Czytelnia czasopism

Aspekty mikro- i mezoekonomiczne

W Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach odbyła się kolejna konferencja z cyklu Systemy gospodarcze i ich ewolucja. Już po raz dziewiąty – czytamy w „Forum” (nr 36/13) – prof. Stanisław Swadźba wraz ze swoimi pracownikami z Zakładu Systemów Gospodarczych w Katerze Ekonomii zorganizowali to spotkanie, które dawno wpisało się w kalendarz ogólnopolskich konferencji z zakresu nauk ekonomicznych. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął rektor UE w Katowicach, prof. Leszek Żabiński. Uczestnicy konferencji reprezentowali liczące się ośrodki akademickie w kraju, w tym przede wszystkim te z siedzibą we Wrocławiu, Krakowie, Szczecinie, Gdańsku i Toruniu.

Wcześniejsze edycje konferencji najczęściej koncentrowały się na makroekonomicznym lub teoretycznym wymiarze systemów gospodarczych. Za myśl przewodnią tegorocznego spotkania przyjęto tematykę rzadziej poruszaną – mikro– i mezoekonomiczny aspekt tychże systemów. Choć mogłoby się wydawać, iż w konstrukcji systemowej liczy się przede wszystkim poziom makroekonomiczny, widziany przez pryzmat całości, a nie części, to nie wolno zapomnieć, że każda konstrukcja opiera się na fundamentach, które często stanowią o jej strukturze i sprawności. Od dłuższego czasu mówi się o renesansie prowadzenia badań nad mikroekonomicznymi podstawami modeli makroekonomicznych, wychodząc z założenia, że pozwoli to na pełniejsze poznanie mechanizmów rządzących procesami gospodarczymi, a tym samym na skuteczne prognozowanie koniunktury oraz tworzenie precyzyjniejszych modeli ekonomicznych. Taki sam sposób rozumowania można przyjąć, podejmując studia nad systemami gospodarczymi, czego dowodzi obecna popularność nurtów instytucjonalnych czy badań komparatywnych poszukujących wyjaśnienia różnic rozwojowych w odmiennych uwarunkowaniach społeczno-kulturowych. Podobnie różnice leżące w krajowych systemach prawnych, w sposobie funkcjonowania przedsiębiorstw, w jakości instytucji otoczenia biznesu czy w mechanizmach rynku pracy determinują wydajność i skuteczność systemów gospodarczych jako całości. Warto zatem badać owe struktury i procesy, aby w ten sposób przyczynić się nie tylko do lepszego zrozumienia otaczającej nas gospodarczej rzeczywistości, lecz przede wszystkim po to, by świadomie aplikować określone rozwiązania systemowe sprzyjające równaniu do najlepszych.

Czas na parametryzację

Z uwagi na zbliżający się czas nowej oceny parametrycznej jednostek naukowych za lata 2009-2012, Dział Nauki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika zdecydował się na zorganizowanie otwartego spotkania dla pracowników, którzy będą odpowiedzialni za przebieg parametryzacji w uczelni. Uczestnicy spotkania mogli m.in. poznać intencje ustawodawcy i zasady związane z tworzeniem Grup Wspólnej Oceny (GWO), w których opisywane będą jednostki – informuje „Głos Uczelni” (nr 1/323/13).

Do najważniejszych kryteriów przyporządkowywania jednostki do konkretnej GWO należą uprawnienia do nadawania stopni i tytułów naukowych w danych dziedzinach oraz dorobek naukowy pracowników. GWO ma umożliwić porównywalność osiągnięć i ich ocenę w odniesieniu do jednostek działających w podobnym obszarze naukowym. Poszczególne jednostki oceniane będą bowiem przez porównywania parami w czterech podstawowych kategoriach: osiągnięcia naukowe i twórcze, potencjał naukowy, materialne efekty działalności naukowej oraz pozostałe efekty działalności naukowej.

W związku z nadchodzącą oceną nie została jednak wcześniej wyznaczona odgórna wartość, która jako „wartość gotowa” decydowałaby o przypisaniu do konkretnej kategorii. Nie została także ustalona liczba, czy też procent jednostek, które przypadałyby na poszczególne kategorie. Decyzja o tym, jakie wartości punktowe uzyskane w ramach GWO pozwolą na zakwalifikowanie do danej kategorii, zostanie podjęta, gdy znane już będą wyniki uzyskane przez jednostki. Takie rozwiązanie ma – w przekonaniu MNiSW – sprawić, że nie będzie miała znaczenia przypuszczalna znaczna przewaga punktowa instytutów badawczych nad uniwersytetami, gdyż nie będzie „limitu” jednostek z konkretną kategorią. Rozwiązanie to ma też zapobiec sytuacji, w której z góry wyznaczone kryteria punktowe spełni zbyt duża lub rażąco niska liczba jednostek. Mimo tych przesłanek etap ustalania progów punktowych dla jednostek wzbudził wiele wątpliwości wśród zgromadzonych.

Najwyższe wyróżnienie dziennikarskie

Prof. Walery Pisarek, pracownik Katedry Dziennikarstwa Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, otrzymał najwyższe wyróżnienie dziennikarskie – Laur Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, będący wyrazem najwyższego uznania dziennikarzy dla autorytetów zawodowych, etycznych oraz najwyżej klasy profesjonalizmu. Biuletyn „Vita Academica” (nr 1/71/13) opisuje Pisarka jako wielkiego nauczyciela, mistrza pokoleń dziennikarzy – nie tylko studentów dziennikarstwa, ale całych środowisk i wszystkich entuzjastów języka polskiego, choćby tych, którzy gromadzą się na Dyktandach Narodowych wymyślonych przez profesora (Nie wolno o śreżodze łowić mrzeżą cietrzewi).

Prof. Pisarek traktuje polszczyznę jako materię współtworzącą człowieka, Polaka. Jak lubi powtarzać, język polski jest w nas i jest nami. Dziennikarzom i medioznawcom znany jest przede wszystkim z prac na temat języka, ale też z dzieł na temat teorii komunikacji, prac metodologicznych, prasoznawczych i słownikowych. Jest jednym z głównych akuszerów nauki o komunikowaniu i nauk o dziennikarstwie.

W najnowszej książce naukowej profesora, Wstęp do nauki o komunikowaniu, uzyskujemy panoramiczną wizję stanu obecnego badań komunikologicznych z zarysowaną perspektywą kroków w rozwoju komunikacji. Pisarek traktuje wiedzę o komunikacji z metafizyczną wręcz atencją. Jego trójpodział wypowiedzi prasowych na poetykę wiadomości, poetykę komentarza i poetykę reportażu ma swoje źródło w troistości duszy, opisywanej już przez Arystotelesa i Platona.

Małgorzata Pawełczyk