Kronika akademicka FA 02/2012

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Nowi wiceministrowie

W ostatnim dniu stycznia powołano nowych wiceministrów resortu nauki i szkolnictwa wyższego. Sekretarzem stanu w MNiSW został prof. Stanisław Karpiński (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego). Prof. Daria Nałęcz (Uczelnia Łazarskiego) i prof. Marek Ratajczak (Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu) zostali podsekretarzami stanu. Czwartym podsekretarzem stanu jest prof. Jacek Guliński (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza).

Prof. S. Karpiński będzie odpowiadał za procedury rozpatrywania wniosków o finansowanie zadań ze środków finansowych na naukę, realizację zadań finansowanych z Funduszu Nauki i Technologii Polskiej, za działalność NCN oraz NCBiR. Będzie uczestniczył w pracach stałego Komitetu Rady Ministrów, prowadził współpracę międzynarodową, nadzorował wdrażanie projektów systemowych PO Innowacyjna Gospodarka i Kapitał Ludzki. Min. Karpiński będzie uczestniczył także w pracach Komitetu Rady Ministrów do Spraw Cyfryzacji, współpracował z Radą Główną Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Komitetem Polityki Naukowej i z Radą Młodych Naukowców. Będzie także nadzorował realizację Krajowego Programu Badań. Prof. Karpiński jest biologiem. Zajmuje się fizjologią i biologią komórkową roślin. Znaczną część kariery naukowej (wszystkie stopnie naukowe i tytuł profesora) realizował w Szwecji na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Nauk Rolniczych w Umeå i Uniwersytecie Sztokholmskim. W 2008 r. wrócił do Polski w ramach programu Welcome Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. W 2009 r. otrzymał z rąk prezydenta RP tytuł profesora nauk biologicznych.

Prof. D. Nałęcz będzie realizowała zadania z zakresu szkolnictwa wyższego, dotyczące m.in. jakości kształcenia, nadzorowała wdrożenie reformy szkolnictwa wyższego, koordynowała realizację procesu bolońskiego oraz prace dotyczące Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego, w tym wprowadzenie systemu Krajowych Ram Kwalifikacji. Będzie także prowadziła współpracę z zagranicą przy realizacji programów, inicjatyw i umów międzynarodowych w obszarze szkolnictwa wyższego. Prof. Nałęcz odpowiada za współpracę z Centralną Komisją ds. Stopni i Tytułów, Polską Komisją Akredytacyjną, konferencjami rektorów, Parlamentem Studentów RP i Krajową Reprezentacją Doktorantów oraz Fundacją Rozwoju Systemu Edukacji. Prof. D. Nałęcz jest historykiem, specjalistką w zakresie historii Polski XIX i XX wieku, zwłaszcza dwudziestolecia międzywojennego oraz dziejów polskiej inteligencji. Habilitowała się na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego; pracowała też w Instytucie Badań Literackich PAN, Akademii Humanistycznej im. A. Gieysztora w Pułtusku i Uczelni Łazarskiego, gdzie pełni funkcję rektora. Była naczelnym dyrektorem Archiwów Państwowych w Warszawie.

Prof. M. Ratajczak będzie odpowiadał za politykę finansową sektora nauki i szkolnictwa wyższego. Będzie nadzorował sprawy europejskie, w szczególności współpracę pomiędzy Polską, Danią i Cyprem w ramach „trio” prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, odpowiadał za realizację zadań wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, uczestniczył w pracach Komitetu ds. Europejskich oraz parlamentarnych komisji do spraw UE. Jego zadaniem jest nadzór nad rozpatrywaniem wniosków w sprawie finansowania działalności statutowej ze środków finansowych na naukę oraz koordynowanie instrumentów służących realizacji zadań dotacji projakościowej. Odpowiada on też za współpracę z Komitetem Ewaluacji Jednostek Naukowych oraz Polską Akademią Nauk. Prof. Ratajczak kieruje Katedrą Teorii i Historii Ekonomii w poznańskim UE. Wykłada też w Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół makroekonomii oraz rozwoju i jakości edukacji wyższej. Prof. Ratajczak jest członkiem KEJN, przewodniczącym Komisji ds. Grupy Nauk Humanistycznych i Społecznych.

Prof. J. Guliński będzie uczestniczył w realizacji polityki rozwoju i innowacyjności oraz pracował na rzecz zbliżenia nauki z gospodarką. Zajmował się będzie parkami technologicznymi, centrami zaawansowanych technologii, centrami doskonałości, polskimi platformami technologicznymi, inkubatorami przedsiębiorczości, sieciami regionalnych centrów innowacji i transferu technologii oraz innymi instytucjami pośredniczącymi i wspierającymi działania proinnowacyjne. Prof. Guliński prowadził będzie także sprawy związane z organizacją i przekształcaniem jednostek naukowych, w tym instytutów badawczych. Ma współpracować z Radą Główną Instytutów Badawczych oraz związkami zawodowymi pracowników nauki. Prof. Guliński ma nadzorować realizację polityki w zakresie infrastruktury i inwestycji uczelni publicznych oraz programów i inwestycji wieloletnich w zakresie szkolnictwa wyższego. Prof. J. Guliński jest profesorem na Wydziale Chemii UAM w Poznaniu i prorektorem ds. programów europejskich i współpracy z gospodarką. Był kierownikiem Uczelnianego Centrum Innowacji i Transferu Technologii UAM i zastępcą dyrektora Poznańskiego Parku Naukowo-Technologicznego Fundacji UAM. Jest autorem wielu monografii i publikacji z dziedziny chemii i zagadnień dotyczących innowacji, instrumentów transferu technologii, komercjalizacji wyników badań i przedsiębiorczości akademickiej oraz autorem patentów i technologii z dziedziny chemii krzemoorganicznej.

(MNiSW)
Z ostatniej chwili

1 mld 200 mln na badania stosowane

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosiło pierwszy z serii zapowiedzianych pięciu konkursów w Programie Badań Stosowanych. Do 15 marca można składać wnioski o dofinansowanie projektów, mających na celu poszukiwanie możliwych zastosowań praktycznych dla wyników badań oraz nowych rozwiązań pozwalających na osiągnięcie zamierzonych celów praktycznych. Anna Ostapczuk, kierownik działu zarządzania programami badań stosowanych, ma nadzieję, że w każdym z pięciu zapowiedzianych konkursów pojawi się ok. 100 projektów. Wartość jednego projektu NCBiR szacuje na 5 mln zł. Do 15 proc. budżetu programu można będzie przeznaczyć na badania podstawowe, pozostałą część na badania przemysłowe i techniczne studia wykonalności na potrzeby prac rozwojowych.

Zdaniem A. Ostapczuk, większość wniosków będzie pochodziła z jednostek naukowo-badawczych. Jednak program skierowany jest także do przedsiębiorców i konsorcjów naukowo-przemysłowych. – Ostrożnie szacujemy, że dodadzą one do Programu Badań Stosowanych ok. 10 proc. wartości, czyli 120-130 mln zł – mówi A. Ostapczuk.

