Dyscyplina studiowania
a dwóch i więcej – upomnienia z odnotowaniem w aktach i zamieszczeniem na uczelnianej tablicy ogłoszeń oraz wstrzymaniem stypendium przez miesiąc.
Z urzędowych danych wynikało, że w roku 1949 spośród 15 tys. studentów IV i V roku studiów tylko 5313 otrzymało dyplom, a 7 tys. uzyskało jedynie absolutorium. W terminie kończyło studia od 30 proc. do 50 proc. studentów. Temu miało zaradzić wprowadzenie dyscypliny studiowania – na wzór socjalistycznej dyscypliny pracy w przedsiębiorstwach i urzędach. Już 5 lutego 1948 roku ministerialne pismo okólne nałożyło na kierowników katedr obowiązek kwartalnej sprawozdawczości co do przebiegu studiów i efektów nauczania. Dyscyplinę pracy studentów uregulowało zarządzenie ministrów SzWiN, Zdrowia, Oświaty oraz Kultury i Sztuki z 21 września 1950 roku (nieznacznie zmodyfikowane zarządzeniem prezesa RM i wymienionych ministrów z 28 IX 1951). Z dat wynika, że wprowadzano reformę aktami niższego rzędu, bowiem ustawę o szkolnictwie wyższym i o pracownikach nauki uchwalono 15 grudnia 1951 roku). Na mocy tej ustawy zobowiązanie do przestrzegania dyscypliny wprowadzono do tekstu ślubowania studentów.
Na mocy wymienionych zarządzeń wprowadzano obowiązek uczęszczania na wykłady, ćwiczenia i zajęcia praktyczne objęte planem studiów oraz obowiązek oddawania w terminie „prac przejściowych” i zgłaszania się na wyznaczony termin kolokwiów i egzaminów. Nieobecność na zajęciach lub uchybienie terminu kolokwium czy egzaminu należało usprawiedliwić w ciągu trzech dni. Decyzja w sprawie usprawiedliwienia należała do dziekana. Brak usprawiedliwienia nieobecności przez jeden dzień w semestrze powodował karę upomnienia, a dwóch i więcej – upomnienia z odnotowaniem w aktach i zamieszczeniem na uczelnianej tablicy ogłoszeń oraz wstrzymaniem stypendium przez miesiąc. Trzykrotne nieusprawiedliwione spóźnienia traktowano jako jednorazowo nieusprawiedliwioną nieobecność. Czterodniowa nieusprawiedliwiona nieobecność bądź opuszczenie czterech zajęć w semestrze prowadziły do nagany i wstrzymania stypendium przez dwa miesiące, a jeśli to nie pomogło – do nagany z zagrożeniem skreślenia z uczelni, a wreszcie do tego skreślenia. Wstrzymanie stypendium było dotkliwą karą materialną – ówcześnie stypendia pobierało około 32 tys. na ogółem 100 tys. studiujących. W roku 1952 stypendiowano już ponad 60 proc. studentów. Ogółem ukarano dyscyplinarnie od jednej czwartej do jednej trzeciej studiujących na wydziałach humanistycznych. Surowsze kary nakładała w terminie jednego tygodnia komisja wydziałowa, pracująca pod przewodnictwem dziekana. Ten system przetrwał do 1956 roku.
Z utrzymaniem dyscypliny studiowania łączono zakaz pracy zarobkowej – z wyjątkiem przypadku indywidualnej zgody uzyskanej od właściwego dziekana. Regulowała te kwestie uchwała Prezydium Rządu z 1 marca 1952 roku w sprawie ograniczenia pracy zarobkowej studentów szkół wyższych. Nakładano te ograniczenia, „aby umożliwić młodzieży szkół wyższych całkowite oddanie się nauce i terminowe kończenie studiów”. Dziekan udzielał zgody tylko w przypadku, gdy student miał „na swym wyłącznym utrzymaniu niezdolnego do pracy członka najbliższej rodziny”. Dodatkowo stwierdzano, że minister odpowiedniego resortu mógł wystąpić do ministra mającego w gestii daną szkołę wyższą o zezwolenie na pracę wymienionego studenta – jeśli wynikało to z potrzeb „natury gospodarczej, społecznej lub dobra nauki”. Wszystkie zezwolenia były wydawane na czas określony.
Ministrowie SzWiN, Zdrowia, Oświaty oraz Kultury i Sztuki wydali 23 września 1950 roku zarządzenie w sprawie organizacji grup studenckich na poszczególnych wydziałach i latach studiów. Była to jednostka organizacyjna typu administracyjnego, powoływana i regulowana decyzjami nakazowymi, a nie organ samorządowy studentów. Ustalano, że „grupa jest podstawową jednostką organizacyjną studentów wydziału i posiada opracowany przez władze uczelni semestralny plan zajęć i rygorów (kolokwiów i egzaminów)”. Zajęcia i rygory miały być rozłożone równomiernie na semestry i sesje, a członkowie grupy mieli przystępować do nich „możliwie w tym samym okresie czasu”. Grupy miały liczyć od 25 do 30 studentów. Stwierdzano, że „kontrola pracy studentów w grupie należy do dziekana”. Ten mógł powołać „opiekuna” grupy z grona pracowników nauki. Opiekun „kontroluje postępy w nauce studentów (…) i prowadzi ewidencję tych postępów”. Na czele grupy „stoi starosta wyznaczony spośród członków grupy przez dziekana na wniosek Komitetu Uczelnianego ZSP”. Dodatkowa Instrukcja wymienionych ministrów z 22 września 1950 roku wskazywała, że „w grupach powinni się znaleźć studenci o różnym pochodzeniu społecznym (…) zależnie od miejsca zamieszkania i miejsca pracy”, a na wyższych latach studiów – „zależnie od wspólnej węższej specjalności”. Starosta miał być dobierany spośród „studentów przodujących”. Podległy był bezpośrednio dziekanowi, miał prowadzić „ewidencję obecności studentów” w „dzienniku kontrolnym” oraz przyjmować zaświadczenia usprawiedliwiające nieobecności czy spóźnienia. Składał „raport dzienny” oraz tygodniowe i miesięczne sprawozdania frekwencyjne. Utrzymywał „łączność między grupą a dziekanem”, dbał o zaopatrzenie grupy w podręczniki i pomoce naukowe, a także o stan inwentarza. Zarządzeniem ministra szkolnictwa wyższego z 10 maja 1952 roku wprowadzono obowiązek prowadzenia dziennika każdego studenta, w celu zespolenia jego danych personalnych dotyczących dyscypliny (indeks znalazł się w podrzędnej sytuacji). Obciążenie zajęciami sięgało 40 godzin w ciągu tygodnia, co uniemożliwiało tak dawniej istotną pracę własną. ☐
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.