Kronika MNiSW 09/2012

Jednostki flagowe

Prof. Barbara Kudrycka i premier Donald Tusk ogłosili listę jednostek naukowych, które otrzymały status Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących. Zwycięskie jednostki otrzymają nawet po 50 mln zł na dalszy rozwój i badania.

–  Rozpoczynamy narodowy program wspierania najlepszych jednostek naukowych w Polsce. Po raz pierwszy nadajemy status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego. Każdy z tych ośrodków jest najlepszym z najlepszych w swojej dziedzinie – podkreśla minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Laureatami pierwszej edycji konkursu zostało sześć jednostek naukowych w dziedzinie nauk ścisłych, nauk medycznych i farmaceutycznych oraz nauk o zdrowiu. Status KNOW na lata 2012-2017 otrzymały: Warszawskie Centrum Nauk Matematycznych, Krakowskie Konsorcjum Naukowe im. Mariana Smoluchowskiego „Materia-Energia-Przyszłość”, Warszawskie Akademickie Konsorcjum Chemiczne, Konsorcjum Naukowe Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego i Instytutu Farmakologii PAN, Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Centrum Badań Innowacyjnych w Białymstoku.

Każda z jednostek, którym przyznano status KNOW, w ciągu najbliższych pięciu lat otrzyma nawet 50 mln zł dodatkowego finansowania – nawet po 10 mln zł corocznie do 2017 roku m.in. na wzmocnienie potencjału naukowego i badawczego, rozwój kadry naukowej, kreowanie atrakcyjnych warunków pracy badawczej, budowanie silnej i rozpoznawalnej marki, a także na wyższe wynagrodzenia naukowców czy zatrudnienie w Polsce zagranicznych uczonych.

– Wierzę, że środki, które przeznaczyliśmy na Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące zwiększą komfort pracy naukowców, umożliwią im włączanie do wspólnych projektów badaczy z zagranicy, zatrudnianie najwybitniejszych ekspertów czy odnalezienie młodych talentów, które dają nadzieję na przełomowe badania – podkreśliła minister nauki i szkolnictwa wyższego podczas uroczystości ogłoszenia zwycięzców.

– Chcemy uczynić Polskę bardziej konkurencyjną i innowacyjną, a dziś ta idea się materializuje. To bardzo ważny moment zarówno dla polskiej nauki, jak i rządu – mówił premier Donald Tusk. – Chcemy, by polska nauka była twórcza i odkrywcza i zmieniała świat wokół nas. Mamy coraz więcej zdolnych ludzi, którzy są rzadkim dobrem. Większego daru dać Polsce nie możemy i wart jest wszystkich pieniędzy – dodał.

Prof. Barbara Kudrycka zaznaczyła, że nauka w Polsce osiąga coraz wyższą jakość, a przykładem wybitnych osiągnięć polskich fizyków jest niedawne odkrycie cząstki Higgsa przez ośrodek CERN, w którym pracuje wielu Polaków, czy odkrycie przez polskich uczonych metody masowej produkcji grafenu. – Wiele wybitnych osiągnięć mają też jednostki naukowe, które zdobyły status KNOW – dodała.

Jednostki flagowe polskiej nauki wyłoniła specjalna komisja ekspertów złożona z polskich i zagranicznych uczonych. Łącznie było to 24 naukowców – 6 z Polski i 18 z najlepszych ośrodków naukowych na świecie. Członkowie komisji oceniali m.in. potencjał naukowy jednostek i ich pracowników, międzynarodowe wskaźniki publikacji i cytowań, realizowane granty badawcze, wdrożenia i patenty, współpracę z otoczeniem gospodarczym oraz plan naukowego rozwoju. Prof. Barbara Kudrycka podkreśliła, że wszystkie jednostki ubiegające się o status KNOW prezentowały wysoki poziom merytoryczny.

