Kronika akademicka FA 12/2011

20 lat „Forum Akademickiego”

Tak było na początku...

Był listopadowy wieczór 1991 roku. W największej sali redakcji – która do dziś jest naszym głównym pomieszczeniem – zebrali się wszyscy: redaktorzy, pracownicy działu kolportażu, sekretarka i księgowa. Trzeba było szybko, ręcznie sfelcować i zszyć kilkanaście egzemplarzy zerowego numeru „Przeglądu Akademickiego”, który nazajutrz, 28 listopada, miał być wręczony członkom Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Numer był datowany na grudzień 1991. Na okładce postać rektora w todze z kapeluszem w ręku, proszącego o pieniądze. Wtedy, tak jak i dziś, kwestie finansowe były pierwszym tematem dyskusji w środowisku i przedmiotem troski ministrów, rektorów, dyrektorów instytutów.

Historia „Przeglądu/Forum Akademickiego” zaczęła się jednak już rok wcześniej. W 1990 roku Ministerstwo Edukacji Narodowej – szefem resortu był wówczas prof. Henryk Samsonowicz – ogłosiło konkurs na stworzenie czasopisma dla środowiska akademickiego, które mogłoby zastąpić nieaktualne już, jak się wydawało, „Życie szkoły wyższej”. Zgłoszono kilkanaście projektów. Jeden z nich zaproponował Piotr Krzysztof Kuty, wówczas redaktor „Przeglądu Uniwersyteckiego”, pisma Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Właśnie ten projekt, mimo wątpliwości, czy takie czasopismo może funkcjonować poza stolicą, zwyciężył. Ministerstwo postanowiło finansować „Przegląd Akademicki” i zgodziło się, aby redakcja miała siedzibę w Lublinie. Piotr Kuty został redaktorem naczelnym i prezesem firmy, która gazetę wydawała.

Od samego początku pracował w redakcji śp. Andrzej Świć. Początkowo jako dyrektor administracyjny, a od 1994 r., jako redaktor naczelny „Forum Akademickiego” i prezes wydawnictwa. Od początku pracuje tu również Anna Misztal, nasza księgowa, no i niżej podpisany – początkowo w dziale promocji i sprzedaży, z czasem jako redaktor działu kultury (był kiedyś taki!), następnie działu informacyjnego, by po śmierci Andrzeja przejąć obowiązki redaktora naczelnego. Niemal od początku są z nami Ewa Kostowska (dziś sekretariat i prenumerata) i Jacek Szymczak (sprzedaż, marketing i promocja).

Gazeta miała spełniać trzy główne funkcje: być źródłem przekazu informacji z ministerstwa do środowiska akademickiego, nośnikiem oczekiwań środowiska względem resortu oraz miejscem dyskusji nad kształtem nauki i szkolnictwa wyższego. Myślę, że tak ogólnie sformułowane podstawowe cele do dziś są aktualne. Podobnie jak nie zmienił się główny odbiorca czasopisma – członek wspólnoty akademickiej, pracownik szkoły wyższej i instytutu naukowego.

 

Początkowo redakcja liczyła kilkanaście osób i miała znacznie więcej działów niż obecnie: oprócz wspomnianego działu kultury, istniał dział studencki, życia akademickiego, dział zagraniczny, dział nauki. Pismo było dwutygodnikiem. Z czasem przekształciło się w miesięcznik, a w najtrudniejszych chwilach – nie brakowało takich – robiliśmy wydania podwójnie numerowane, żeby przetrwać.

 

Projekt graficzny „Przeglądu Akademickiego” stworzył Waldemar Mirek, a „Forum Akademickiego” – Blanka Gul-Olszewska. Pierwszym fotografem był Piotr Kolasa. Po jego odejściu z zespołu w 1993 do dziś funkcję tę pełni Stefan Ciechan. Na początku w zespole pracowali też: Tomasz Niegodzisz (obecnie ambasador RP w Libanie), Piotr Waszak (dziś prezes lubelskiego oddziału ZUS), prof. Jan Pomorski (wówczas historyk na UMCS, potem prorektor tej uczelni), Marek Skowronek (dziennikarz Radia Lublin, później m.in. rzecznik Wojewody Lubelskiego), Jacek Łęski (później znany dziennikarz śledczy), Jan Nicał (obecnie w Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji) i Przemysław Omieczyński (dziś właściciel firmy O’key, organizującej szkolenia). W 1993 roku dołączyli Dariusz Jaworski (później redaktor „Gazety Wyborczej” i „Tygodnika Powszechnego”, dziś dyrektor Wydawnictwa Miejskiego Posnania) oraz Marek Remiszewski, aktualnie sekretarz redakcji. W 1994 r. z zespołu odszedł Piotr Kuty. Szefem został Andrzej Świć. W 1995 r. dział publicystyki objął Grzegorz Filip (wcześniej twórca i red. nacz. kwartalnika literackiego „Kresy”). Gazeta przybrała obecną formułę i kształt.

W 1998 r. „Forum Akademickie” pojawiło się w Internecie. W 2010 r. zasadniczo rozbudowaliśmy naszą stronę www, tworząc portal akademicki zawierający znacznie więcej informacji, niż jesteśmy w stanie zmieścić w drukowanym wydaniu FA.

Przez ostatnie kilkanaście lat zespół okrzepł, ustabilizował się. Śmierć Andrzeja wstrząsnęła nami. Ale pismo będzie istnieć nadal.

Piotr Kieraciński
Na III str. okładki fotoreportaż o naszej aktywności w minionym 20-leciu.
Pożegnanie

Andrzej

Andrzej ŚwićZmarły 16 listopada 2011 roku redaktor naczelny „Forum Akademickiego” w środowisku akademickim i naukowym nie jest postacią anonimową. Może warto jednak, by ci, dla których pracował, poznali kilka mniej oficjalnych faktów z jego życia.

Andrzej Świć (rocznik 1962) był absolwentem II Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie. To tam, w klasie o profilu matematyczno-fizycznym, poznał swoją przyszłą żonę Annę. W gorących latach 80. studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim socjologię, którą ukończył w 1986 roku.

Był harcerzem. Wielu zapewne pamięta go jako drużynowego w niezależnym szczepie „Zawisza”. Kochał góry. Jego odznaka Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich w Lublinie nosiła numer 97.

W 1989 r. działał w lubelskim Komitecie Obywatelskim – prowadził badania ankietowe, był jednym z organizatorów kampanii wyborczej do parlamentu. Za tę działalność otrzymał w 2010 r. Medal Wojewody Lubelskiego.

W 1991 r. związał się z Akademicką Oficyną Wydawniczą. W miesięczniku „Przegląd Akademicki” pracował jako dyrektor administracyjny. Po jego przekształceniu w „Forum Akademickie”, od 1994 r., pełnił funkcję redaktora naczelnego i prezesa AOW, wydawcy miesięcznika.