NCBiR zamierza wyłożyć na realizację programu w latach 2012-2017 1,2 mld zł. Jeszcze w sierpniu br. zostanie ogłoszony drugi nabór wniosków do PBS. Kolejne dwa w 2013, a ostatni – w 1214. Konkurs będzie finansowany do 2017, a jego rezultaty będą monitorowane do 2022.

Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach

Dziewiętnasty uniwersytet

1 października 2011 weszła w życie ustawa Sejmu RP, na mocy której utworzono Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. To 19. uniwersytet ogólny w Polsce (wraz z prywatnym KUL). Ostatnio uczelnię tej kategorii – Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy – utworzono w Polsce w 2005 r.

Tradycje kieleckiego uniwersytetu sięgają czerwca 1969 r., kiedy to na bazie Studium Nauczycielskiego została powołana Wyższa Szkoła Nauczycielska. Na trzech wydziałach: Humanistycznym, Matematyczno-Przyrodniczym i Pedagogicznym podjęło w niej studia licencjackie 335 studentów i rozpoczęło pracę 35 nauczycieli akademickich (w tym 7 docentów i 9 doktorów). Cztery lata później WSN została przekształcona w Wyższą Szkołę Pedagogiczną, której w 1979 r. nadano imię Jana Kochanowskiego. W 2000 r. uczelnię przemianowano na Akademię Świętokrzyską im. J. Kochanowskiego. W 2008 r. uzyskała ona status Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego J. Kochanowskiego. – Powstanie uniwersytetu przymiotnikowego było w dużym stopniu zasługą prac Komitetu na rzecz przekształcenia Akademii Świętokrzyskiej w Uniwersytet Jana Kochanowskiego, kierowanego przez posła i wicepremiera Przemysława Gosiewskiego – mówi Ryszard Biskup, rzecznik prasowy UJK.

UJK spełnia wszystkie wymogi prawa o szkolnictwie wyższym z 18 marca 2011 roku: posiada 10 uprawnień do nadawania stopnia doktora, w tym 4 w dziedzinie nauk humanistycznych w dyscyplinach: historia, językoznawstwo, nauki o polityce i pedagogika; 2 uprawnienia do nadawania stopnia doktora w dziedzinach fizycznych i nauk o Ziemi, w dyscyplinach fizyka i geografia; 2 uprawnienia w dziedzinach nauk biologicznych i chemicznych w dyscyplinach biologia i chemia oraz 2 inne uprawnienia w dziedzinie sztuk plastycznych i nauk o zdrowiu.

UJK jest największą uczelnią publiczną w regionie świętokrzyskim. Zatrudnia 1767 pracowników, w tym 1002 nauczycieli akademickich. 256 wykładowców to samodzielni pracownicy naukowi. Jest w tym gronie 78 profesorów tytularnych i 156 profesorów UJK, 6 docentów i 16 adiunktów z habilitacjami. Na UJK pracuje jeden profesor wizytujący. Uczelnia zatrudnia też 465 doktorów.

Na 7 wydziałach uczelni – Matematyczno-Przyrodniczym; Humanistycznym; Nauk o Zdrowiu; Pedagogicznym i Artystycznym; Zarządzania i Administracji; Filologiczno-Historycznym (Filia w Piotrkowie Trybunalskim); Nauk Społecznych (Filia w Piotrkowie Trybunalskim) – prowadzone jest kształcenie na 35 kierunkach studiów w 150 specjalnościach. Studiuje tam 17 760 osób, w tym 12 tys. na studiach stacjonarnych. 16 studentów UJK to cudzoziemcy. Jest też 1700 słuchaczy studiów podyplomowych oraz 76 doktorantów.

UJK posiada 25 budynków o powierzchni ok. 77 122,8 m2; 7 z nich to akademiki – 4 w Kielcach i 3 w Piotrkowie Tryb. – które oferują łącznie 1269 miejsc.

Biblioteka UJK zgromadziła ponad pół mln. woluminów, w tym ponad 450 tys. wydawnictw zwartych, 67 tys. roczników wydawnictw ciągłych polskich i zagranicznych oraz ponad 8,5 tys. jednostek inwentarzowych zbiorów specjalnych.

Uczelnia od kilku lat przeżywa dynamiczny rozwój. Na nowe inicjatywy edukacyjne w latach 2005–2011 uzyskała z EFS 51,3 mln zł. Na nowe inwestycje w latach 2005–2013 – m.in. rozbudowa Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego, budowa Biblioteki Głównej i Uniwersyteckiego Centrum Danych, budowa Centrum Języków Obcych oraz Centrum Edukacji Artystycznej, budowa Centrum Przedsiębiorczości i Biznesu oraz rozbudowa bazy laboratoryjnej Wydziału Nauk o Zdrowiu i Instytutu Sztuk Pięknych, rozbudowa infrastruktury teleinformatycznej i wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego zarządzania uczelnią – uczelnia przeznaczyła 287 mln zł. Znaczną część tych środków uczelnia uzyskała z funduszy europejskich i MNISW.

PK, RB
Urząd Patentowy RP

Nagrody za prace o własności intelektualnej

12 grudnia 2011 r. wręczono nagrody laureatom IX edycji konkursu na najlepsze prace naukowe związanej z ochroną własności przemysłowej.

Nagrodę minister nauki i szkolnictwa wyższego za najlepszy doktorat (9 tys. zł) otrzymał dr Krzysztof Felchner z Uniwersytetu Jagiellońskiego (Choreografia i pantomima w świetle prawa autorskiego ). W kategorii prac magisterskich resort nauki przyznał pierwszą nagrodę (7 tys. zł) Agnieszce Choromańskiej z Uniwersytetu Warszawskiego (Ochrona prawna formatów telewizyjnych ). Drugą nagrodę (5 tys. zł) otrzymał Robert Prętki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (Granice zdolności patentowej programów komputerowych ). Sześć równorzędnych nagród trzecich (po 4 tys. zł) otrzymali: Ewelina Jarosz (UW), Joanna Jasińska (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej), Mateusz Knecht (UW), Ewelina Kozak (UMCS), Michał Sałajczyk (UW) i Sylwia Zarychta (Uniwersytet Łódzki).

Wyróżnienia ministra nauki (po 2 tys. zł) odebrali: Sylwia Duszyńska (UW), Agata Kuberska (UŁ), Paweł Lenarczyk (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego), Joanna Śmieja (Uniwersytet Wrocławski).

Cztery równorzędne nagrody ministra gospodarki (po 4,5 tys. zł) otrzymali: Emilia Chmielewska i Wojciech Węgrzyn (UJ), Joanna Scholz (UW) oraz Adam Włodarczyk (UŁ).

Nagrodę ministra rolnictwa i rozwoju wsi (5 tys. zł) otrzymała Natalia Osidacz z UMCS (Rejestracja oznaczenia geograficznego jako wspólnotowego znaku towarowego ).

Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa NASK nagrodził Grzegorza Sobczaka z UW. Nagrodę prezesa Urzędu Patentowego RP otrzymała Ewelina Kozak z UMCS. Wojciech Węgrzyn z UJ otrzymał nagrodę firmy Rafako.