Konkurs o nadanie statusu KNOW minister nauki i szkolnictwa wyższego ogłosiła w styczniu br. Skierowany był do podstawowych jednostek organizacyjnych uczelni, centrów naukowych utworzonych przez szkoły wyższe, a także do konsorcjów naukowych. Warunkami ubiegania się o nadanie statusu było m.in. prowadzenie badań naukowych na najwyższym poziomie, posiadanie uprawnień do nadawania stopni naukowych, prowadzenie studiów doktoranckich powiązanych z prowadzonymi badaniami naukowymi i zapewnianie wysokiej jakości kształcenia.

Podczas uroczystości minister nauki i szkolnictwa wyższego oraz premier wręczyli również certyfikaty za prowadzenie najlepszych kierunków studiów w Polsce. Listę najlepszych kierunków ogłoszono w maju 2012 roku. ☐

8 miliardów euro dla najlepszych

Komisja Europejska ogłosiła na początku lipca ostatnie konkursy z rekordową pulą środków. W 7. Programie Ramowym na badania naukowe przewidziano aż 55 miliardów euro. Polskie zespoły badawcze zdobyły pół procenta tej sumy.

 Do podziału pomiędzy najlepszych europejskich naukowców zostało aż 8,1 mld euro. W 52 konkursach w 7. Programie Ramowym zarezerwowano pieniądze na badania naukowe służące m.in. zdrowiu człowieka, ochronie środowiska czy też wyzwaniom, jakie stawia przed nami postępująca urbanizacja. Ponad miliard euro trafi do małych i średnich przedsiębiorstw, finansowy zastrzyk ma pobudzić ich innowacyjność.

– Ta konkursowa pula to dla nauki w Polsce kolejna szansa. Z nadzieją patrzę więc na nasze najlepsze ośrodki badawcze – zwłaszcza wyłonione dopiero co Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące. Specjalizują się w naukach ścisłych i medycznych, a to właśnie w tych obszarach badawczych można wygrać najwięcej – mówi prof. Barbara Kudrycka.

  Nowe, finansowe rozdanie Komisji Europejskiej dobrze oceniła komisarz do spraw badań, innowacji i nauki, Máire Geoghegan-Quinn. – Walutą globalnej gospodarki jest wiedza – stwierdziła. –  Jeśli w XXI wieku Europa ma pozostać konkurencyjna, musimy wspierać badania i innowacje, które będą źródłem obecnego i przyszłego wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Dzięki większej rywalizacji o finansowanie UE pieniądze podatników trafią do najlepszych projektów, które dotyczą kwestii istotnych dla nas wszystkich – dodała.

Chociaż w całym 7. Programie Ramowym polscy naukowcy niewiele środków pozyskali na badania, to w ostatnich miesiącach pokazali, że mamy potencjał, z którego możemy być dumni. Zdobyli blisko jedną czwartą wszystkich funduszy w konkursie REGPOT (Potencjał Badawczy). Z ponad 140 mln euro, jakie były do wygrania, do polskich ośrodków popłyną 33 miliony. Dzięki tym pieniądzom będzie można zakupić nowoczesną aparaturę do badań albo nawiązać współpracę ze światowej klasy zespołami badawczymi.

– Gdybyśmy zawalczyli choćby o jedną dwudziestą z 8-miliardowej puli, jaka została do podziału, to do końca 2013 roku nauka w Polsce uzyskałaby dodatkowe wsparcie ponad 400 milionów euro! Konkursy te stwarzają więc szansę wszystkim ambitnym naukowcom do realizacji swoich wymarzonych programów badawczych. Skorzystajmy z tej szansy! – zachęca minister nauki szkolnictwa wyższego. ☐

Unijne pochwały dla polskich reform

Rada UE i Komisja Europejska pochwaliły Polskę za zmiany w nauce i szkolnictwie wyższym. Doceniono m.in. powiązanie nauki z gospodarką i coraz lepsze przygotowanie studentów do poruszania się na rynku pracy.

