Kościół a integracja europejska
W dniach 14−15 września odbyła się konferencja z cyklu Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej, zorganizowana przez Uniwersytet Papieski Jana Pawła II, Fundację Konrada Adanauera w Polsce, Fundację Roberta Schumana w Luksemburgu, Frakcję Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim oraz Wydawnictwo „Wokół Nas” z Gliwic. Uczestnicy tegorocznego spotkania obradowali nad tematem Chrześcijańskie oczekiwania wobec kształtu Europy.
Kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, podkreślił, że w debacie dotyczącej przyszłości Europy głos Kościoła powinien być słyszalny, gdyż jej obywatele nie mogą żyć bez duchowego zaplecza. „Europy, jaką znamy i w której żyjemy, nie można zrozumieć bez odniesienia do wartości chrześcijańskich. Wolność polityczna, rządy prawa, idea godności człowieka, największe europejskie wartości i instytucje są owocem dziedzictwa Zachodu, które głęboko tkwi w chrześcijaństwie” – napisał do uczestników konferencji premier Donald Tusk w liście odczytanym przez Tomasza Arabskiego, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Władysław Bartoszewski, sekretarz stanu w KPRM, podkreślił, iż Europejczycy powinni zastanowić się, czy chcą pozostać wierni ideom założycieli Unii, wśród których, obok Konrada Adenauera, Alcide De Gasperiego i Roberta Schumana, wymienił Jana Pawła II ze względu na jego postulaty fundowania wspólnoty europejskiej na fundamencie Ewangelii i wartości chrześcijańskich. Bartoszewski zauważył, że integracji gospodarczej powinno towarzyszyć pojęcie solidarności, a kryzys ekonomiczny może stać się szansą do refleksji nad zasadami, według których funkcjonują społeczeństwa.
W panelu dyskusyjnym Jaki kształt polityczny przyjmie UE – czy koncepcja „Ojców Europy” jest jeszcze aktualna? Romana De Gasperi mówiła o zamierzeniach jej ojca, który chciał zbudować Europę bezpieczną i rozwijającą się. Uwypukliła, iż podstawą jego działań wraz z Konradem Adenauerem oraz Robertem Schumanem było oparcie w chrześcijaństwie. Jacek Saryusz-Wolski dodał, iż u źródeł kryzysu politycznego i ekonomicznego leży kryzys wartości – kwestionowanie zasady dobra wspólnego, solidarności i odpowiedzialności. – Albo Europa będzie odwoływała się do wartości, albo jej nie będzie – mówił.
Podczas sesji Świeckość – wartość czy zagrożenie? prof. Rocco Buttiglione, wiceprzewodniczący parlamentu Włoch, przedstawił różne rodzaje świeckości. Prof. Libero Gerosa, dyrektor Instytutu Prawa Kanonicznego i Porównawczego Religii w Lugano, mówił na temat świeckości i religii, a Krzysztof Zanussi zwrócił uwagę na fakt, że pojęcie sacrum, jak również świętokradztwa staje się dla ludzi niezrozumiałe. – Świętość zniknęła ze sztuki i ona cierpi z tego powodu, a pojęcie świętości, oznaczające, że coś nas przekracza, właściwie w sztuce nie istnieje – mówił reżyser.
Podczas debaty Oczekiwania wobec kształtu Europy – chrześcijaństwa wizja przyszłości Europy Jean-Claude Hollerich, arcybiskup Luksemburga, mówił: – Wielu chrześcijan w Europie nie czuje się traktowanymi serio. Chrześcijanin jest „wiecznie wczorajszy”, czyli zapatrzony w przeszłość, a jego wiara spychana jest wyłącznie w sferę prywatną. Zwrócił uwagę, iż Europę z kryzysu może wyprowadzić właśnie oparcie w wartościach chrześcijańskich: wzmacnianie rodziny, obrona praw człowieka, opowiadanie się za życiem.
Podsumowując konferencję ks. prof. Władysław Zuziak, rektor UP JP II, powiedział: – Głos chrześcijan, odnoszący się do prawa naturalnego, bywa usuwany z debaty publicznej ze względu na tzw. neutralność aksjologiczną. Może to sami chrześcijanie, poprzez swoich przedstawicieli w parlamentach czy innych instytucjach publicznych, są za mało obecni w dyskursie społecznym i zdecydowani w obronie swoich poglądów? – pytał rektor Zuziak.