Zmarł nagle. Zostawił żonę i dwoje dzieci. Do redakcji napłynęły liczne wyrazy współczucia od przedstawicieli środowiska akademickiego. Za wszystkie serdecznie dziękujemy.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka odznaczyła Andrzeja Świcia pośmiertnie Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Redakcja
Politechnika Wrocławska

ManuFuture 2011

ManuFuture (Manufacturing of the Future) to nazwa europejskiej platformy technologicznej zajmującej się zagadnieniami związanymi z wytwarzaniem. Platformy technologiczne są wspólnym przedsięwzięciem Komisji Europejskiej, przemysłu, instytucji naukowych i finansowych. Zostały powołane do życia w celu opracowania strategii rozwoju ważnych dla Europy sektorów gospodarki i przyszłościowych technologii.

Od 2003 r. odbywają się międzynarodowe konferencje ManuFuture. Tegoroczna została zorganizowana w dniach 24–25 października we Wrocławiu przez Politechnikę Wrocławską i Dolnośląski Park Innowacji i Nauki S.A. pod auspicjami Komisji Europejskiej. Spotkanie było poprzedzone konferencją Fumat 2011, poświęconą materiałom przyszłości (Warszawa 22–23 września).

Podczas obrad mówiono m.in. o: współpracy krajów Europy Wschodniej i Zachodniej w globalnym wytwarzaniu wysokiej wartości dodanej, obecnym stanie badań i rozwoju w dziedzinie wytwarzania oraz efektywnych modelach współpracy pomiędzy ośrodkami akademickimi, ośrodkami badawczo-rozwojowymi a przemysłem. W czasie sesji plenarnych i warsztatów omawiano też problemy małych i średnich przedsiębiorstw w przekształcających się gospodarkach europejskich, zaangażowanie środków publicznych i edukację inżynierską.

Jedna z sesji była poświęcona współpracy i partnerstwie członków Unii Europejskiej z krajami bałkańskimi oraz państwami regionu EECA i z Turcją. Podczas tej sesji odbyła się debata okrągłego stołu, dotycząca kolejnego Programu Ramowego oraz strategii UE 2020/2030, moderowana przez prof. Michała Kleibera, prezesa PAN, z udziałem m.in. prof. Heinricha Flegela (Daimler AG, Manufutre HLG) i prof. Sergeya V. Serebriannikova z Moskiewskiego Instytutu Energetycznego.

Obrady podsumował Herbert von Bose, dyrektor Departamentu G – Technologie przemysłowe z Komisji Europejskiej. Mówił: – Kraje, które mają silną bazę produkcyjną, łatwiej wychodzą z kryzysu niż te, które takiej bazy nie mają. Wspomniał też, że konstrukcja strategii Europa 2020 będzie oparta na trzech filarach: nauce, wyzwaniach społecznych (odpowiedź na potrzeby starzejących się społeczeństw, zmiany klimatyczne, ochrona środowiska, transport, zdrowa żywność itp.) oraz na konkurencyjności. Właśnie dla tego trzeciego filaru zagadnienia produkcyjne są kluczowe. W oparciu o nowoczesne technologie trzeba badania naukowe przekładać na innowacyjną produkcję. Ma tu być pomocne rozwijane w UE partnerstwo prywatno-publiczne. Wspominał o współpracy KE z przemysłem. Podkreślił potrzebę bardziej równomiernego podziału środków na badania między nowe i stare państwa unijne. Z raportów wynika, że w latach 2010–13 dwanaście nowych krajów członkowskich pozyskało tylko 2 proc. tych środków.

Prof. Tadeusz Więckowski, rektor PWr, wręczył Herbertowi von Bosemu medal 100-lecia Uczelni Technicznych we Wrocławiu. William Millar Manufuture Award otrzymał zaś prof. Francesco Jovane z Politechniki w Mediolanie, jeden z „ojców założycieli” konferencji ManuFuture. Na zakończenie prof. Chlebus przekazał flagę ManuFuture kolejnym organizatorom, na ręce prof. Engelberta Westkämpera ze Stuttgartu.

km
Konferencja Rektorów Polskich Uczelni Technicznych

Jak kształcić inżynierów?

W dniach 26–28 października rektorzy uczelni technicznych gościli w murach Politechniki Lubelskiej. Prof. Marek Opielak, rektor PL przedstawił najważniejsze informacje na temat swojej uczelni. – Na razie nie odczuwamy skutków niżu demograficznego – mówił. Uczelnia kształci 11 tys. studentów. Podczas ostatniej rekrutacji na jedno miejsce zgłosiło się średnio czterech kandydatów. Najbardziej oblegane kierunki to: inżynieria biomedyczna, architektura i budownictwo oraz transport. Niedawno PL uzyskała trzecie uprawnienia do habilitowania i przygotowuje wniosek o szóste prawo do doktoryzowania. W ostatnich latach pozyskała ponad 160 mln zł na rozwój infrastruktury.

Prof. Witold Biedunkiewicz z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego zaprezentował wyniki analizy podziału środków z MNiSW, które trafiły do uczelni w ramach programu Kierunki Zamawiane. W dyskusji wskazano, że w wielu przypadkach rozstrzygnięcia dotychczasowych konkursów nie pokrywają się z pierwotnymi założeniami programu – wspierania kierunków kluczowych dla gospodarki. Zdaniem rektora Opielaka, zbyt często się zdarza, że pieniądze nie trafiają do tych uczelni, które najlepiej mogłyby realizować dany kierunek, a do takich, które nie mają żadnych doświadczeń, kadry i zaplecza w prowadzeniu takich studiów.

Profesorowie Kazimierz Furtak, rektor Politechniki Krakowskiej oraz Antoni Tajduś, rektor AGH i przewodniczący KRPUT, przedstawili wyniki prowadzonych przez swe uczelnie badań losów absolwentów. Wynika z nich, że absolwenci studiów technicznych podejmują pracę w krótkim czasie po ukończeniu studiów, dość szybko awansują i otrzymują stosunkowo dobre wynagrodzenia. Losy absolwentów obu krakowskich uczelni technicznych potwierdzają tendencję na rynku pracy, która zarysowała się kilka lat temu. Niedobór inżynierów przekłada się na szybkość zatrudnienia absolwentów politechnik i wysokość oferowanych im zarobków.

Prof. Andrzej Jajszczyk, dyrektor Narodowego Centrum Nauki, mówił o pierwszych doświadczenia z pracy NCN-u oraz przedstawił analizę konkursów, które do tej pory zostały rozstrzygnięte w ramach statutowej działalności placówki. Zauważył, że zupełnie się nie potwierdziły obawy uczelni technicznych, iż środki, jakimi dysponuje centrum, nie będą dla nich dostępne. AGH okazało się być jednym z największych beneficjentów dotychczasowych konkursów. Prof. Józef Lubacz, przewodniczący Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, zapoznał członków KRPUT z aktualnymi pracami rady. Uczestnicy wysłuchali też sprawozdania z działalności Forum Uczelni Technicznych w ostatnim roku oraz zamierzeń jego nowych władz.