Rada i Komisja doceniły najważniejsze zmiany w polskiej nauce i szkolnictwie wyższym, takie jak projakościowe finansowanie i lepsze dopasowanie oferty uczelni do zmieniających się potrzeb gospodarki.

„W drugiej połowie 2011 r. Polska rozpoczęła realizację ambitnej reformy szkolnictwa wyższego, która ma na celu wzmocnienie powiązań między uczelniami a przedsiębiorstwami, a także reagowanie na przypadki niedopasowania umiejętności do wymogów stanowiska pracy. Celem reformy jest zwiększenie elastyczności oferowanych kursów i ich lepsze dostosowanie do zmieniających się potrzeb rynku pracy” – czytamy w opracowaniu Komisji.

W dokumentach zarysowano kolejne wyzwania stojące przed Polską w dziedzinie edukacji i zwrócono także uwagę na obszary wymagające dalszych zmian. Jak zaznaczono „reformy w zakresie szkolnictwa wyższego oraz kształcenia i szkolenia zawodowego zmierzają we właściwym kierunku, lecz jakość szkolnictwa wyższego w Polsce nadal wymaga znacznej poprawy, zwłaszcza jeśli chodzi o niepubliczne instytucje szkolnictwa wyższego”. Komisja pozytywnie oceniła przyjęcie Krajowego Programu Badań, który, zdaniem jej zdaniem, stanowi ważny krok w rozwiązaniu problemu braku koordynacji w dziedzinie badań i rozwoju. Jednocześnie obie instytucje stwierdziły, że kluczowym wyzwaniem dla Polski jest zachowanie wzrostu gospodarczego poprzez zwiększanie skuteczności wydatków sprzyjających wzrostowi gospodarczemu, w szczególności w dziedzinie edukacji, badań i innowacji. ☐

Dobrze zamówione

Praktyki i wizyty w polskich i zagranicznych firmach, branżowe szkolenia zakończone zdobyciem zawodowych uprawnień, indywidualne zajęcia z tutorami – tak uczelnie podnosiły atrakcyjność zajęć na kierunkach zamawianych. W Warszawie 16–17 lipca odbyło się spotkanie ewaluacyjne z przedstawicielami uczelni, podsumowujące pilotażową edycję rządowego programu Kierunki zamawiane .

Przedstawiciele czterech uczelni technicznych zaprezentowali katalog dobrych praktyk, pokazujących jak efektywnie można wykorzystać dofinansowanie otrzymane w ramach programu, by podnieść atrakcyjność kształcenia na kierunkach matematycznych, przyrodniczych i technicznych.

Politechnika Lubelska m.in. wyposażyła laboratoria w nowoczesny specjalistyczny sprzęt, z którego mogli korzystać studenci, zorganizowała wyjazdy na zajęcia praktyczne w przedsiębiorstwach, zaangażowała specjalistów-praktyków do prowadzenia wykładów i ćwiczeń. Studenci tej uczelni odbyli także zajęcia z przedsiębiorczości, na których dowiedzieli się, jak stawiać pierwsze kroki we własnym biznesie. Politechnika Białostocka prowadziła m.in. branżowe warsztaty językowe dla studentów, kursy i szkolenia kończące się uzyskaniem certyfikatów potwierdzających zdobycie konkretnych kwalifikacji zawodowych. Z kolei Politechnika Poznańska zorganizowała m.in. liczne wyjazdy studyjne do firm polskich i zagranicznych, podczas których studenci zapoznawali się z najnowszymi technologiami. Zwiedzili np. fabrykę Citroena we Francji oraz Volkswagena w Niemczech. Natomiast studenci Politechniki Łódzkiej mogli m.in. skorzystać ze specjalnych indywidualnych zajęć z tutorami, wykładów profesorów z Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Irlandii, specjalistycznych kursów, które ułatwiły absolwentom wejście na rynek pracy oraz internetowych konsultacji. Poza tym najlepsi studenci objęci rządowym programem Kierunki zamawiane otrzymywali stypendia motywacyjne nawet do 1000 zł miesięcznie. Mogli też korzystać z zajęć wyrównawczych z przedmiotów ścisłych.