Urząd Patentowy RP jest instytucją gwarantującą ze strony polskiego rządu na rzecz UEFA sprawny przebieg udzielania ochrony na znaki towarowe i inne przedmioty własności przemysłowej związane z mistrzostwami EURO 2012. Stąd hasło IX edycji konkursu na plakat UEFA EURO 2012 – ochrona własności intelektualnej . W kategorii studenckiej pojawiło się w tym roku mało prac. Przyznano w niej tylko 2 wyróżnienia. Minister kultury i dziedzictwa narodowego wyróżnił plakat Moniki Dovnar z Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, a minister nauki i szkolnictwa wyższego wyróżniła Alicję Bienias z Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Podczas uroczystości rozstrzygnięcia konkursów wręczono medale przyznane przez Światową Organizację Własności Intelektualnej (WIPO). Medal WIPO Award For Creativity otrzymał Jerzy Janiszewski, wybitny plastyk, twórca znaku graficznego „Solidarności”. Medal WIPO Award For Innovative Enterprises otrzymało Narodowe Centrum Sportu.

Konkursy zostały zorganizowane przez Urząd Patentowy RP we współpracy m.in. z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

(rat)
Uniwersytet Opolski

Biotechnologia doposażona

Dzięki oddaniu do użytku pięciokondygnacyjnego budynku Collegium Biotechnologicum UO o powierzchni ok. 2831 m2, liczba specjalistycznych laboratoriów i pracowni, w których realizowane są zajęcia dydaktyczne oraz prowadzone są badania naukowe z zakresu biotechnologii i biologii molekularnej, zwiększyła się prawie trzykrotnie. Oprócz istniejących dotąd pracowni mikrobiologii, biotechnologii, mikroskopii świetlnej i elektronowej oraz ekologii, w CB powstało wiele nowych pracowni, m.in.: fitopatologii, biotechnologii roślin, biotechnologii białek, bioreaktorów, genetyki i histopatologii, toksykologii, biochemii i enzymologii. W budynku znajduje się także sala audytoryjna dla ponad 100 słuchaczy. W Samodzielnej Katedrze Biotechnologii i Biologii Molekularnej realizowane są studia na kierunku biotechnologia w zakresie czterech specjalności: biotechnologia środowiska, biotechnologia kosmetologiczna, biotechnologia kosmetyków i wybranych farmaceutyków, biotechnologia w rolnictwie i produkcji żywności. Z bazy dydaktycznej nowego obiektu korzystają również studenci pozostałych kierunków Wydziału Przyrodniczo-Technicznego oraz Wydziału Chemicznego.

Wartość tej inwestycji wyniosła ponad 12 mln zł (85 proc. sumy pochodziło ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007–2013, reszta to środki własne uczelni).

Na wyposażeniu Samodzielnej Katedrze Biotechnologii i Biologii Molekularnej znajduje się obecnie m.in.: mikromanipulator Singer, mikroskop elektronowy, przenośny spektrometr Gamma, aparat AAS, analizator rtęci, bioreaktor do hodowli komórkowych, liofilizator, minianalizator API. Dzięki podpisanej 5 stycznia umowie z marszałkiem woj. opolskiego Józefem Sebestą, Uniwersytet Opolski otrzyma 800 tys. zł na zakup wyposażenia laboratoriów chemicznych i pomieszczeń dydaktycznych SKBiBM. Projekt ten będzie współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WO 2007–2013 (Budowa Laboratorium Biotechnologii Uniwersytetu Opolskiego – etap II, wyposażenie obiektu dydaktycznego ). Za te pieniądze zostaną zakupione m.in.: fitotron, minireaktor i system oczyszczania wody, a w związku z tym, że zwiększyła się liczba pomieszczeń dydaktycznych – także sprzęt stanowiący ich niezbędne wyposażenie, m.in. spektrofotometry, wirówki, inkubatory, mikroskopy oraz sprzęt multimedialny.

(bas)
Uniwersytet Jagielloński

Nowoczesna farmakologia

Rozwój farmakoterapii doświadczalnej chorób cywilizacyjnych oraz współpraca z przemysłem w tym zakresie to główny cel działalności Jagiellońskiego Centrum Rozwoju Leków (Jagiellonian Centre for Experimental Therapeutics – JCET). W ramach projektu Uniwersytet Jagielloński, we współpracy z Politechniką Łódzką oraz Instytutem Fizyki Jądrowej PAN, prowadzi unikatowe interdyscyplinarne badania obejmujące przede wszystkim poszukiwanie związków chemicznych i leków działających na śródbłonek naczyniowy, ścianę naczyń krwionośnych i układ krążenia. Jest to pierwszy w Polsce i unikatowy w skali europejskiej specjalistyczny, interdyscyplinarny akademicki ośrodek badania i rozwoju leków.

Badania prowadzone w JCET będą miały z jednej strony charakter poszukiwań i walidacji innowacyjnych mechanizmów farmakoterapeutycznych śródbłonka i ściany naczynia, a z drugiej posłużą do oceny bezpieczeństwa działania związków chemicznych, czyli potencjalnych leków. – Obecnie istnieją mocne podstawy dla rozwoju nowej dziedziny farmakologii – farmakologii śródbłonka, która choć koncentruje się na leczeniu śródbłonka naczyniowego i ściany naczyń krwionośnych, to jednak posiada zastosowanie terapeutyczne w wielu chorobach, m.in. w miażdżycy, cukrzycy i ich powikłaniach naczyniowych (choćby takich, jak zawał serca), niewydolności serca, powikłaniach naczyniowych po operacjach chirurgicznych, nadciśnieniu płucnym, mikroangiopatiach chorób neurodegeneracyjnych, nefropatii cukrzycowej, przerzutowości nowotworowej czy chorobach zapalnych wątroby – mówi prof. Stefan Chłopicki, dyrektor JCET. – Poszukiwanie nowych leków o działaniu na śródbłonek naczyniowy może więc przynieść nieznane dotąd sposoby prewencji i leczenia wielu różnych chorób.

Wspomniane leki powinny być „przyjazne” dla śródbłonka i dla ściany naczynia, tzn., że nie mogą wywoływać groźnych powikłań ze strony układu krążenia. Niestety, jak twierdzi prof. Chłopicki, kilka obiecujących leków, które ostatnio wprowadzono do badań klinicznych lub na rynek, wywierało niekorzystne działania na ścianę naczynia, dlatego badania kliniczne nad nimi zostały zwieszone, a leki wycofane. – Istnieje pilna potrzeba rozwinięcia nowych i skutecznych metod badań przedklinicznych leków, które byłyby ześrodkowane na wyspecjalizowanej ocenie działania związków chemicznych na śródbłonek i na ścianę naczyń krwionośnych – dodaje profesor.

Dalekosiężnym celem JCET jest rozszerzenie unikatowej specjalizacji w zakresie farmakologii śródbłonka i ściany naczyń krwionośnych oraz osiągnięcie statusu liczącego się w Europie ośrodka innowacyjnej farmakologii śródbłonka w oparciu o unikatową aparaturę badawczą i wyniki realizowanego strategicznego projektu badawczego JCET. JCET ma więc przed sobą ambitne zadania i ciekawe perspektywy. Najbliższe lata pokażą, jak tym zadaniom sprosta.