Kolejnego dnia rektorzy obradowali nad modelem studiów inżynierskich oraz wzmocnieniem tytułu inżyniera. Za jeden z najważniejszych problemów uznano wzmocnienie znaczenia praktyk i staży zawodowych w toku studiów. Prof. Opielak zauważył, że Politechnika Lubelska działa w regionie pozbawionym w zasadzie wielkiego przemysłu. Brakuje więc miejsc, gdzie studenci mogliby w większej liczbie odbywać staże i praktyki. Uczelnia radzi sobie współpracując w tym zakresie z małymi firmami, które przyjmują na praktyki po dwie, trzy osoby. Rektorzy uznali, że 3,5 roku to stanowczo za mało na studia inżynierskie i opowiedzieli się za czteroletnim modelem kształcenia tego typu. Wskazywano też znaczenie prac dyplomowych, wykonywanych na zlecenie podmiotów gospodarczych. Inżynier powinien po studiach być kompetentnym pracownikiem. Zdecydowano kontynuować tę dyskusję na kolejnym posiedzeniu, tak by doprowadzić do zoptymalizowania modelu studiów inżynierskich.

(pik)
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie

Curiosita, czyli koncept osobliwy

Obok zjawisk typowych, występujących w każdym czasie i w każdej dziedzinie oraz w każdym rodzaju twórczości artystycznej i w obyczajowości, istniały – kreowane świadomie w zamyśle twórców i mecenasów – zjawiska niezwykłe i osobliwe, trudne do zakwalifikowania w ramach przyjętych i powszechnie akceptowanych kryteriów. Postrzegano je jako curiosità, rozumiejąc pod tym pojęciem m.in.: ciekawość – zwłaszcza nieumiarkowaną, żart, dowcip, osobliwość, przesadną elegancję, zbytkowność, niecodzienność konceptu, a zatem wszystko to, co było „ekstraordynaryjne” w charakterze. W dniach 3–4 listopada dzieła sztuki i zjawiska niecodzienne stały się przedmiotem konferencji zorganizowanej przez Instytut Historii Sztuki UKSW.

Historycy sztuki, literatury oraz dziejów kultury i obyczajowości wymieniali się doświadczeniami i wynikami badań prowadzonych nad wszelkimi rodzajami zjawisk niecodziennych. Michał Mencfel (UAM) analizował co oznaczały takie pojęcia, jak „niezwykły”, „kuriozalny”, „cudowny”, „osobliwy”, które po swoistym awansie uległy deprecjacji w opisie rzeczywistości w kulturze naukowej, artystycznej i zbierackiej nowożytnej Europy. Wiele miejsca poświecono grafikom, ukazując niecodzienne sygnatury, tematy, materiał i techniki ich wykonania. Kunsztowne w wykonaniu i w treściach były chętnie włączane do kunstkamer (gabinetów osobliwości. Zajęto się dziewiętnastowiecznym handlem eksponatami określanymi mianem la curiosité: fajkami o swobodnych formach: zwierząt, przedmiotów (np. sedes), czaszek, a nawet tancerek pokazujących nogi w kankanie.

Katarzyna Chrudzimska-Uhera (UKSW) przeanalizowała pełne żartu, dowcipu i kpiny zachowanie zakopiańskich synów wielkich ojców: Witkacego, Rafała Malczewskiego i Augusta Zamoyskiego, demaskując ich walkę z cieniem rodzica. Jednym z elementów autokreacji oraz legitymizacji władzy przywódcy komunistycznego Josipa Broza Tity była skłonność do przepychu, blichtru i ekstrawagancji, a więc to, co stało w opozycji do ideologii komunizmu.

Anna Sylwia Czyż
Polska Akademia Nauk

Nanotechnologia i etyka

W dniach 20–21 października odbyła się międzynarodowa konferencja Governance and ethics of nanosciences and nanotechnologies — NANOETHICS 2011, zorganizowana przez Polską Akademię Nauk przy współpracy Komisji Europejskiej. Wydarzenie, objęte patronatem minister nauki i szkolnictwa wyższego oraz prezesa PAN, było oficjalnym spotkaniem naukowym w ramach polskiej Prezydencji w Radzie UE.

Aktualny stan wiedzy w zakresie NN w technice i medycynie przedstawili profesorowie: J. Rużyłło (USA), J. Kurzydłowski (Politechnika Warszawska) i A.P. Mazurek (Warszawski Uniwersytet Medyczny). Wydaje się, że szczególnie obiecujące jest zastosowanie nanotechnologii w medycynie. Stwarza ona bowiem zupełnie nowe możliwości diagnostyczne i terapeutyczne. Niezbędne są jednak dalsze badania celem wykluczenia toksyczności preparatów nano.

Prof. J. Kątcki omówił stan nanonauk i nanotechnologii w Polsce, podkreślając rozwój laboratoriów badawczych dzięki wykorzystaniu środków unijnych. Prof. R. Paszkiewicz z Politechniki Wrocławskiej przedstawiła model dydaktyki w zakresie nanonauk i nanotechnologii oparty na prowadzonych w kraju badaniach.

Jednym z głównych tematów obrad był stan wdrożenia przez państwa członkowskie UE kodeksu postępowania dotyczącego odpowiedzialnego prowadzenia badań w dziedzinie nanonauk i nanotechnologii (Code of Conduct for responsible nanosciences and nanotechnologies research) przyjętego przez Komisję Europejską w 2008 r. – W Polsce staramy się poważnie traktować problematykę etyczną w nauce. Jednak jej zrozumienie w kręgach badaczy i przedstawicieli przemysłu nie jest dostatecznie wysokie – powiedział prof. Michał Kleiber, prezes PAN. –Osiągnięcia nauki wyprzedzają zrozumienie konsekwencji ich wykorzystania. Dlatego tak ważne są regulacje etyczne, które będą nas ukierunkowywać w odpowiednią stronę.

Matthew B. Kearnes (Department of Geography, Durham University, Wielka Brytania) zaprezentował projekt DEEPEN, który miał stworzyć bazę do społecznej akceptacji rozwoju nanotechnologii. Jego zdaniem akceptacja NN jest pozorna, nanonauki nie znalazły zrozumienia, głównie z powodu braku świadomości społecznej na ich temat. Christien Enzing z firmy analitycznej Technopolis Group z Amsterdamu przedstawiła program Nanopodium, realizowany w Holandii z funduszy UE w latach 2010–11. Z przepytanych 2549 losowo wybranych mieszkańców Holandii ponad 30 proc. potrafiło określić definicję i zakres nanotechnologii, 24 proc. tylko słyszało o niej, natomiast aż 46 proc. nie wiedziało, co to wyrażenie oznacza. Prof. Lieve Goorden z University of Antwerp w Belgii, omawiająca projekt NanoSoc, stwierdziła, że obawy społeczne w stosunku do innowacyjnych procesów badawczych wynikają z samej formuły tych badań, które dla osób spoza środowiska naukowego wydają się być zawiłe i niedostępne.