Przedstawiciele uczelni przyznają, że efekty podniesienia jakości kształcenia są widoczne. Studenci kierunków zamawianych mają wyższe średnie ocen, większy ich odsetek kończy studia (80 proc.), a absolwenci łatwiej znajdują zatrudnienie w wielu branżach, m.in. w firmach produkujących artykuły medyczne, laboratoriach, firmach informatycznych czy instytucjach finansowych. Poza tym wyraźnie wzrosło zainteresowanie studiami na kierunkach ścisłych i technicznych, np. Politechnice Łódzkiej przed rozpoczęciem programu trudno było zachęcić młodzież do studiowania matematyki – w tym roku na 180 miejsc zgłosiło się 360 kandydatów.

Studenci pierwszej pilotażowej edycji z 2008 roku już zakończyli studia. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przystąpiło do oceny przebiegu kształcenia na tych kierunkach. Sprawdza m.in. czy uczelnie wywiązały się z podjętych zobowiązań. Kolejne edycje konkursów, realizowanych już przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, będą także poddane zewnętrznemu audytowi i ewaluacji. ☐

Miliard na łupki

Z inicjatywy minister nauki i szkolnictwa wyższego oraz ministra skarbu państwa, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. podpisały umowę w sprawie finansowania prac badawczych nad eksploatacją gazu łupkowego. Zawarte 11 lipca porozumienie umożliwi ścisłą współpracę nauki i przemysłu w badaniach, które pomogą w pozyskaniu wiedzy i technologii niezbędnej przy eksploatacji gazu łupkowego w Polsce.

To jeden z naszych sztandarowych programów. Wierzę, że dzięki zaangażowaniu polskich naukowców, którzy w badaniach nad łupkami mają ponad 50-letnie doświadczenie, a także ekspertów i firm, które przeznaczają własne środki na ten projekt badawczy, wypracujemy własne technologie eksploatacji gazu łupkowego, odpowiadające polskim uwarunkowaniom geologicznym, prawnym oraz wymogom ochrony środowiska naturalnego – mówiła podczas uroczystości prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Minister skarbu Mikołaj Budzanowski podkreślił: – Wielki projekt narodowy, jakim są polskie łupki, stanowi ogromną szansę dla polskiej nauki i gospodarki. Każdy odpowiedzialny kraj, oprócz niezależności surowcowej, musi dążyć także do niezależności technologicznej. Dzisiaj jesteśmy liderem w poszukiwani gazu z łupków w Europie, chcemy być również liderem w zakresie technologii eksploatacji tego surowca .

Budżet przeznaczony na realizację programu to miliard złotych. Połowa funduszy będzie pochodzić ze środków publicznych – po 250 mln złotych na finansowanie programu przekażą Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Agencja Rozwoju Przemysłu. Pozostałe 500 mln zł wyłożą przedsiębiorstwa zainteresowane wykorzystaniem wyników badań.

NCBR w ramach programu będzie finansować prace badawczo-rozwojowe związane z opracowaniem nowych technologii wydobycia gazu łupkowego. Przedsiębiorcy, którzy otrzymają dotację z NCBiR, będą mogli uzyskać od ARP S.A. finansowanie na pozostałe wydatki związane z testowaniem i przygotowaniem wdrożenia rozwiązań opracowanych w ramach prac badawczo-rozwojowych. To m.in. tworzenie projektów nowych produktów, opracowanie prototypów, realizacja programów pilotażowych czy uruchomienie produkcji eksperymentalnej.

O finansowanie w ramach programu mogą się ubiegać konsorcja naukowe z udziałem przedsiębiorców. W ramach projektu będą dofinansowane projekty o budżecie od 3 do 200 mln zł, o okresie realizacji do 36 miesięcy. ☐