CKK
Ujętą w system działań planowo zorganizowanych politykę kadrową prowadziła Centralna Komisja Kwalifikacyjna dla Pracowników Nauki (CKK) – organ wspólny trzech „pionów nauki” (placówki uczelniane, PAN i instytuty resortowe). CKK powołano ustawą z 15 grudnia 1951 roku o szkolnictwie wyższym i o pracownikach nauki – drogą lakonicznego artykułu. Jej kompetencje uregulowano aktem niskiego rzędu – „Regulaminem”. Przewodniczącego CKK powoływał prezydent RP (od wejścia w życie Konstytucji z 22 VII 1952 roku uprawnienia te przeszły na Radę Ministrów), a członków – prezes RM. Przewodniczącym CKK został minister szkolnictwa wyższego Adam Rapacki. W dziewięcioosobowym składzie Prezydium CKK nie było uczonych o uznanym dorobku – byli natomiast partyjni decydenci: Kazimierz Petrusewicz i Stefan Żółkiewski. Ciężar prac organizacyjnych spoczywał na sekretarzu CKK, równolegle podsekretarzu stanu w MSzW, Osmanie Achmatowiczu. Komisja podjęła pracę dopiero po półtora roku. Pierwsze plenarne posiedzenie CKK odbyło się 29 kwietnia 1953 roku, a podstawowe, cytowane dalej, „Wytyczne” uchwaliła CKK 21 listopada tego roku. Dzięki temu opóźnieniu władze zablokowały procedury awansowe w nauce, tworząc stan personalnego zagrożenia i czekając na pierwsze pokolenie aspirantów.
Uchwałą z 26 kwietnia 1952 roku Rada Ministrów nadała CKK „Regulamin”. Do zakresu działania CKK należało: przyznawanie tytułów naukowych profesora zwyczajnego, nadzwyczajnego i docenta, ustalanie wytycznych oraz kontrola komisji kwalifikacyjnych dla pomocniczych pracowników nauki, zatwierdzanie stopni naukowych nadanych przez rady wydziałowe (w instytutach – naukowe), a także rozpatrywanie wniosków o pozbawienie albo przywrócenie tytułu naukowego przy dyscyplinarnym wydaleniu albo przywróceniu do pracy. Tym samym podwójnie naruszano dotychczasową wyłączność szkół akademickich w nadawaniu stopni i tytułów naukowych – traciły monopol poprzez przyznanie takiego samego prawa instytutom dwóch pozostałych „pionów”, a do tego decyzje rad wydziałowych nie były już suwerenne. Komisje kwalifikacyjne, działając pod przewodnictwem rektora (albo dyrektora instytutu) z udziałem reprezentanta związku zawodowego, nadawały od tego czasu tytuły naukowe asystenta, starszego asystenta oraz adiunkta odpowiadające stanowiskom, które zajmowali. Dotychczasowym asystentom i adiunktom nadano odpowiedni tytuł z mocy ustawy. Tytuły odpowiadające stanowiskom były wprawdzie do tego czasu stosowane zwyczajowo, ale nie miały rangi aktu państwowego i nie były sformalizowane. Był to więc pretekst do weryfikacji ogółu zatrudnionych w instytucjach nauki.
Na mocy „Regulaminu” podzielono CKK na cztery sekcje: Nauk Społecznych, Nauk Biologicznych, Nauk Matematyczno-Fizycznych, Chemicznych i Geologo-Geograficznych oraz Nauk Technicznych. W skład CKK weszło 102 członków oraz 588 rzeczoznawców (stan z 31 XII 1955). Podstawowym zadaniem CKK w pierwszym okresie działalności była weryfikacja istniejących zatrudnień. Pretekstu do niej dostarczyły zapisy mówiące o stworzeniu w ustawie z 15 grudnia 1951 roku o szkolnictwie wyższym i o pracownikach nauki tytułów samodzielnych i pomocniczych pracowników nauki. W wytycznych CKK wskazywano, że kandydat nauk jest wyższym stopniem od dotychczasowego doktoratu, a doktorat nauk nie należy się każdemu z dotychczasowych docentów. Jedynie dotychczasowi profesorowie nadzwyczajni i zwyczajni – jeśli byli zatrudnieni w drodze mianowania – otrzymywali odpowiednie tytuły naukowe z mocy samego prawa. Dotychczasowym profesorom zwyczajnym nadawano także z mocy prawa wyższy stopień naukowy – doktora nauk.
