Apel o strategię
11 stycznia na Politechnice Warszawskiej odbyła się konferencja prasowa, towarzysząca Prezydium KRASP, podczas której przedstawiciele KRASP, Konferencji Rektorów Zawodowych Szkół Polskich, Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Fundacji Rektorów Polskich zaapelowali do władz państwowych o „nadanie najwyższego priorytetu rozwojowi szkolnictwa wyższego, nauki i kultury, które mogą i powinny stać się siłą napędową modernizacji Polski w najbliższych dziesięcioleciach ”. Podpisani pod dokumentem profesorowie: Wiesław Banyś, przewodniczący KRASP, Józef Lubacz, przewodniczący RGNiSW, Waldemar Tłokiński, przewodniczący KRZASP i Jerzy Woźnicki, prezes FRP, deklarują stałą gotowość włączenia się „w procesy wprowadzania zmian na rzecz przyspieszenia rozwoju naszego kraju i wzrostu jego pozycji międzynarodowej ”. W uchwale KRASP czytamy, że program modernizacji kraju „powinien odwoływać się do dokumentów strategicznych, w tym do środowiskowej strategii rozwoju szkolnictwa wyższego na lata 2010-2020 (z 2009 r.), (...) a także do projektu rządowej horyzontalnej strategii rozwoju kapitału ludzkiego (z 2011 r.), popartej przez KRASP. Takie działania jednak dotychczas nie nastąpiły” . Rektorzy w tym kontekście postrzegają „ostatnie działania MNiSW, w tym przedłożenie dokumentu Projekt założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy „Prawo o szkolnictwie wyższym” oraz niektórych innych ustaw , którego tekst został opracowany poza działającym zespołem ministerialnym. KRASP uważa takie postępowanie za naruszające deklarowane zasady współdziałania między organami rządowymi i reprezentatywnymi gremiami o charakterze społecznym ”.
RGNiSW w odrębnym piśmie apeluje do władz państwowych o: „1. Ustanowienie przez Rząd i Parlament RP sektorów nauki i szkolnictwa wyższego jednym z fundamentów społecznego i gospodarczego rozwoju Polski w najbliższych dziesięcioleciach, w ramach konkretyzacji Strategii Polska 2030 . 2. Przyjęcie przez Rząd i Parlament RP wieloletniego planu wzrostu nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe z budżetu państwa, w powiązaniu z instrumentami stymulującymi wzrost nakładów pozabudżetowych. 3. Ogłoszenie przez MNiSW wieloletniego programu rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego odpowiadającego potrzebom rozwoju kapitału intelektualnego i społecznego oraz wzrostu konkurencyjności gospodarki”. Obu dokumentom towarzyszą załączniki. Osoby i instytucje podpisane pod apelami ponownie wyraziły wolę współdziałania z władzami państwa i resortem nauki w realizacji przedstawionych postulatów.
Podczas konferencji prasowej prof. W. Banyś mówił, że środowisko akademickie docenia wysiłki ministerstwa, które w dobrym kierunku zmienia obszary nauki i szkolnictwa wyższego. – Zacznijmy jeszcze szybciej modernizować te dziedziny, jako element modernizacji kraju – apelował. Szef KARSP pozytywnie ocenił zwiększenie środków na badania i wypracowanie konkursowego sposobu ich rozdziału przez wyspecjalizowane agencje rządowe. – Musimy już myśleć, co będziemy robić po 2020 roku, gdy być może skończą się duże środki unijne .
Prof. J. Lubacz mówił: – Kończą się nasze dotychczasowe przewagi konkurencyjne. Trzeba stworzyć program, który uczyniłby z nauki i kształcenia motor innowacyjności i rozwoju . Prof. Jan Szmidt, rektor Politechniki Warszawskiej, zauważył, że przez najbliższe lata możemy wykorzystać do budowania naszej konkurencyjności nowoczesne zaplecze stworzone w ostatnich latach. – Nie przypadkiem w Warszawie swoje centrale konstrukcyjne mają elektroniczni giganci: GE, Huawei i Samsung – mówił rektor PW, wskazując także na dobrą jakość polskich kadr inżynierskich. – Utrzymanie obiektów, które zbudowaliśmy dzięki dotacjom unijnym, nie może pozostać tylko na głowie uczelni. To wspólne dobro i musimy wspólnie dbać, by przyniosły jak najlepsze rezultaty. Nie możemy się ośmieszyć przez zmarnowanie miliardów euro – mówiła prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow, honorowa przewodnicząca KRASP. Dodała, że skoro nie stać nas na finansowanie wszystkiego na odpowiednim poziomie, to powinniśmy poznać dobre strony naszej nauki i tam skupić środki, tworząc wiodące uniwersytety badawcze.
Prof. W. Tłokiński zauważył, że ministerstwo nie realizuje przepisów ustawy, które obligują władze publiczne do dofinansowania studiów stacjonarnych w uczelniach niepublicznych.
Prof. J. Woźnicki na uwagi dziennikarzy o niskich notowaniach polskiej nauki odpowiedział: – Ukazał się ranking systemów szkolnictwa wyższego. Polska uplasowała się w nim na 27. miejscu wśród 48 ocenianych krajów, a w zakresie regulacji prawnych na miejscu 5 . Jego zdaniem świadczy to, że nie mamy deficytu rozwiązań prawnych i regulacyjnych, a problemy tkwią po stronie finansowania.