Recenzje – problem wciąż aktualny

Piotr Kieraciński

Ostatnio rozstrzygnęliśmy VII edycję konkursu „Skomplikowane i proste. Młodzi uczeni o swoich badaniach”. W gronie laureatów znaleźli się młodzi naukowcy, którzy swoje badania potrafili opisać ładną polszczyzną w sposób przystępny i ciekawy. Artykuły te będą pojawiały się regularnie na naszych łamach. Dziś pierwszy tekst – o zastosowaniu nanorurek do budowy lepszych elektrod w bioogniwach paliwowych, autorstwa dr inż. Kamili Żelechowskiej z Politechniki Gdańskiej, laureatki I miejsca. Spośród ogromnej liczby nadesłanych na konkurs prac jury może wyróżnić tylko kilka. To nie znaczy, że pozostałe są do niczego. Niektóre, nawet bardzo dobre prace z różnych powodów nie mogły zostać nagrodzone. Staramy się, aby wysiłek ich autorów nie poszedł na marne i publikujemy w „Forum” także część tekstów, które nie zostały nagrodzone. Cieszy nas, że młodzi naukowcy potrafią i chcą popularyzować swoje badania. Jeszcze bardziej, że prowadzą interesujące i ważne prace ze zrozumieniem. Laureatom gratulujemy. Współorganizatorom, patronom i sponsorom konkursu – dziękujemy.

Sedno sprawy tego numeru „Forum” to recenzje. Na zlecenie ministerstwa nauki Ośrodek Przetwarzania Informacji przeprowadził badania dotyczące recenzowania wniosków o granty. Wyniki są zatrważające. Prof. Przemysław Urbańczyk pisze, że obiektywny styl recenzowania, wprowadzony przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej, wzbudził zastrzeżenia części środowiska akademickiego, gdyż niczego nie dawało się „załatwić”. Domyślmy się, czy zastrzeżenia mieli młodzi badacze, czy może raczej „starzy wyjadacze”. Prof. Urbańczyk proponuje, by przetłumaczyć opracowany przez Europejską Fundację Nauki European Peer Review Guide – wytyczne dotyczące recenzowania projektów badawczych. Nawet nowe rozwiązania, zaproponowane przez NCN i NCBiR, nie do końca rozwiewają wątpliwości związane z recenzowaniem wniosków grantowych. A są jeszcze bardzo liczne przecież recenzje prac doktorskich i habilitacyjnych. Tzw. recenzje towarzyskie porastają ogromną część tego pola. Zmiany w tej dziedzinie będą trudniejsze i zajmą znacznie więcej czasu niż zmiana stylu oceny wniosków grantowych, za które odpowiadają w dużej mierze powołane do tego celu rządowe agencje – NCN i NCBiR. Do problemu oceny grantów odnosi się też w rozmowie z „Forum” prof. Jerzy Woźnicki.

Zapewne zaskoczyło Państwa zdjęcie na okładce. Jeden z moich profesorów, metodolog nauki ks. Stanisław Kamiński, mawiał, że naukowo można potraktować nie tylko rzeczy błahe, ale nawet największe głupstwo. W tym numerze przyjrzeliśmy się filematologii. Nie jest to co prawda wyodrębniona dziedzina nauki, ale raczej dość bogaty i interdysycplinarny zbiór piśmiennictwa, traktującego o sprawie, z którą każdy z nas ma niemal codziennie do czynienia. O pocałunkach i związanych z tą czynnością zwyczajach i badaniach pisze w numerze lutowym – a to miesiąc walentynkowy – Mariusz Karwowski.

Piotr Kieraciński