W skład laboratoriów JCET wchodzi kilka komplementarnych pracowni: Farmakologii Doświadczalnej Śródbłonka, Analityki i Farmakokinetyki, Farmakologii Molekularnej Śródbłonka, Spektroskopii Ramanowskiej, Spektroskopii EPR oraz Kwarantanna Zwierząt. Laboratoria te lokalizowane są w Parku Technologicznym Life Science w Krakowie. Ściśle z nimi współpracują: Pracownia Syntezy Chemicznej w Politechnice Łódzkiej, Pracownia Obrazowania In Vivo w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie oraz Pracownia Farmakologii Klinicznej Śródbłonka w II Katedrze Chorób Wewnętrznych CM UJ.

Utworzenie laboratoriów JCET oraz prowadzenie tam działalności badawczej jest możliwe dzięki wsparciu Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (Program Operacyjny – Innowacyjna Gospodarka).

Anna Wojnar
Uniwersytet w Białymstoku

Prawo po czterdziestce

W 1972 roku powstał wtedy Wydział Administracyjno-Ekonomiczny Filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku, kształcący na stacjonarnych studiach administracyjnych. Trzon programu kształcenia stanowiły przedmioty prawnicze, m.in. prawo administracyjne, karne, cywilne i konstytucyjne. W 1979 roku wyodrębniono Instytut Prawno-Administracyjny, później przekształcony w Instytut Prawa (na prawach wydziału), który od 1990 roku funkcjonuje jako samodzielny Wydział Prawa. W ten sposób rok 2012 to 40. rok kształcenia prawniczego w Białymstoku.

Od 1972 r. dyplomy z prawa, administracji i europeistyki uzyskało w Białymstoku ponad 18 tys. osób. Dziś na kierunkach prawo, administracja, europeistyka i bezpieczeństwo narodowe na Wydziale Prawa UwB kształci się 3,5 tys. studentów. WP prowadzi też studia doktoranckie i podyplomowe.

W strukturze Wydziału Prawa UwB jest 13 katedr i 2 samodzielne zakłady naukowe. Wydział zatrudnia 106 pracowników: 13 profesorów tytularnych (11 na pierwszych etatach), 16 profesorów uczelnianych (14 na pierwszych etatach), 2 doktorów habilitowanych (na pierwszych etatach) i 62 doktorów (na pierwszych etatach). Do tego 13 magistrów.

Od 1994 r. wydział posiada uprawnienie do nadawania stopnia naukowego doktora nauk prawnych w zakresie prawa. Trzy lata później jednostka uzyskała też uprawnienie do nadawania stopnia naukowego doktora habilitowanego nauk prawnych w dyscyplinie prawo. Do tej pory doktorat z prawa obroniło na UwB ponad 130 osób, a 23 uzyskały habilitację.

W latach 2006–2011 pracownicy wydziału pozyskali 29 grantów naukowo-badawczych. Do najważniejszych kierunków badawczych leżących w zakresie zainteresowań pracowników Wydziału Prawa należą: prawo finansowe Unii Europejskiej, współpraca międzynarodowa w zakresie przestępczości z perspektywy UE, reforma podatków i opłat samorządowych, reforma finansów publicznych w Polsce i w krajach Europy Środkowej i Wschodniej oraz polityka migracyjna UE. Na Wydziale Prawa UwB działa Zespół Ekspercki ds. Lokalnego Prawa Podatkowego.

W latach 2006–2011 pracownicy WP opublikowali 1327 monografii lub rozdziałów w monografiach oraz ponad 630 innych prac. Na wydziale ukazują się: „Białostockie Studia Prawnicze” (2 pkt na liście czasopism punktowanych), „Studia Iuridica Agraria” (6 pkt), „Miscellanea Historico-Iuridica” (6 pkt), „Studies in Logic, Grammar and Rhetoric” (9 pkt na liście czasopism punktowanych MNiSW i 10 ERICH). Studenci publikują przede wszystkim we współredagowanym przez nich „Biuletynie Wydziału Prawa” oraz „Zeszytach Studenckiej Poradni Prawnej”.

Na wydziale organizowane są szkoły prawa zagranicznego (m.in. rosyjskiego, niemieckiego). Szkoła Prawa Porównawczego US-UE otrzymała w 2011 r. 5-letnią akredytację American Bar Association.

Siedziba Wydziału Prawa mieści się w zabytkowym budynku, sąsiadującym z parkiem przy Pałacu Branickich. Wszystkie sale wykładowe i ćwiczeniowe są wyposażone w urządzenia multimedialne. Jedno z wydziałowych pomieszczeń przystosowane jest do prowadzenia symulacji rozpraw sądowych, a Pracownia Kryminalistyki w sprzęt do badania autentyczności dokumentów i modele broni palnej. W zasobach wydziałowej biblioteki jest 38 996 woluminów (32 989 książek, 5 856 czasopism i 151 innych zbiorów, takich doktoraty i CD).

Wydział został zakwalifikowany do 1. kategorii jednostek naukowych. Otrzymał też ocenę wyróżniającą Polskiej Komisji Akredytacyjnej za kształcenie na kierunku prawo.

KD
Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

Metropolie będą się umacniać

Przewidywania Polski odnośnie wielkości przyszłego budżetu polityki spójności dla naszego kraju oscylują wokół 80 mld euro. Jest to prawdopodobnie ostatni tego rozmiaru budżet – zapowiedziała minister Elżbieta Bieńkowska podczas konferencji Rozwój regionów metropolitalnych – wyzwania dla programowania , która odbyła się w Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach 10 stycznia. Min. Bieńkowska stwierdziła, że zorientowanie przyszłej polityki spójności na rezultaty oraz realizację strategii Europa 2020 jest korzystne dla Polski. W tych koncepcjach mieści się wszystko, co jest naprawdę potrzebne krajowi i regionom, zarówno z perspektywy generowania nowych przedsięwzięć rozwojowych, jak i kontynuacji dotychczasowego dorobku. Prelegentka przestrzegła, iż proponowane przez KE rozporządzenia dotyczące wdrażania funduszy strukturalnych po raz kolejny zwiększą obciążenia administracyjne u podmiotów zarządzających dystrybucją środków.

– W nowych rozwiązaniach dla polityki spójności UE, które KE zamierza wdrażać od 2014 roku, większą rolę przypisuje się rozwojowi dużych ośrodków miejskich. To na tych obszarach kumuluje się ludność Europy i nie przewiduje się, by proces ten podlegał spowolnieniu – streszcza genezę spotkania prof. Florian Kuźnik, kierownik Katedry Badań Strategicznych i Regionalnych UEK. W propozycjach nowych unijnych aktów prawnych zakłada się m.in. wydzielenie pięcioprocentowej puli dostępnego finansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na zrównoważony rozwój ściśle zdefiniowanych obszarów miejskich oraz przeznaczenie znaczących środków na inne przedsięwzięcia w miastach. – Musimy dobrze przygotować się jako kraj i jako metropolie do absorpcji środków z kolejnego rozdania – podkreśla profesor.