Code of Conduct to 7 ogólnych zasad, które powinny być stosowane przez uniwersytety, instytuty badawcze i firmy w Unii Europejskiej z jednoczesną deklaracją i gwarancją bezpiecznego rozwoju i wykorzystania nanotechnologii dla podniesienia jakości życia ludzkości. Prof. J. Kinderlerer, przewodniczący European Group on Ethics in Science and New Technologies, zwrócił uwagę, że Europa przyjmuje bardziej restrykcyjne regulacje niż reszta świata. Na razie na wprowadzenie kodeksu do badań w zakresie nanotechnologii zdecydowała się tylko Holandia. Poza Europą Code of Conduct obowiązuje w RPA.

Przewodniczący Komitetu Naukowego konferencji, prof. A. Górski, przypomniał, że w bieżącym roku powołano w Polsce Komisję ds. Etyki w Nauce przy PAN oraz Komitet Bioetyki PAN. PAN od dwóch lat przewodniczy Biosecurity Working Group InterAcademy Panel, w skład której wchodzą m.in.: USA, Chiny, India, Nigeria i Rosja.

Iwona Raszke-Rostkowska
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Akwakultura – wyższy stopień rybactwa

W Kortowie powstało Centrum Akwakultury i Inżynierii Ekologicznej. W nowoczesnym budynku uczeni zadecydują m.in. o tym, jakie ryby będą pływać w naszych wodach i jakie trafią na nasze stoły. Ale nie tylko. Akwakultura to alternatywa dla tradycyjnego rybactwa. W pachnących nowością pomieszczeniach centrum ruszają badania naukowe. Będą dotyczyły nowoczesnych technologii produkcji i przetwórstwa organizmów wodnych w warunkach przyjaznych dla środowiska. – To obiekt najnowocześniejszy w Polsce i unikatowy w Europie, a nawet na świecie – twierdzi prof. Krystyna Demska-Zakęś, dziekan Wydziału Ochrony Środowiska i Rybactwa, do którego Centrum Akwakultury i Inżynierii Ekologicznej należy.

W liczącym 2,5 tys. m2 powierzchni budynku lwią część zajmują laboratoria biotechnologiczne. W jednym z nich znajdzie się pracownia inżynierii genomowej. Poprzez odpowiednie manipulacje genetyczne, na drodze gynogenezy (to rozwój zarodka bez udziału materiału genetycznego samca) kortowscy uczeni będą uzyskiwać stada wyłącznie ryb samiczek. Do czego to potrzebne? Do szybkiego zasilenia zbiorników wodnych zagrożonych wyginięciem danego gatunku. Poza tym samiczki szybciej rosną, a więc szybciej nadają się na talerz, czyli ich produkcja kosztuje taniej. W tej pracowni będzie się otrzymywać ryby większe niż powstałe w normalny sposób. Nie mają one jednak zdolności rozrodczych, więc nie zachodzi obawa, że mutanty zachwieją równowagę w środowisku. Centrum Akwakultury zostało także wyposażone w pracownię kriokonserwacji i bank genów. Do czego są potrzebne? Między innymi do podtrzymania zagrożonych wyginięciem gatunków lub wręcz odtwarzania już wymarłych. Może brzmi to jak powieść fantastyczna, ale właśnie takie badania już się robi albo niebawem zacznie robić w Kortowie. Poddawane są nim jesiotry, sumy, pstrągi, węgorze, piskorze, kozy i stynki. Jedne ze względu na niebezpieczeństwo wyginięcia (np. łosoś, jesiotr), inne jako gatunki cenne przyrodniczo, jeszcze inne jako ważne konsumpcyjnie. Nowy obiekt umożliwi także badanie ryb jako ludzkiego pokarmu, badanie pokarmów dla ryb, a także wód, w których żyją. Chodzi o to, aby w zdrowym środowisku żyły zdrowe ryby.

Kortowska akwakultura, wybudowana kosztem ok. 30 mln zł dzięki pieniądzom z PO Rozwój Polski Wschodniej, będzie służyć nie tylko naukowcom, ale także studentom kierunku rybactwo, w tym specjalności akwakultura i akwarystyka oraz słuchaczom studiów podyplomowych ichtiologia i akwakultura. – Wiedza, którą tam zdobędą, jest niezbędna do wykonywania zawodu nowoczesnego rybaka, który obecnie nie jest tylko specjalistą od połowu, ale specjalistą od innowacyjnych technologii produkcji ryb i innych organizmów wodnych, środowiska, w którym żyją, paszoznawstwa, przetwórstwa, a także żywienia człowieka – opowiada dziekan Demska-Zakęś.

lek
Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie

Bardziej cywilna

„Omnia pro Patria” (Wszystko dla Ojczyzny) to maksyma przyświecająca Wojskowej Akademii Technicznej. Rzadki dziś przypadek odwołania się przez uczelnię w swej misji do takiej wartości, jak patriotyzm.

Wojskowa Akademia Techniczna została utworzona w 1951 roku. Przez wiele lat była uczelnią ściśle wojskową. Po 60 latach od powstania jest renomowaną uczelnią o unikalnym wśród polskich uczelni wojskowych charakterze, łącząc wymogi nowoczesnego uniwersytetu technicznego ze standardami szkoły oficerskiej. Wciąż kształci kadrę oficerską dla potrzeb Ministerstwa Obrony Narodowej oraz systemu bezpieczeństwa państwa, jednak od kilku lat większość jej studentów to cywile.

Kadrę naukowo-dydaktyczną WAT tworzy 86 profesorów, 79 doktorów habilitowanych i 386 doktorów różnych specjalności. Specjaliści z WAT koncentrują się na tworzeniu innowacyjnych rozwiązań i wdrożeń w takich obszarach. jak: symulacja i modelowanie pola walki, automatyzacja systemów dowodzenia i łączności, optoelektronika i technologie laserowe, amunicja inteligentna, termowizja i techniki podczerwieni, nowe materiały kompozytowe i inżynieria materiałowa, nanostruktury oraz materiały ciekłokrystaliczne i ich aplikacje. Specjaliści z WAT uzyskali na swoje wynalazki i rozwiązania ponad 1000 patentów i praw ochronnych, w tym 62 patenty zagraniczne. Na stosowanie i wykorzystywanie patentów zawarto ponad 150 umów licencyjnych z wieloma firmami krajowymi i zagranicznymi. Współpraca międzynarodowa WAT obejmuje ponad 60 ośrodków badawczych. Kadra naukowo-dydaktyczna uczelni uczestniczy w pracach 75 międzynarodowych zespołów badawczych.

