Dlaczego sportowcy palą? Czy urodzeni w pierwszej połowie roku mają większe szanse na sukces w sporcie? Te i kilkadziesiąt innych tematów były przedmiotem wykładów i dyskusji podczas Jubileuszowego Kongresu Naukowego Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej Aspekty medyczne w wybranych dyscyplinach sportowych , który odbył się w dniach 18-20 października na poznańskiej AWF.

Podczas konferencji prezentowano najnowsze odkrycia naukowców, lekarzy i praktyków dotyczące profilaktyki, rozpoznawania oraz leczenia chorób i urazów w oparciu o najnowsze możliwości diagnostyki i terapii w odniesieniu do poszczególnych dyscyplin sportowych. Niektóre tematy, np. wpływ zajęć rekreacyjnych typu fitness na wskaźniki metaboliczne kobiet, mogły zainteresować nie tylko specjalistów.

Obrady odbywały się w sesjach, m.in.: gry zespołowe, sporty walki, sporty wodne i lekkoatletyka, aktywność fizyczna i sprawność organizmu człowieka, uszkodzenia sportowe stawu kolanowego oraz ból, rehabilitacja i doping.

Interesujące dane zaprezentowali pracownicy warszawskiego laboratorium antydopingowego, działającego przy Instytucie Sportu, które posiada akredytację Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). W latach 2008-2010 każdego roku badano ok. 2,5 tys. sportowców na obecność nikotyny. Zaobserwowano ją u 12-13 proc. zawodników. – Najczęściej po nikotynę sięgają przedstawiciele dyscyplin kontaktowych i siłowych, takich jak podnoszenie ciężarów, piłka ręczna czy zapasy – mówiła Anna Jarek z zakładu badań antydopingowych. – Znacznie rzadziej w badaniach występowała ona u zawodników uprawiających dyscypliny szybkościowe i wytrzymałościowe – kolarstwo, kajakarstwo, wioślarstwo czy pływanie . Sportowcy sięgają po nikotynę najczęściej krótko przed startem lub nawet w trakcie zawodów.

Nikotyna zwiększa ryzyko chorób układu krążenia, chorób nowotworowych, cukrzycy, powoduje zwiększoną męczliwość organizmu, spadek siły mięśni, ma negatywny wpływ na gibkość. Dlaczego więc sięgają po nią sportowcy? Żeby dodać sobie sił. – Działa też relaksująco i stymulująco, powoduje obniżeniu poziomu stresu, przyspiesza czas reakcji, poprawia koncentrację, redukuje masę ciała – wyliczała A. Jarek.

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) od tego roku uwzględniła ją w swoim programie monitorującym, aby sprawdzić, czy sportowcy nie nadużywają nikotyny jako środka stymulującego.

W bieżącym roku PTMS obchodzi jubileusz 75-lecia istnienia i działalności naukowej. – Jesteśmy jednym z najstarszych Towarzystw Medycyny Sportowej w Europie i na świecie – przypomniała prof. Anna Jegier, prezes towarzystwa.