W wystąpieniach panelistów oraz w dyskusji pobrzmiewała nuta oczekiwania na tzw. ustawę metropolitalną. Jednak osią debaty stały się rozważania ekonomiczne. Prof. Tadeusz Markowski, przewodniczący Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, zwracał uwagę na znaczące obciążenie obszarów metropolitalnych kosztami zewnętrznymi, związanymi m.in. z realizacją usług miejskich dla osób niezamieszkujących metropolii, lecz przybywających do nich – nawet codziennie do pracy. Podkreślano, że w polskim systemie podatkowym faworyzowane są obszary suburbanizacji, które przejmują znaczące dochody z PIT osób o relatywnie wysokich zarobkach przenoszących się do gmin podmiejskich, a jednak wciąż realizujących większość swoich aktywności życiowych na obszarze administracyjnym miasta. Sporo uwagi poświęcono także zagadnieniom metodycznym, związanym z programowaniem rozwoju obszarów metropolitalnych. Dyskutowano na temat wykorzystania foresightu, czyli kreowania scenariuszy przyszłości w inspirowaniu przedsięwzięć rozwojowych na obszarach miejskich.

Marcin Baron
Z ostatniej chwili

Popularyzatorzy

1 lutego po raz siódmy rozstrzygnięto konkurs Popularyzator nauki , organizowany przez Serwis Polskiej Agencji Prasowej Nauka w Polsce i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wśród laureatów znajdują się nasi autorzy i bohaterowie publikowanych na łamach „Forum Akademickiego” artykułów.

Prof. Łukasz Turski z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, który pisał u nas i o którym pisaliśmy, odebrał Nagrodę Specjalną za całokształt działalności popularyzatorskiej. Jest inicjatorem Pikniku Naukowego Polskiego Radia i jednym z pomysłodawców Centrum Nauki Kopernik.

Prof. Stanisław Czachorowski, biolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, który współpracuje z nami, m.in. jako autor artykułów, od założenia redakcji w 1991 r., został nagrodzony za popularyzację biologii, zwłaszcza entomologii, ekologii i filozofii przyrody. Jest on jednym z inicjatorów Olsztyńskich Dni Nauki i Sztuki oraz twórcą olsztyńskiej kawiarni naukowej.

O dr. Tomaszu Samojliku z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży i narysowanym przez niego żubrze Pompiku pisaliśmy prawie półtora roku temu. Seria książeczek o przygodach Pompika to lektura dla najmłodszych, za którą otrzymał Nagrodę im. Artura Rojszczaka. Dr Samojlik jest też autorem książek o puszczy dla dorosłych czytelników. W konkursie nagrodzono go właśnie za popularyzację wiedzy o Puszczy Białowieskiej. W kategorii rzeczników prasowych nagrodzono Bartosza Dembińskiego z Akademii Górniczo-Hutniczej.

(pik)
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II

Psychopatyczna sztuczna inteligencja

W grudniu 2011 roku miała miejsce czwarta odsłona spotkań z cyklu Wokół myśli Michała Hellera pt. Czy świat jest matematyczny? Głównymi organizatorami konferencji są: Wydział Filozoficzny UPJPII oraz Koło Naukowe Studentów Filozofii UPJPII, gdzie w 2008 roku zrodził się pomysł zorganizowania tego cyklu. Poprzednie konferencje poświęcono: człowiekowi we Wszechświecie (2008), wymiarom czasu (2009) oraz racjonalności Boga (2010). Ideą przewodnią hellerowskich spotkań jest próba konfrontacji różnych racjonalności i obrazów świata, dlatego wśród prelegentów znaleźli się zarówno pasjonaci matematyki oraz informatyki, jak i malarstwa, filozofii czy religioznawstwa.

Obrady podzielono na trzy działy, dotyczące matematyczności: piękna, zła i umysłu. Rozważano m.in. piękno dowodów matematycznych, zastosowanie geometrii w sztuce, matematyzacje pojęcia zła i jego niekonceptualność; mówiono o sztucznej inteligencji i neuroestetyce. Pojawiły się pytania: Czy zło jest matematyczne? A może raczej stanowi nieracjonalny wyłom w uporządkowanym świecie? Czy do poziomu struktur matematycznych można sprowadzić coś tak ulotnego, jak piękno? A może liczą się tylko porywy serca i niepowtarzalna intuicja artystyczna? Trzecia istotna kwestia dotyczyła umysłu – matematycznego czy matematyzowanego.

Dr hab. Adam Walanus, prof. AGH i fotograf pasjonat, opowiadał o pierwotnym, ludzkim instynkcie pejzażu. Dla współczesnego człowieka najpiękniejszy pejzaż to widok otwartej przestrzeni z samotnym drzewem, co może mieć swoje ewolucyjne uzasadnienie. „Czyżbyśmy zatem sztukę mieli w genach?” – pytał profesor.

Uczestnicy debaty o matematyczności zła zastanawiali się, jak jest możliwe mówienie i badanie tego problemu w perspektywie humanistycznej i przyrodniczej. Dr Sebastian Gałecki proponował, aby przyjrzeć się dwóm podstawowym kategoriom etycznym: dobru i złu, w nietypowej perspektywie logiki matematycznej.

Ks. prof. Michał Heller niespodziewanie zjawił się pod koniec drugiego dnia konferencji. Ku zaskoczeniu organizatorów, pierwsze kroki skierował do punktu rejestracji, aby jak każdy uczestnik konferencji podpisać się na liście obecności. Następnie dołączył do finałowego panelu dyskusyjnego Czy umysł jest matematyczny?

Prof. Jerzy Vetulani, odnosząc się do zagadnienia sztucznej inteligencji zauważył, że komputery nigdy nie działają emocjonalnie, lecz wyłącznie racjonalnie, podobnie jak psychopaci. Wynikałoby z tego, że sztuczna inteligencja z pewnością byłaby czymś „psychopatycznym”.

Ks. prof. Heller zwrócił uwagę na teoretycznie nieskończone możliwości matematyki. Być może w języku „innej” matematyki, do której struktur jeszcze nie dotarliśmy – a wątpliwe, czy kiedykolwiek ją poznamy – nie byłoby problemu z wyjaśnieniem zagadnień dobra czy piękna. Podjął również problem związku wolności i konieczności w nauce. Na etapie stawiania hipotez każdy badacz jest wolny: gdy wejdzie w ślepą uliczkę, może bez przeszkód zawrócić – przekonywał ks. Heller. Gdy jednak hipotezy zostaną potwierdzone, w uczonym rodzi się wewnętrzna konieczność ich przyjęcia.

Piąta konferencja z cyklu – w końcu 2012 r. – będzie dotyczyć kwestii przypadku, rozważanej zarówno z perspektywy nauk przyrodniczych, jak też humanistycznych.