Do tej pory mury uczelni opuściło prawie 50 tys. absolwentów. Wielu z nich zajmowało i zajmuje wysokie stanowiska w administracji państwowej, Wojsku Polskim i gospodarce narodowej. Spośród absolwentów WAT wywodziło się ponad 50 generałów. Aktualnie w 6 wydziałach, na 14 kierunkach studiów i w ponad 50 specjalnościach zdobywa wiedzę około 9,5 tys. studentów. Podstawową strukturę WAT tworzą wydziały: Cybernetyki, Elektroniki, Inżynierii Lądowej i Geodezji, Mechaniczny, Mechatroniki oraz Nowych Technologii i Chemii. Jednostki WAT mają 10 uprawnień do nadawania stopnia doktora i 6 uprawnień do habilitowania.

WAT dysponuje unikalnym w skali kraju i największym zwartym w Warszawie kampusem akademickim. Położony jest on na terenie o powierzchni 200 ha. Oprócz kampusu, który zajmuje 1/3 tego obszaru, znajduje się tam poligon wojskowy. W kampusie są budynki dydaktyczne i laboratoria, biblioteka i akademiki, które oferują aż 2,5 tys. miejsc noclegowych. Jest też cała infrastruktura poprawiająca jakość życia: obiekty sportowe, w tym stadion i kryta pływalnia, sklepy, kino i klub studencki.

Misją WAT jest przygotowanie najwyższej klasy specjalistów służących swą wiedzą inżynierską państwu polskiemu. Absolwenci akademii stanowią dominującą część korpusu oficerskiego służb technicznych Wojska Polskiego, zasilają administrację państwa, współtworzą firmy i instytucje.

(PK,JM)
Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie

Międzyuczelniana biotechnologia

19 października na Uniwersytecie Jagiellońskim podpisano umowę dotyczącą budowy Małopolskiego Centrum Biotechnologii, w którym będą wykonywane kompleksowe badania w tej dziedzinie. Generalnym wykonawcą została firma Budimex S.A. Umowę sygnowali: rektor UJ prof. Karol Musioł, kwestor UJ dr Maria Hulicka oraz dyrektor Oddziału Budownictwa Ogólnego Południe w Krakowie firmy Budimex S.A. Paweł Ignacok.

Małopolskie Centrum Biotechnologii to nowa inwestycja na terenie Kampusu 600-lecia Odnowienia UJ, współfinansowana ze środków EFRR w ramach PO Innowacyjna Gospodarka lata 2007–2013. MCB to wspólna inicjatywa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Działalność centrum ma się przyczynić do zwiększenia konkurencyjności polskiej myśli biotechnologicznej, a także zacieśnienia współpracy między sferą badawczo-rozwojową a gospodarką.

W ramach Małopolskiego Centrum Biotechnologii będzie funkcjonowało 6 ośrodków badawczych, a działalność naukowa będzie prowadzona w ramach 14 specjalistycznych pracowni: Wirusologicznej, Mikrobiologicznej, Hodowli Komórek, Izotopowej, Rentgenograficznej z hodowlą kryształów białkowych, Sekwencjonowania i Syntezy Polipeptydów, Proteomiki, Spektrometrii Masowej, Bezpieczeństwa Żywności, Bioreaktorów z linią półtechnologiczną dla produkcji białek rekombinowanych w systemie bakterii gram dodatnich i gram ujemnych wraz z halą preparatyki mutein, Izolacji Materiału Genetycznego z Bankiem DNA, Mikromacierzy, Rezonansu Magnetycznego dla celów neurobiologii oraz Zwierzętarni specjalistycznej przeznaczonej do przechowywania zwierząt transgenicznych i z defektem genów. Niektóre z wymienionych pracowni zostaną przystosowane do pracy ze szkodliwymi czynnikami biologicznymi klasy 3. Łączna powierzchnia laboratoriów wyniesie 3600 m2. Wszystkie jednostki będą spełniać standardy GLP (GoodLaboratoryPractise)/GMP (Good Manufacturing Practise). Całkowity koszt przedsięwzięcia to ponad 89 milionów złotych. Ukończenie budowy jest planowane na połowę 2013 roku.

AWoj
Nagrody Środowiska Studenckiego

Pierwsza taka StRuNa

Podczas Gali Nagród Środowiska Studenckiego ogłoszono wyniki pierwszego konkursu studenckiego ruchu naukowego – StRuNa, zorganizowanego przez Fundację Fundusz Pomocy Studentom jako zadanie zlecone Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Nadesłano nań blisko trzysta zgłoszeń z całej Polski.

W kategorii „Publikacja roku 2011” zwyciężyło Koło Naukowe Doktorantów Wydziału Humanistycznego UMCS za wydawnictwo „Acta Humana”.

W kategorii „Wyprawa Roku 2011” I miejsce zdobyło Studenckie Koło Naukowe Geologów Uniwersytetu Wrocławskiego za projekt Albania 2011 – śladami profesora Stanisława Zubera.

W kategorii „Konferencja roku 2011” I nagrodę zdobyło Koło Naukowe Edytorów Uniwersytetu Łódzkiego za projekt Tekst – Tworzywo – Twórca.

„Opiekunem roku 2011” został prof. Janusz Piechna za wspieranie Studenckiego Koła Aerodynamiki Pojazdów Politechniki Warszawskiej.

„Kołem naukowym roku 2011” zostało Koło Naukowe Studentów Filozofii UPJP II.

„Sponsorem roku 2011” została Fundacja „Universitatis Varsoviensis” za wspieranie ruchu naukowego studentów i doktorantów na UW.

I miejsce w kategorii „Projekt roku 2011” zdobyło Studenckie Koło Naukowe Chemii Związków Makrocyklicznych i Nanotechnologii z UMed w Poznaniu za projekt Porfirazyny posiadające peryferyjne rozbudowane ugrupowania tiolowe o potencjalnym zastosowaniu w terapii fotodynamicznej i biomimetyce.

(rat)
Politechnika Częstochowska

Informatyzacja a rachunki za prąd

W dniach 20–22 października w Wiśle odbyła się IX Międzynarodowa konferencja Multimedia w biznesie i zarządzaniu, zorganizowana przez Katedrę Informatycznych Systemów Zarządzania PCz oraz Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa O/Częstochowa. Międzynarodowe spotkania świata nauki i biznesu, których celem jest przedstawienie osiągnięć naukowych oraz praktycznych doświadczeń z zakresu technologii informacyjnych, a w szczególności technik i technologii multimedialnych usprawniających prowadzenie działań gospodarczych i edukacyjnych, zostały zapoczątkowane w 1999 r. W tym roku zajmowano się m.in.: zarządzaniem organizacjami w teorii i praktyce, zarządzaniem wiedzą, multimedialnymi technologiami informacyjnymi, technologiami informacyjnymi w zarządzaniu przedsiębiorstwem, multimediami w edukacji, gospodarką elektroniczną, sztuczną inteligencją i systemami wspomagania decyzji.

