×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Uniwersytet Warszawski

Umiędzynarodowiony

Najwięcej studentów zagranicznych wśród polskich szkół wyższych zdołały przyciągnąć uczelnie medyczne. Uniwersytet Medyczny w Lublinie należy w tym gronie do liderów. Obecnie kształci się tam 1050 obcokrajowców, co stanowi ponad 14 proc. ogółu studentów uczelni. To całkiem niezły wskaźnik umiędzynarodowienia. Zagraniczni studenci UM przyjechali z 63 krajów. Najwięcej jest Tajwańczyków (235), obywateli Stanów Zjednoczonych (206) i Norwegii (158). Całkiem pokaźną grupę stanowią studenci z krajów arabskich – najwięcej, bo 118, z Arabii Saudyjskiej.

Kształcenie w języku angielskim ma w Lublinie kilkunastoletnią tradycję. Początkowo na ówczesnej Akademii Medycznej studiowało zaledwie kilkunastu studentów. Pierwsi absolwenci kursów angielskojęzycznych zostali wypromowani w 1999 r. Na szerszą skalę kształcenie studentów zagranicznych rozpoczęło się jednak dopiero kilka lat temu.

Większość obcokrajowców UM studiuje tu kierunek lekarski; 174 kształci sie na stomatologii. W najbliższym czasie uczelnia zamierza uruchomić studia anglojęzyczne na farmacji. Prof. Dariusz Matosiuk, prorektor ds. nauki, informuje, że opracowany w Lublinie program kształcenia farmaceutów w języku angielskim uzyskał już aprobatę odpowiednich instytucji amerykańskich. Prof. Matosiuk ma nadzieję, że pierwsza rekrutacja odbędzie się w najbliższym roku akademickim.

Skąd sukces Uniwersytetu Medycznego? Jedną z przyczyn są dobre programy kształcenia i uzyskane przez uczelnię akredytacje zagraniczne. Najważniejsze są te amerykańskie, przyznane przez Medical Board of California i New York Medical Board. Lubelskie programy kształcenia medycznego zostały zaaprobowane przez rządy Arabii Saudyjskiej i Tajlandii. To ostatnie państwo być może stanie się kolejnym kierunkiem ekspansji zagranicznej UM w Lublinie.

Zagraniczni studenci rekrutowani są w większości przez komercyjnych rekruterów. Niektórzy pobierają honorarium od uczelni, inni od samych kandydatów na studia. Podstawowym wymogiem przyjęcia na studia jest posiadanie przez kandydata dokumentu potwierdzającego zdanie egzaminu dojrzałości lub jego odpowiednika. Z niektórymi kandydatami przeprowadza się dodatkowy egzamin lub rozmowy kwalifikacyjne. Niezbędna jest też potwierdzona formalnie znajomość języka angielskiego.

Część kandydatów musi uczestniczyć w kursach przygotowawczych z przedmiotów przyrodniczych: fizyki, chemii i biologii. Potem już tylko czesne – średnio 10 tys. euro rocznie – i można studiować. Po uzyskaniu dyplomów i powrocie do swoich krajów zagraniczni absolwenci lubelskiej medycyny muszą - podobnie jak polscy absolwenci medycyny - zdać wymagane w ich kraju stosowne egzaminy państwowe. Dotychczas lubelski Uniwersytet Medyczny wypromował ponad 354 obcokrajowców. Dr hab. Hanna Trębacz, prorektor UM ds. współpracy z zagranicą i szkolenia podyplomowego, z satysfakcją stwierdza, że pierwsi absolwenci uczelni z Tajwanu w 100 procentach zdali w swoim kraju egzaminy państwowe, a 90 proc. ubiegłorocznych absolwentów ze Stanów Zjednoczonych uzyskało rezydenturę w amerykańskich szpitalach. To miara sukcesu uczelni w kształceniu obcokrajowców. Teraz Uniwersytet Medyczny w Lublinie próbuje animować ruch absolwencki za granicą z nadzieją, że organizacje absolwenckie w przyszłości pomogą w promocji uczelni.