Wytyczne Prezydium CKK z 2 czerwca 1953 roku stwierdzały, że wobec nagromadzenia wielu wniosków w pierwszej kolejności będą rozpatrywane rozprawy aspirantów, a w dalszej podejmie się weryfikację dotychczasowych doktorów. Pierwsze zatwierdzenia nadania stopni kandydata nauk (20 III 1954) dotyczyły aspirantów Instytutu Kształcenia Kadr Naukowych przy KC PZPR.
Osman Achmatowicz wskazywał w sprawozdaniu publikowanym w „Życiu szkoły wyższej” (nr 5, 1956), że do końca 1955 roku wpłynęło do CKK 2666 wniosków o przyznanie tytułów naukowych, z których CKK rozpatrzyła 2349 wniosków. Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego uzyskało 19% odmownych decyzji CKK, z tym że jedynie 4.8% odrzuconych wniosków miało pozytywną rekomendację ministerialną. PAN otrzymała 16.6% odmów, z tego tylko 9% miało jej poparcie. Jeszcze większe korekty (34,2%) dotyczyły wniosków z instytutów resortowych, które stosowały – jak stwierdził Achmatowicz – „szczególnie łagodne kryteria”. W ramach weryfikacji tytułów profesora nadzwyczajnego i docenta pozytywnie rozpatrzono 16% wniosków, w tym w resorcie szkolnictwa wyższego 15,5%, a w instytutach resortowych – 25,4%.
Pozyskiwanie nowych stopni naukowych szło opornie. Do 31 grudnia 1955 roku wpłynęły zaledwie 153 wnioski o zatwierdzenie stopni kandydata nauk, w tym 106 z resortu szkolnictwa wyższego, a 27 z Instytutu Nauk Społecznych przy KC PZPR (uprzednio IKKN). Z instytutów resortowych wpłynął tylko 1 wniosek. Ogółem załatwiono odmownie zaledwie 9 wniosków. W sprawie zatwierdzenia stopni doktora nauk skierowano do CKK jedynie 4 wnioski.
Polski Październik 1956 roku przyniósł powszechną krytykę CKK i postulat jej likwidacji. W latach 1957–1959 działalność CKK uległa intensyfikacji – Komisja nadała 884 tytuły samodzielnych pracowników nauki (482 – docenta, 221 – profesora nadzwyczajnego, 191 – zwyczajnego). W tym okresie zatwierdziła 621 stopni kandydata nauk i 20 stopni doktora nauk. Wśród tych kandydatów nauk – jak podał Henryk Golański wizytując UW (26 VI 1959) – tylko 67 nie miało ukończonych 30 lat, natomiast aż 142 przekroczyło 50 lat. W całym okresie działalności (1952–1959) CKK nadała około 2 tys. tytułów samodzielnego pracownika nauki oraz zatwierdziła 1584 stopnie kandydata nauk (w tym w szkołach wyższych 1372). Liczba zatwierdzonych stopni doktora nauk była wyjątkowo niska – 35 (w tym w szkołach wyższych 19).
W efekcie działań CKK skonstruowano biurokratyczną drabinę stopni i tytułów, stanowiącą dogodny instrument wielokrotnej kontroli – tym samym i uzależnienia – drogi awansu naukowego, który nie bez racji zaczęto nazywać „karierą”. Mieszanina pryncypiów ideologicznych i biurokratycznej techniki działania skutecznie sparaliżowała środowisko akademickie.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.