W referacie plenarnym Wirtualna organizacja wytwarzania i projektowanie architektury fabryki przyszłości prof. Zbigniew Kierzkowski z Wyższej Szkoły Informatyki w Łodzi uznał, że uzasadnione jest zastosowanie technologii wirtualnej organizacji działań (WOD) do badań nad modelowaniem sposobów tworzenia struktur wirtualnie integrowanych przedsiębiorstw. Jego zdaniem, problematyka zgodności funkcjonalnej modeli z nową rzeczywistością to wyzwanie dla badań, rozwoju technologicznego oraz praktyki wirtualnej organizacji działań.

W trakcie sesji biznesowej Marek Koźlak, dyrektor techniczny i3D S.A., przybliżył wdrożony na Politechnice Śląskiej projekt Interaktywne kształcenie inżyniera. Zapoznał uczestników konferencji z zestawem interaktywnych pomocy dydaktycznych oraz zaawansowanymi, specjalistycznymi aplikacjami dla firm i koncernów wykonanych przez i3D S.A. Przemysław Zaleski, wiceprezes zarządu ds. handlowych ENEA Operator, mówił o pilotażowym systemie zdalnego odczytu odbiorców w technologii PLC (Power Line Communication), realizowanym w jego firmie. Pozwala on odbiorcy na dostęp do rzeczywistych danych pomiarowych i informacji o kosztach zużycia energii. Taki system wymaga, by rachunki wystawiane przez dystrybutorów i sprzedawców energii opierały się na rzeczywistym zużyciu energii i były sformułowane w sposób jednoznaczny i czytelny, a nie na podstawie prognoz i szacowań.

Kanwę do dyskusji stanowiły artykuły nadesłane na konferencję, wydane w kilkutomowej publikacji pod red. prof. L. Kiełtyki. Ich uczestnicy byli zgodni, że rozwój technologii informacyjnej i jej powszechne zastosowanie ma istotny wpływ na funkcjonowanie współczesnych organizacji oraz na tworzenie nowych metod zarządzania nimi. W globalnym, turbulentnym otoczeniu organizacji, przy ciągle rosnących wymaganiach klientów, można zaobserwować skrócenie cyklu życia produktów i przyspieszenie zmian technologicznych. W dużej mierze realizowane są one przez narzędzia informatyczne aplikowane w technologiach multimedialnych. Z tego wynikają przesłanki o konieczności permanentnej analizy rynku technologii informacyjnych pod kątem wprowadzania coraz to nowszych i wszechstronniejszych narzędzi informatycznych. Technologia informacyjna, niejednokrotnie poparta systemami wspomagania decyzji, jest obecna w każdej organizacji i ma wpływ na sposób jej funkcjonowania. Większość wykorzystywanych obecnie procedur komunikacyjnych posługuje się narzędziami informatycznymi, realizowanymi niejednokrotnie na bazie technik multimedialnych.

Rafał Niedbał
Akademicki Związek Sportowy

Podsumowali AMP

Sportowcy z Uniwersytetu Warszawskiego zwyciężyli w klasyfikacji generalnej oraz uniwersytetów Akademickich Mistrzostw Polski 2011. 20 października, podczas Gali Sportu Akademickiego w Warszawie, podsumowano Akademickie Mistrzostwa Polski 2010/2011 i nagrodzono najlepsze uczelnie, które uczestniczyły w AMP. Zawody rozegrano w 25 indywidualnych i zespołowych dyscyplinach sportu, przeprowadzono 41 klasyfikacji drużynowych, odbyło się 79 zawodów, w których uczestniczyło 14 994 studentów, reprezentujących 2165 sekcji z 201 uczelni. Rozdano 6300 medali.

W klasyfikacji generalnej zwyciężyli sportowcy Uniwersytetu Warszawskiego, przed Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Politechniką Warszawską. W klasyfikacji uczelni medycznych zwyciężył Uniwersytet Medyczny w Łodzi przed Gdańskim Uniwersytetem Medycznym i Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. Wśród uniwersytetów najlepsze były: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytet Gdański. W grupie uczelni społeczno-przyrodniczych zwyciężyła Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego z Warszawy przed Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie i Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. W grupie uczelni technicznych najlepsze były: Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie i Politechnika Śląska w Gliwicach. Wśród AWF-ów najlepsze były uczelnie z Katowic, Krakowa i Wrocławia. W grupie niepublicznych szkół wyższych królowały: Akademia Leona Koźmińskiego z Warszawy, Wyższa Szkoła Gospodarki z Bydgoszczy i Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Białymstoku. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Lesznie wygrała klasyfikację w tej grupie uczelni przed PWSZ w Nysie i Tarnowie. Klasyfikację medalową APM wygrała Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach przed Uniwersytetem Warszawskim i Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie.

Po nagrodach za Akademickie Mistrzostwa Polski 2010/2011 nagrody odebrali medaliści zimowej i letniej uniwersjady, a w ich imieniu podziękowała Karolina Chrapek, dwukrotna medalistka w narciarstwie alpejskim, studentka katowickiej AWF. Następnie wręczono nagrodę Zarządu Głównego AZS im. Eugeniusza Piaseckiego, którą przyznano wybitnym nauczycielom akademickim: Ewie Kosmol (Uniwersytet Warszawski) i Gabrielowi Kabzie (Politechnika Łódzka). Przyznano również stypendium im. Eugeniusza Pietrasika, a tegorocznymi laureatami zostali: Aleksandra Puch (Gdański Uniwersytet Medyczny) i Karol Daniluk (Akademia Obrony Narodowej). Natomiast Nagrodę Redakcji „Akademickiego Przeglądu Sportowego” Zielone Pióro wręczono Marcie Panasiuk, absolwentce filologii polskiej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Uhonorowano też prof. Stanisława Adamczaka, rektora Politechniki Świętokrzyskiej z Kielc, który jako jedyny rektor wziął udział w teście Coopera i osiągnął dobry wynik, którego mogłoby pozazdrościć mu wielu studentów.

Halina Hanusz
Targi Książki w Krakowie

W samo południe

5 listopada po godzinie 11.00 od wejścia na Targi Książki w Krakowie przy ul. Centralnej 41 do stacji benzynowej przy Alei Pokoju ciągnęła się długa na 300 metrów kolejka. Stało tam ok. 1,5 tys. osób, które chciały zdążyć na wspólne czytanie Miłosza. W samo południe Piotr Kraśko rozpoczął: – Ale książki będą na półkach, prawdziwe... W hali targowej głos blisko dwóch tysięcy osób zabrzmiał jak modlitwa tłumu w kościele.

