Kosmiczna innowacyjność
Polska została we wrześniu oficjalnym członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, co otwiera naszym naukowcom dostęp do najnowocześniejszych programów badawczych nad kosmosem i unikalnych technologii.
„Kosmos dla Europy to hasło Europejskiej Agencji Kosmicznej, które nie tylko dobrze komponuje się z flagą Unii Europejskiej, ale także znakomicie obrazuje ambicje europejskich naukowców i przedsiębiorców z branży wysokich technologii” – pisze na portalu natemat.pl prof. Barbara Kudrycka. Od dziś możemy te hasło uważać także za symbol rozwoju polskich instytutów badawczych i innowacyjnych firm z branży wysokich technologii.
W czasach Kopernika i Heweliusza, badania kosmosu miały wymiar jedynie poznawczo-filozoficzny, dziś to ogromny sektor globalnej gospodarki. Bez map satelitarnych, łączności i obserwacji zjawisk przyrodniczych na naszej planecie nie wyobrażamy sobie codziennego życia. Na zaspokojenie tych potrzeb pracuje tysiące mniejszych i większych firm z całego świata, zatrudniają setki tysięcy naukowców, inżynierów i techników.
Obecnie do ESA należy 19 krajów: Austria, Belgia, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania oraz Włochy. Specjalny status posiada także Kanada. – Polska samotnie nie byłaby w stanie konkurować na tym polu z USA, Chinami, Indiami czy nawet Rosją. Wraz z pozostałymi krajami zrzeszonymi w ESA taka rywalizacja staje się już możliwa – mówi prof. Barbara Kudrycka. – ESA to organizacja elitarna. Zazdrośnie strzeże swoich tajemnic, które przeznaczone są jedynie dla członków. Współpracujemy z nią od kilku lat jednak dopiero będąc pełnoprawnym członkiem możemy liczyć na zlecenia i udziały w projektach firmowanych przez agencję. Zyskają na tym polskie uczelnie, naukowcy i studenci, szczególnie ci studiujący na kierunkach ścisłych i technicznych – dodaje.
Nie bez znaczenia, też będzie fakt mobilizacji polskiego świata nauki do wyścigu z ich europejskimi kolegami nie tylko do funduszy z budżetu ESA, choć warto wspomnieć, że budżet tej organizacji na rok 2012 to prawie 4 mld euro. To także pozytywna rywalizacja o prestiż i wpływy w świecie nauki. Pracując w międzynarodowych konsorcjach nasi naukowcy nie tylko zdobędą dostęp do najnowszych badań, ale także nauczą się procedur i reguł rządzących w Europie.
Niedawnym wielkim sukcesem światowej nauki było odkrycie cząstki Higgsa, która dała początek wszelkiej materii. To jedno z najznamienitszych naukowych odkryć ostatnich stuleci. W laboratoriach CERN nad tym odkryciem pracowało łącznie ponad 200 Polaków. W publikacji naukowej, która ostatecznie potwierdziła istnienie bozonu Higgsa, znalazły się polskie nazwiska. Teraz dostajemy kolejną szansę, by Polacy zaistnieli w europejskich badaniach nad wszechświatem. Nasi fizycy i astronomowie, inżynierowie, badacze planet i gwiazd to wizytówka polskiej nauki.
Przynależność do ESA będzie także wsparciem dla wzrost gospodarczego, stworzyć może nowe miejsca pracy. Przyczyni się też z pewnością do zwiększenia poziomu zaawansowania naukowo-technologicznego polskich przedsiębiorstw, co przełoży się na rozwój także innych dziedzin. – Możemy więc bez wahania powiedzieć, że czwartek 13 września 2012 roku, przejdzie do historii jako niezwykle istotny dzień dla rozwoju cywilizacyjnego naszego kraju – podsumowuje minister Barbara Kudrycka. ☐
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.