profil użytkownika albo korzysta się z niej przy pracach nad intuicyjnymi aplikacjami – stwierdza prof. Barbara Kudrycka.
W opracowaniu Nauka w Polsce znajdują się też dane na temat sukcesów jednostek naukowych w pozyskiwaniu pieniędzy na badania. Największą aktywność w ubieganiu się o dofinansowanie, wyrażoną liczbą złożonych wniosków wykazują m.in.: Wydział Lekarski Collegium Medicum UJ, Wydział Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki AGH w Krakowie, Wydział Historyczny UW oraz Instytut Biochemii i Biofizyki PAN w Warszawie.
Raport przedstawia też najnowsze dane o kadrze naukowej w uczelniach publicznych, niepublicznych, Instytutach PAN oraz instytutach badawczych. Wskazuje na spory potencjał rozwoju karier naukowych, gdyż to doktorzy stanowią znaczący procent kadry jednostek naukowych. Najwięcej naukowców zatrudnionych w macierzystej uczelni skupiają województwa, w których są duże ośrodki akademickie: mazowieckie, małopolskie, dolnośląskie, wielkopolskie. Badacze z silnych ośrodków akademickich (w województwach mazowieckim i małopolskim) są też najbardziej aktywni w składaniu wniosków i pozyskiwaniu funduszy.
W województwie mazowieckim silna jest reprezentacja przedstawicieli nauk humanistycznych i społecznych. Z kolei obszar nauk technicznych mocno reprezentowany jest, oprócz mazowieckiego, również w województwach małopolskim i śląskim. Kadra z obszaru nauk medycznych, nauk o zdrowiu i nauk o kulturze fizycznej silnie reprezentowana jest w kilku województwach, m.in.: mazowieckim, małopolskim, śląskim. Z kolei podlaskie i łódzkie przodują pod względem liczby kadry akademickiej z tych dziedzin nauki w stosunku do liczby ludności.
Raport będzie uaktualniany. Przyszłe jego edycje zostaną rozszerzone o informacje na temat patentów, wdrożeń, publikacji.