 

Mimo starań organizatorów, problemem znów były parkingi. Nie do wszystkich dotarła informacja, że znajdują się one przy pobliskim centrum handlowym. Podjeżdżali więc samochodami pod wejście na targi, skąd byli zawracani. Na stoisku Uniwersytetu Przyrodniczego z Lublina w Salonie Wydawców Akademickich czytelnicy najczęściej sięgali po książkę prof. Janusza Laskowskiego Szlakiem drewnianych cerkwi i kościołów Podkarpacia i Lubelszczyzny. I pewnie zabrakłoby jej, gdyby nie cena. Niestety, rygory budżetowe nie pozwoliły pracownikom oficyny sprzedawać publikacji taniej. Szkoda, inni mogli.

W pobliżu wejścia do sali targowej Marek „Makaron” Motyka z Patrykiem Filipowiczem wykonywali stare śląskie pieśni w bluesowych aranżacjach. Artyści promowali Śląsk, który swój dorobek publikacyjny prezentował w Salonie Małe Ojczyzny – to nowość na krakowskich Targach Książki. Najnowszą płytę M. Motyki można było tam kupić przed jej oficjalną premierą.

Na stoisku Wydawnictwa Nemrod spotykam Jędrzeja Majkę, z którym współpracowałem, gdy był rzecznikiem prasowym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Tym razem występuje jako wydawca i autor książek. Kupuję Pociąg do świata, cykl reportaży z podróży. Później pochłaniam opowieści Jędrzeja w dwa wieczory. Zauważam prof. Tadeusza Morawskiego z Politechniki Warszawskiej, autora tomików z palindromami. Młodej czytelniczce prezentuje tomik Aga naga (na fot.). Na stoisku krakowskiej Księgarni Akademickiej swoją najnowszą książkę podpisuje prof. Franciszek Ziejka. Gdy przysiadam przy ekspozycji Wydawnictwa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, zauważam prof. Krzysztofa Kłosińskiego z Uniwersytetu Śląskiego. Dźwiga wypchaną torbę z książkami. – Stąd człowiek wynosi torby pełne książek i pusty portfel. Mam lektur na pół roku – mówi wyraźnie zadowolony.

Z targów człowiek wychodzi z głową pełną wrażeń. Tłumy czytelników każą wątpić w kryzys książki drukowanej. W dniach 3–6 listopada stoiska ponad 539 wystawców odwiedziło ponad 35 tys. osób. 15. krakowskie Targi Książki stały się bezapelacyjnie największą imprezą tego typu w Polsce. Organizatorzy zapowiadają, że wkrótce powstanie nowa siedziba targów. Nie tylko sama hala będzie bardziej dostosowana do charakteru i wielkości imprezy, ale i z parkingami ma już nie być kłopotu.

(pk)
Targi Książki Akademickiej i Naukowej ACADEMIA 2011

Academia i Economicus

W dniach 19–21 października na Politechnice Warszawskiej odbyły się V Targi Książki Akademickiej i Naukowej ACADEMIA 2011, zorganizowane przez Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Oficynę Wydawniczą Politechniki Warszawskiej oraz firmę Murator EXPO. Wśród 86 wystawców – to dotychczas rekordowa liczba – największą grupę stanowiły wydawnictwa akademickie i naukowe. Tegoroczna oferta targowa poszerzyła się m.in. o publikacje: Wyższej Szkoły Policji ze Szczytna, Wojskowego Instytutu Łączności, Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, Instytutu Chemii Przemysłowej, Instytutu Lotnictwa, Instytutu Medycyny Pracy czy Wydawnictwa Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych. Z dużą zniżką można było kupić m.in. książki wydawnictw: Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu Warszawskiego, SGH, PWSZ w Koninie. Rabatów udzielali także PRESS Import Wydawnictw Naukowych oraz Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Studenci z uznaniem przyjęli zorganizowaną na targach po raz pierwszy akcję „Książka za książkę”. Za każdy przyniesiony egzemplarz można było wybrać jeden z dostępnych w stoisku.

Od pierwszej edycji targom towarzyszy Konkurs na najlepszą książkę akademicką i naukową ACADEMIA. Zgłoszono do niego 110 pozycji. Nagrodę główną ACADEMIA 2011 otrzymało Wydawnictwo Naukowe PWN za Literaturę polskiego średniowiecza prof. Teresy Michałowskiej. Puchar Naczelnej Organizacji Technicznej za najlepszą książkę techniczną otrzymała Oficyna Wydawnicza Politechniki Warszawskiej za Architekturę Warszawy II Rzeczpospolitej. Warszawska szkoła architektury na tle przemian kulturowych okresu międzywojennego dr inż. Anny Dybczyńskiej-Bułyszko. Nagrodę Rektora Politechniki Warszawskiej otrzymały Wydawnictwa Komunikacji i Łączności za Obraz cyfrowy. Reprezentacja, kompresja, podstawy przetwarzania. Standardy JPEG i MPEG prof. Marka Domańskiego.

W tym roku na targach ACADEMIA po raz pierwszy ogłoszono wyniki konkursu redakcji „Dziennika Gazety Prawnej” na najlepszą książkę ekonomiczną ECONOMICUS. Laureatem w kategorii najlepsza książka szerząca wiedzę ekonomiczną została publikacja wydawnictwa Studio Emka Zwierzęce instynkty. Czy ludzka psychika napędza globalną gospodarkę i jaki to ma wpływ na przemiany światowego kapitalizmu George’a Akerlofa i Roberta Schillera. Nagroda za najlepszy poradnik ekonomiczny trafiła do wydawnictwa Wolters Kluwer za E-commerce. Proste odpowiedzi na trudne pytania Tomasza Karwatki i Dawida Sadulskiego.

Prezentacji oferty wystawców towarzyszyły seminaria i dyskusje. Jacek Santorski poprowadził wykład Jak przetrwać studia i stać się liderem w świecie, który oszalał. Z wydawcami książek naukowych i akademickich spotkał się prof. Witold Jurek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Marek Pułtorak z Hewlett-Packard przedstawił prezentację na temat druku książek „na żądanie”, mówił o kosztach takiego rozwiązania, korzyściach dla wydawcy i czytelnika. Cykl spotkań środowiskowych zamknęła debata „Dziennika Gazety Prawnej” Polskie szkolnictwo wyższe – nowe przepisy na stare problemy.

(rat)
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Trzy planety

 

Trzy kolejne planety poza Układem Słonecznym odkryli astronomowie z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Pennsylvania State University w USA, pracujący pod kierunkiem prof. Aleksandra Wolszczana (PSU) oraz prof. Andrzeja Niedzielskiego (UMK). Nowo odkryte planety mają masy zbliżone do masy Jowisza i są tzw. gazowymi olbrzymami. Wszystkie trzy planety krążą wokół tzw. czerwonych olbrzymów, czyli gwiazd, które zakończyły już etap spokojnej ewolucji, związanej z jądrowym spalaniem wodoru w swoich centralnych partiach (na takim etapie znajduje się jeszcze Słońce). Gwiazdy te obecnie szybko rozdymają swe warstwy zewnętrzne, stając się ogromnymi i stosunkowo chłodnymi obiektywami (stąd nazwa – czerwone olbrzymy). Obserwacje, które doprowadziły do odkrycia nowych planet, prowadzone były za pomocą teleskopu Hobby-Eberly w Teksasie, jednego z największych na świecie, o średnicy zwierciadła 9,2 m. Orbity nowo odkrytych planet są stosunkowo rozległe, podobne do orbit Ziemi i Marsa w naszym Układzie Słonecznym. Średnie odległości od ich słońc sięgają 1–1.9 jednostek astronomicznych, co odpowiada okresom obiegu od 393 do 745 dni. Obserwacje dotyczyły zatem znacznego okresu, w przypadku jednej z tych planet obejmującego 2500 dni, czyli blisko 7 lat. Pozostałe dwie planety obserwowano „jedynie” około 5 lat.