Dorota Bentke, Zofia Sajdek, Mikołaj Małecki
Wyższa Szkoła Edukacji i Terapii w Poznaniu

Stomatologia nowoczesna

Konferencję Osiągnięcia inżynierii materiałowej w aplikacjach protetyki stomatologicznej zorganizowała w dniach 8-9 grudnia 2011 WSEiT w Poznaniu. Jednym z najbardziej istotnych czynników postępu w stomatologii zachowawczej i protetyce jest stosowanie nowych materiałów. Tematem obrad były nanomateriały i nanotechnologie oraz nowości w zakresie inżynierii materiałowej stopów metali wykorzystywanych do produkcji uzupełnień protetycznych i implantów, zjawiska adhezji i korozji w środowisku jamy ustnej oraz problemy walki z biofilmem bakteryjnym na powierzchniach protez.
Najbardziej pożądane właściwości mechaniczne do budowy protez zębowych mają stopy metali. Jednak metale ulegają korozji, osadzają się na nich bakterie, a w końcu – mamy problem z ich biozgodnością. Wśród metod zapobiegania tym zjawiskom jest pokrywanie protez metalowych odpowiednimi warstwami.

Dr hab. inż. Leszek Klimek, prof. Politechniki Łódzkiej, przedstawił możliwości zastosowania na stopach protetycznych wybranych związków tytanu. Pokrycia protez związkami TiN oraz Ti(C,N) powodują podwyższenie odporności korozyjnej. Zmniejszają też uwalnianie do organizmu jonów metalu, m.in. Ni+2 i Cr+3, które w innym wypadku mogą odkładać się w tkankach organizmu i powodować reakcje toksyczne. Pokrycie protez tymi stopami, w szczególnie warstwami TiO2 zmniejsza też adhezję bakterii do materiału protetycznego.

Prof. Marian Jurczyk z Politechniki Poznańskiej przedstawił zalety porowatych biomateriałów w budowie implantów zębowych. Nowe materiały tworzy się na bazie tytanu i bioceramiki z udziałem materiałów tworzących pory. Struktury porowate posiadają lepszą od zwykłych stopów tytanu zdolność do integracji z kośćmi szczęki. Pory stwarzają przestrzeń dla wzrostu komórek, transportu płynów ustrojowych i unaczynienia, co może przyczynić się do wydłużenia czasu użytkowania implantów. Sprzyjają procesowi wzrostu tkanki kostnej szczęki w pory implantu i pomagają w jego mechanicznym zakotwiczeniu.

W laboratoriach protetycznych Wielkopolskiej Szkoły Medycznej w Poznaniu odbywały się warsztaty. Ich uczestnicy zgłębiali temat licowania struktur cyrkonowych i poznawali sposoby wykorzystania najnowszych technologii cyfrowych w technice dentystycznej. Nie zabrakło także informacji dla techników pracujących na akrylu. Zajęcia praktyczne przeprowadzone przez Ivoclar Vivadent poświęcone były licowaniu konstrukcji wykonanej z tlenku cyrkonu oraz konstrukcji z dwukrzemianu litu różnymi metodami. Warsztat firmy VITA dotyczył przygotowywania powierzchni cyrkonu. Studenci Wyższej Szkoły Edukacji i Terapii uczestniczyli także w warsztacie 0,1 mm – sposób na piękne zęby według Dariusza Zybera , przeprowadzonym przez Pracownię Protetyczną CERLab.

Aktywni studenci – młodzi naukowcy – przedstawili swoje osiągnięcia w ramach sesji studenckich kół naukowych.

(mit)
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

Kręćmy lody na jabłkach

Przy zbiorach jabłek powyżej 2,5 mln ton rocznie możemy być największym producentem jabłek w Europie i trzecim na świecie po Chinach i USA. O ile uda nam się poprawić jakość owoców, ta produkcja będzie też coraz bardziej opłacalna. Tak mówiono podczas XIV Ogólnopolskiej Konferencji Sadowniczej, która odbyła się pod hasłem Przyszłość uprawy truskawki, maliny, porzeczki czarnej i borówki wysokiej . Jej organizatorami były: Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie oraz Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych. Wśród 600 uczestników najliczniejszą grupę stanowili sadownicy i przetwórcy owoców.

Perspektywy rozwoju polskiego sadownictwa są bardzo dobre. Rośnie zapotrzebowanie na owoce i przetwory. Mamy dobre warunki plantatorskie. Jesteśmy konkurencyjni na rynku europejskim. Do krajów UE wysyłamy głównie przetwory, a na wschód, do Rosji, świeże owoce – najwięcej jabłek. Powoli wchodzimy na rynek krajów arabskich.

Polska należy do głównych europejskich producentów maliny i porzeczki czarnej oraz truskawki i borówki wysokiej – mówił dr Dariusz Paszko (UP Lublin). Przeciętna roczna produkcja to około 500 tys. ton. Stanowi to 15 proc. produkcji wszystkich owoców. Niestety, mają w tym duży udział małe plantacje o powierzchni poniżej 1 ha, które charakteryzują się niską kulturą uprawy, wysokimi kosztami, niskimi plonami i słabą jakością owoców. Ich odbiorcą jest przemysł przetwórczy, który chętnie skupuje tani surowiec.

Produkcją owoców jagodowych w Polsce zajmuje się od 150 do 200 tys. gospodarstw – mówił prof. Eberhard Makosz (UP Lublin). Duża ich liczba łagodzi problem bezrobocia na wsi, ale co roku spora grupa producentów ma poważne problemy ekonomiczne. Zdarza się, że sprzedają owoce poniżej kosztów. Należy opracować rządowy program wsparcia dla małych gospodarstw. Może ono mieć postać okresowych ulg podatkowych, różnych świadczeń oraz dotacji, choćby z tytułu innowacyjności czy przedsiębiorczości. Małe i średnie gospodarstwa mają problem z dostępem do wiedzy, co ma istotny wpływ na wysokość plonów i jakość owoców. Rząd mógłby finansować działalność grup doradców, proponował prof. Makosz.

Rośnie potencjał produkcyjny naszych sadów jabłoniowych. W ostatnich 10 latach plony z hektara wzrosły z kilkunastu do 40 i więcej ton. Przy normalnym przebiegu pogody można spodziewać się zbiorów powyżej 3 mln ton. Nadal jednak najwięcej jest gospodarstw o powierzchni 2–5 ha sadu jabłoniowego. Do 2010 r. byliśmy konkurencyjni głównie dzięki niskim cenom, wynikającym z niskiej jakości dużej części eksportowanych jabłek. Ostatnio produkujemy coraz więcej owoców wysokiej jakości. Rośnie liczba grup i organizacji producentów posiadających własne chłodnie i transport oraz urządzenia do sortowania i pakowania owoców. Oferują one odmiany poszukiwane przez zagranicznych konsumentów: Golden Delicious, Gala, Jonagold, Sampion, Idared i Ligol. Wkrótce jabłka mogą stać się naszym eksportowym hitem.

