Creative Cracow
Jako uczestniczki programu Top 500 Innovators miałyśmy okazję trafić do samego serca Doliny Krzemowej. Każdego dnia, podczas dwumiesięcznego stażu na Uniwersytecie Stanforda, doświadczałyśmy tego, jak skupione wokół niego pozornie różne środowiska: inwestorzy, przedsiębiorcy, mentorzy, studenci i naukowcy, współdziałają ze sobą. Studentów ośmiela się i zachęca do realizowania ambitnych projektów odpowiadających na realne potrzeby, uczy się kreatywności, przedsiębiorczości i współpracy w interdyscyplinarnych zespołach oraz uwrażliwia na potrzeby różnych grup społecznych. Tak przygotowani absolwenci odważniej sięgają po swoje marzenia, tworząc start-upy, które nierzadko przeradzają się w firmy osiągające globalny sukces. Wytrwałość, kreatywność i akceptowanie porażek jako nieodłącznego elementu drogi do sukcesu kształtowane są już podczas zajęć, gdy młodzi ludzie zdobywają odpowiednie umiejętności i doświadczenie.
Studenci w Polsce nie są gorsi, a Kraków już nie raz nazywany był polską Doliną Krzemową. I dlatego chcemy podjąć działania, które mogłyby pomóc naszym uczelniom unowocześnić i uatrakcyjnić kształcenie oraz lepiej reagować na współczesne wyzwania rynku.
Idea
W pierwotnym zamyśle Creative Cracow definiowałyśmy jako przestrzeń do rozwijania kreatywności w ramach zajęć na uczelni, jednak wykraczającą poza jej mury, przestrzeń otwierającą nowe możliwości współpracy pomiędzy światem nauki i biznesu, w której młodzi ludzie będą mogli się spotkać, porozmawiać o swoich pomysłach i wspólnie zacząć je realizować. Marzyły nam się kursy kreatywności na uczelniach, stworzenie miejsca na kształt stanfordzkiej d.school (Hasso Plattner Institute of Design, http://dschool.stanford.edu/) oraz projekty realizowane przez interdyscyplinarne zespoły.
Ewolucja
Pomysł Creative Cracow był jeszcze w powijakach, gdy dowiedziałyśmy się o konkursie TEDxKraków Award. To była szansa, aby o naszym projekcie dowiedziało się więcej osób. Założyłyśmy więc blog (http://creativecracow.blogspot.com), na którym opisałyśmy nasze pomysły i zgłosiłyśmy się do konkursu. Nasza inicjatywa została doceniona i zakwalifikowana do finału. Jako finalistki wzięłyśmy udział w trzydniowych warsztatach zorganizowanych przez zespół TEDxKraków. Podczas zajęć dopracowywałyśmy nasz pomysł, uczyłyśmy się, jak budować strategię i prowadzić marketing oraz ćwiczyłyśmy wystąpienia publiczne. Warsztaty były świetną okazją do skonfrontowania naszej wizji z pierwszymi odbiorcami oraz nawiązania ciekawych kontaktów. I choć ostatecznie nie wygrałyśmy konkursu, przygoda z TEDxKraków Award była dla nas cennym doświadczeniem i kolejnym dowodem na to, że warto dążyć do urzeczywistnienia naszych marzeń.
W październiku przedstawiłyśmy projekt Creative Cracow na warsztatach WebMuses (http://webmus.es/). Swoje wystąpienie oparłyśmy na sentencji Arthura Ashe’a: „Zacznij tam, gdzie jesteś. Użyj tego, co masz. Zrób to, co możesz”. Postanowiłyśmy zastosować tę zasadę również przy tworzeniu Creative Cracow.
Dzięki TEDxKraków Award oraz warsztatom WebMuses miałyśmy okazję rozmawiać o naszym pomyśle w coraz większym gronie, a przez to przyciągnąć chętnych do współpracy. W tym momencie Creative Cracow to grupa sześciu zmotywowanych do działania osób, z których każda reprezentuje nieco inne podejście, ale łączy nas pasja i przekonanie, że warto rozwijać swoją kreatywność i działać na jej rzecz w naszych środowiskach.
Oprócz prowadzenia bloga, założyliśmy stronę na Facebooku (http://facebook.com/CreativeCracow), która szybko zaczęła zdobywać kolejnych fanów. Zainteresowanie inicjatywą jest bardzo motywujące i dlatego niedawno zorganizowaliśmy spotkanie pod hasłem Kreatywne Śniadanie z Creative Cracow .
We wtorek, 18 grudnia, wczesnym rankiem kawiarnia przy ulicy Krupniczej w Krakowie wypełniła się ludźmi. Przy dźwiękach piosenki California dreamin’ wyświetliliśmy pokaz slajdów oraz opowiedzieliśmy o przygodzie z Top 500 Innovators oraz o tym, jak po powrocie nie dało się już wrócić do starych metod nauczania, a nawet najmniejsze innowacje na zajęciach wyzwalały w studentach zaangażowanie i energię. Po prezentacji odbyły się krótkie warsztaty kreatywności, wzorowane na zajęciach z profesorem Billem Burnettem z Uniwersytetu Stanforda. Śniadanie zakończyło się nieformalnymi rozmowami, podczas których wiele osób nie tylko nawiązało nowe kontakty, ale nawet zaczęło uzgadniać wspólne projekty. Sukces śniadania nie przeszedł bez echa, napisał o nas portal crossweb (http://crossweb.pl/podsumowanie-kreatywne-sniadanie/), a kolejne osoby i media nawiązują kontakt i pytają o termin następnego spotkania.
Działania
Dzięki wsparciu osób o otwartych umysłach Creative Cracow nie pozostał tylko wpisem na blogu. W tym roku akademickim na AGH w Krakowie, na kierunku informatyka stosowana (Wydział EAIiIB), rusza nowa specjalność: systemy inteligentne (http://eis.agh.edu.pl). Dzięki wsparciu opiekuna specjalności dr. hab. inż. Grzegorza J. Nalepy, zarówno w ramach nowej specjalności, jak i na Uniwersytecie Jagiellońskim na kierunku kognitywistyka poprowadzimy swój przedmiot: warsztaty kreatywności.
Co dalej? Chcemy stworzyć przestrzeń inspirującą do działania, w której możliwe będzie budowanie prototypów swoich pomysłów. Wariant minimum to adaptacja wybranych pomieszczeń na uczelniach, ale rozmiar projektu zależy od tego, ile osób się w niego zaangażuje. Mając odpowiednie miejsce i ludzi, moglibyśmy przejść do kolejnego kroku, w którym absolwenci kursu kreatywności, ludzie biznesu oraz organizacje pożytku publicznego, rozpoczęliby współpracę przy realizacji interdyscyplinarnych projektów, będących odpowiedzią na realne potrzeby środowiska.
Podobno jeżeli twoje marzenia cię nie przerażają, to znaczy, że są zbyt skromne, a jeżeli chcemy zmian, to sami musimy się nimi stać. Zatem opowieść o Dolinie Krzemowej w sercu Małopolski trwa.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.