Niestety, nowe przepisy unijne dotyczące grup producenckich mogą bardzo zaszkodzić polskiemu sadownictwu. Dlatego skierowano apel do rządu, by złożył protest u komisarza ds. rolnictwa i obszarów wiejskich Komisji Europejskiej.

jam
Uniwersytet Zielonogórski

40 lat z muzyką

Instytut Muzyki należy do najstarszych jednostek Uniwersytetu Zielonogórskiego. Powstał 40 lat temu. Jego instytucjonalnymi protoplastami były: Zakład Wychowania Muzycznego (1971 r.), a następnie Instytut Wychowania Muzycznego (1983 r.) oraz Instytut Kultury i Sztuki Muzycznej (2001 r.).

Zakład Wychowania Muzycznego wraz z trzema innymi zakładami tworzył strukturę Wydziału Pedagogicznego ówczesnej Wyższej Szkoły Nauczycielskiej, dwa lata później przekształconej w Wyższą Szkołę Pedagogiczną. Jesienią 1999 r. powstał Wydział Artystyczny, a Instytut Wychowania Muzycznego został przemianowany w roku 2001 na Instytut Kultury i Sztuki Muzycznej. W 2010 roku jednostka otrzymała obecną nazwę – Instytut Muzyki.

Kadrę IM UZ stanowi 30 osób, w tym: 1 profesor zwyczajny, 1 profesor nadzwyczajny z tytułem profesora, 7 profesorów nadzwyczajnych bez tytułu naukowego, 1 doktor habilitowany, 4 doktorów nauk, 7 osób z I stopniem kwalifikacji artystycznej i 7 magistrów.

Naukowa, artystyczna i dydaktyczna działalność instytutu koncentruje się w czterech zakładach: Dyrygowania, Dydaktyki Muzyki, Dydaktyki Instrumentalnej oraz Teorii Muzyki. Instytut posiada pozytywną ocenę Państwowej Komisji Akredytacyjnej w zakresie kształcenia na kierunkach: edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej oraz jazz i muzyka estradowa. Obecnie studia muzyczne na UZ odbywa 67 osób.

W 2010 r. Instytut Muzyki przeniósł się do własnego budynku, gdzie studenci i wykładowcy mają do wyłącznej dyspozycji 19 sal dydaktycznych na powierzchni ok. 1100 m2. Najważniejszym atutem posiadania własnego budynku jest możliwość ćwiczenia o każdej porze dnia, bez obawy, że muzyka może przeszkadzać innym studentom w zajęciach. Ostatnim nabytkiem instytutu jest profesjonalny fortepian koncertowy firmy Blüthner.

Absolwenci i studenci kierunków muzycznych UZ na co dzień są obecni w życiu kulturalnym Zielonej Góry. W 2011 r. studenci UZ zajęli II miejsce w programie Bitwa na głosy z Urszulą Dudziak i wywalczyli 50 tys. zł na Akcję Uniwersytet Dzieciom. Prezydent miasta dołożył kolejne 50 tys. zł – i całe 100 tys. zł przeznaczono na wakacje dla dzieci ze świetlic terapeutycznych. Uczestniczyli też w nagraniu polskiej ścieżki dźwiękowej do filmu Tupot małych stóp 2 .

W instytucie działa szereg zespołów muzycznych. Znalazło to wyraz podczas jubileuszowego koncertu, który odbył się 17 listopada 2011. Wystąpili na nim pracownicy i studenci IM UZ. Słuchacze mieli okazję podczas jednego koncertu wysłuchać m.in.: zespołu Niezłe Ziółka, grupy perkusyjnej Beat, Chóru Akademickiego UZ, Chóru Towarzystwa Śpiewaczego Cantemus Domino oraz Big-Bandu UZ. Koncertowi towarzyszyła wystawa poświęcona historii Instytutu Muzyki UZ.

Ewa Sapeńko
Akademicki Związek Sportowy

Europejskie igrzyska

W roku 2011 po raz ostatni rozegrano Akademickie Mistrzostwa Europy w dotychczasowej formule: rozgrywki w różnych dyscyplinach odbywały się w różnym czasie i w różnych krajach. Decyzją Komitetu Wykonawczego Europejskiej Federacji Sportu Studenckiego (EUSA) od 2012 r. będą rozgrywane Europejskie Igrzyska Studenckie. Akademicy rywalizować będą co 2 lata w jednym miejscu. Po raz pierwszy impreza wprowadzona na wzór uniwersjad zostanie przeprowadzona w hiszpańskiej Cordobie w dniach 13–23 lipca br. W programie sportowym znalazły się następujące dyscypliny: badminton, futsal, koszykówka, piłka nożna, piłka siatkowa, piłka ręczna, siatkówka plażowa, rugby, tenis, tenis stołowy w kategorii kobiet i mężczyzn. Przewiduje się udział 300 drużyn z całej Europy.

W AME 2011 polscy studenci zdobyli 3 złote, 4 srebrne i 5 brązowych medali w rywalizacji drużynowej, a w konkurencjach indywidualnych – 18 medali.

Tytuł mistrzowski w futsalu wywalczyły studentki PWSZ Konin (na fot.). Wicemistrzyniami zostały koszykarki UAM Poznań. Drużyna prowadzona przez trenera Grzegorza Szajka niestety przegrała finałowe spotkanie z Rosjankami z Uniwersytetu Rolniczego w Moskwie, ale potwierdziły swoją wysoką pozycję z 2008 roku, kiedy to w Serbii po raz pierwszy zdobyły srebrny medal.

Medalowe sukcesy odnotowali tenisiści stołowi, którzy na Maderze zdobyli 13 medali. Najlepszą męską drużyną okazali się debiutujący w AME studenci Olsztyńskiej Szkoły Wyższej (Karol Szarmach, Szymon Malicki i Patryk Chojnowski). Na drugim miejscu w turnieju uplasowały się zawodniczki Uniwersytetu Warszawskiego, a na trzecim – zawodniczki Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu i zawodnicy Politechniki Rzeszowskiej.

Również wiele emocji było podczas zawodów w tenisie ziemnym. W szwajcarskim St. Gallen do gier finałowych w turnieju udało się dotrzeć czterem z pięciu polskich drużyn: Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, AWF we Wrocławiu, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i UW.

Złoty medal przywieźli z mistrzostw wioślarze – osada czwórki mężczyzn z Wyższej Szkoły Gospodarki z Bydgoszczy. Pozostałe osady tej uczelni zdobyły jeszcze 2 srebrne i 3 brązowe medale. Po raz kolejny wioślarze z tej uczelni zostali najwyżej sklasyfikowani w drużynowej nieoficjalnej punktacji uczelnianej regat. Dwa brązowe medale zdobyły osady studenckie Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego z Bydgoszczy.

Wartościowe sukcesy, ale poza strefą medalową, odnotowali reprezentanci innych uczelni, którzy rywalizowali w 2011 roku po raz ostatni w zawodach w formule Akademickich Mistrzostw Europy (brydż, golf, piłka ręczna, piłka siatkowa).

Najważniejszym punktem obrad ostatniego ubiegłorocznego posiedzenia EUSA był wybór gospodarza, czyli przyznanie praw do organizacji Europejskich Igrzysk Studenckich w 2014 roku. Do tej roli kandydowały Rotterdam i Wrocław. Członek polskiej delegacji, wrocławianin, wioślarz Paweł Rańda, wicemistrz olimpijski z Pekinu, mówił: – Gdyby nam się udało dostać tę imprezę, to byłoby to jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych w historii miasta . Planowany budżet przeznaczony na igrzyska przez władze miasta wynosił ok. 3,5 mln zł, a całej imprezy opiewał na kwotę ok. 10 mln zł. Prezydent miasta Rafał Dutkiewicz twierdzi, że „sport to dobre narzędzie, by prezentować nasze walory młodym ludziom z całej Europy”. Jednak wynik głosowania okazał się zaskoczeniem dla członków delegacji AZS Wrocław. Jednym głosem wygrał Rotterdam. – Przygotowaliśmy bardzo dobrą ofertę, która poza wszelkimi gwarancjami finansowymi i organizacyjnymi, dawała ogromny impuls do wspierania przez Wrocław sportu studenckiego. Nie zniechęcamy się, ale musimy nasze plany odłożyć na później – powiedział Adam Roczek z wrocławskiego AZS, który we władzach EUSA pełni funkcję menadżera ds. sportu.

Halina Hanusz
Wyższa Szkoła Logistyki

Mam działo i potrafię z niego strzelać!

Tematem kolejnej konferencji w ramach programu LogMeeting – spotkania i warsztaty w WSL była Logistyka w wojsku .

Armia potrzebowała i nadal potrzebuje nieustannego zaopatrzenia. Płk dr inż. Witold Terechowicz ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wykładowca WSL, mówił: – Polska ma duże doświadczenie w misjach i operacjach pokojowych. Od wojny w Korei w 1953 r. Siły Zbrojne RP brały udział w 63 różnych operacjach, angażując około 62 tys. żołnierzy. Realizowaliśmy różne zadania, od typowo logistycznych, poprzez udział w działaniach operacyjnych, kończąc na dowodzeniu wielonarodowym związkiem taktycznym w sile dywizji. Na przykładzie zdjęć z Operacji Unii Europejskiej w Republice Czadu i Republice Środkowej Afryki, prelegent pokazał budowę kampusu wojskowego i kasyna, życie codzienne żołnierzy oraz działania związane z wykorzystywaniem logistyki i sprzętu logistycznego w pomocy humanitarnej.

Zasady logistycznego zabezpieczenia procesu wdrażania i eksploatacji samolotów F-16 to temat prelekcji płk. dypl. inż. pil. Rościsława Stepaniuka, zastępcy dowódcy 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego Sił Powietrznych RP. Dobre przygotowanie pilota do wykonywanych zadań w dużym stopniu zależy od dobrej logistyki w procesie pozyskiwania urządzeń i sprzętu wojskowego. Płk Stepaniuk mówił: – Podczas intensywnego latania codziennie spala się 100 ton paliwa. Transportem i dostarczeniem paliwa zajmują się jednostki logistyczne . Amerykanie są zaskoczeni, że polscy technicy już po 5 latach eksploatacji F-16 są tak dobrze przygotowani do wykonywania zadań .

Mówiono też o historii artylerii wojskowej. – Zaopatrzenie i wyposażenie jednostek opierało się na regulaminie kwatermistrzowskim z 1934 roku. Żołnierz musiał sam kupić sobie mundur. Gdy nie było go stać, musiał się zapożyczać – opowiadał o zasadach panujących w przedwojennej artylerii Rafał Radzi z Grupy Rekonstrukcji Historycznej 7. Dywizjonu Artylerii Konnej. – Mam 152-milimetrowe działo i potrafię z niego strzelać! – chwalił się por. Marcin Mrugalski, oficer Wojska Polskiego i członek Stowarzyszenia GRH 7. D.A.K.

Kmdr por. dr Andrzej Bursztyński, zastępca dyrektora Instytutu Operacji Morskich Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, mówił: – Podczas międzynarodowej interwencji w rejonie Zatoki Perskiej w 1990 roku, w operacji Desert Storm po przyłączeniu Kuwejtu do Iraku uczestniczyły okręty Marynarki Wojennej RP „Wodnik” i „Piast”. Prelegent przedstawił różne aspekty logistyki związane z Marynarką Wojenną RP. Okazuje się, że na 20 m2 okrętu koszaruje 60 marynarzy!

Beata Strabel
Stopnie i tytuły

Nowi profesorowie

5 grudnia 2011 Prezydent RP Bronisław Komorowski wręczył akty nominacyjne nauczycielom akademickim oraz pracownikom nauki i sztuki.

NAUKI HUMANISTYCZNE: Sławomir Jóźwiak (UMK), Teresa Rostowska (UG).

NAUKI ROLNICZE: Józef Bieniek (UR Kraków), Teresa Cegielska-Taras (IHiAR Radzików), Bożena Chuda-Mickiewicz (ZUT), Małgorzata Korbin (IO Skierniewice), Eleonora Lampart-Szczapa (UP Poznań), Maria Małecka (UE Poznań), Agnieszka Płażek (UR Kraków), Danuta Szczerbińska (ZUT), Sylwester Świątkiewicz (IZ - PIB Kraków), Renata Zawirska-Wojtasiak (UP Poznań).

NAUKI TECHNICZNE: Bogdan Antoszewski (PŚk), Liliana Byczkowska-Lipińska (PŁ), Marian Giżejowski (PW), Paweł Gryboś (AGH), Jacek Gyurkovich (PK), Lucyna Jaworska (IZTW Kraków), Zbigniew Kęsy (PR), Janusz Kotowicz (PŚ), Małgorzata Lewandowska (PW), Andrzej Lis (PCz), Anna Lisowska-Oleksiak (PG), Jerzy Piotrowski (PŚ), Franciszek Przystupa (PWr), Danuta Sado (PW), Jerzy Skrzypczyk (PŚ), Janusz Szala (PŚ), Zdzisława Tołłoczko (PK).

NAUKI TEOLOGICZNE: ks. Ignacy Bokwa (UKSW), ks. Mirosław Mróz (UMK), ks. Andrzej Offmański (USz).

NAUKI WETERYNARYJNE: Barbara Jana (IRZiBŻ PAN Olsztyn). ☐

Najpopularniejsze 2011/12

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na studia w roku akademickim 2011/12. Pierwszy rok studiów rozpoczęło 555 439 osób, w tym 433 777 na uczelniach publicznych i 151 662 na niepublicznych. W piątce najpopularniejszych uczelni cztery pierwsze miejsca dzierżą politechniki: Warszawska, Gdańska, Poznańska i Łódzka. Tuż za nimi znalazł się Uniwersytet Warszawski, a dalej Uniwersytet Rolniczy w Krakowie i Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie. Najbardziej popularne są politechniki przed uczelniami rolniczymi/przyrodniczymi i uniwersytetami. Listę najbardziej obleganych kierunków otwiera budownictwo, a za nim idą: zarządzanie, informatyka, pedagogika i prawo. Najtrudniej jednak było się dostać na Międzykierunkowe Studia Ekonomiczno-Menedżerskie (15 chętnych na miejsce) i Międzykierunkowe Studia Ekonomiczno-Matematyczne (14,6 chętnych na miejsce) na Uniwersytecie Warszawskim.

(pik)