 

W Pensylwańsko-Toruńskim Projekcie Poszukiwań Planet udział biorą doktoranci: Sara Gettel, Monika Adamów, Grzegorz Nowak i Paweł Zieliński, a także dr Gracjan Maciejewski z UMK, specjalizujący się w superprecyzyjnej fotometrii tranzytów planetarnych. Badania zaowocowały dotychczas odkryciem 10 planet w ośmiu układach planetarnych.

(knc)
Akademicki Związek Sportowy

Podsumowano cykl MTB

19 października w warszawskim Kinie Praha podsumowano cykl zawodów AZS MTB CUP. Uczestnicy imprezy obejrzeli filmy i zdjęcia ze wszystkich tegorocznych wyścigów. Rafał Kumowski zaprezentował emocjonujący trial rowerowy. Organizatorzy cyklu AZS MTB CUP przedstawili kalendarz wyścigów na 2012 rok i nowych sponsorów.

Wyniki klasyfikacji generalnej AZS MTB CUP rozstrzygnęły się dopiero podczas ostatniej imprezy cyklu, 25 września w Zabrzu. Zawody rozpoczęły wyścigi młodzików, juniorów młodszych i juniorów. Ponownie na pierwszym planie pokazali się zawodnicy z lubelskiego klubu Uniqa LKKG Toro Bike oraz bracia Kwiatek. Swoje zwycięstwo w klasyfikacji generalnej kobiet przypieczętowały Aleksandra Dubiel i Weronika Rybarczyk. W wyścigu mężczyzn zwyciężył Marcin Kawalec przed Mariuszem Kozakiem i Karolem Michalskim. Do ostatnich metrów trwała walka pomiędzy Arturem Miazgą i Pawłem Królem o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej elity AZS mężczyzn. Na 11 okrążeniu ten pierwszy zdobył ponad pół minuty przewagi i dowiózł ją do mety. Dreszczyk emocji towarzyszył również drużynom politechnik Wrocławskiej i Warszawskiej, które przed ostatnim wyścigiem były pretendentami do triumfu w generalnej klasyfikacji drużynowej AZS. O zwycięstwie uczelni z Warszawy zadecydował zaledwie 1 punkt. Trzecie miejsce zajął zespół z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Klasyfikację generalną kobiet wygrały studentki Wojskowej Akademii Technicznej z Warszawy przed Uniwersytetem Przyrodniczym z Poznania i Politechniką Poznańską.

W indywidualnej klasyfikacji generalnej AZS U-23 mężczyzn zwyciężył Tomasz Szala z KU AZS Politechniki Warszawskiej przed Michałem Górniakiem (KU AZS Politechniki Poznańskiej) i Łukaszem Klimaszewskim (KU AZS Politechniki Wrocławskiej). W pierwszej dziesiątce tej kategorii znalazło się aż pięciu zawodników z AZS PWr, w tym trzech z klubu Whirlpool PWr. W kategorii AZS U-23 kobiet zwyciężyła Dominika Rybarczyk z KU AZS Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu przed Zuzanną Madaj (KU AZS PP) i Natalią Zubrzycką (KU AZS UP Poznań). W pierwszej dziesiątce znalazło się pięć zawodniczek z Poznania: trzy z PP i dwie z UP.

W kategorii AZS elita mężczyzn zwyciężył Artur Miazga z KU AZS Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Drugi był Paweł Król z PW, a trzeci Paweł Farion z UTP w Bydgoszczy. Aż trzech zawodników z tej ostatniej uczelni znalazło się w pierwszej dziesiątce AZS elita mężczyzn. W kategorii AZS elita kobiet królowała Ola Dubiel z AGH. Druga była Małgorzata Rensz ze Śląskiej Wyższej Szkoły Zarządzania w Katowicach, a trzecia Justyna Szczubiałkiewicz z WAT w Warszawie.

Wyróżniającym się klubem całego cyklu AZS MTB CUP był Uniqua LKKG Toro Bike z Lublina, którego zawodnicy zdominowali kategorię open mężczyzn: młodzików, juniorów młodszych, U-23 i elitę.

GM, PK
Stopnie i tytuły

Nowi profesorowie

5 października 2011 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski wręczył akty nominacyjne 71 nauczycielom akademickim oraz pracownikom nauki i sztuki.

NAUKI BIOLOGICZNE: Renata Bogatek-Leszczyńska (SGGW), Claudine Kieda (Centrum Biofizyki Molekularnej Orlean, Francja), Barbara Kieliszewska-Rokicka (UKW).

NAUKI CHEMICZNE: Jerzy Sepioł (IChF PAN Warszawa), Wincenty Turek (PŚ), Krzysztof Walczak (PŚ).

NAUKI EKONOMICZNE: Janina Elżbieta Godłów-Legiędź (UŁ), Krystyna Iglicka-Okólska (Uczelnia Łazarskiego Warszawa), Jan Jeżak (UŁ), Maciej Urbaniak (UŁ), Feliks Wysocki (UP Poznań), Jerzy Żyżyński (UW).

NAUKI FARMACEUTYCZNE: Krzysztof Bielawski (UMed Białystok), Elżbieta Budzisz (UMed Łódź), Anna Malm (UMed Lublin), Jadwiga Skrętkowicz (UMed Łódź).

NAUK FIZYCZNE: Marek Banaszkiewicz (CBK PAN Warszawa), Hans Rickman (CBK PAN Warszawa), Piotr Salabura (UJ), Iwona Stanisławska (CBK PAN Warszawa).

NAUKI HUMANISTYCZNE: Mirosław Chałubiński (UZ), Iwona Chrzanowska (UAM), Lesław Cirko (UWr), Grzegorz Dziamski (UAM), Krzysztof Jakubiak (UG), Amadeusz Krause (UG), Zbigniew Libera (UJ), Ewa Nowacka (UWr), Marek Prejs (UW), Izabela Surynt (UWr), Stanisław Wiech (UHP).

NAUKI MATEMATYCZNE: Wojciech Gajda (UAM), Grzegorz Karch (UWr).

NAUKI MEDYCZNE: Andrzej Bednarek (UMed Łódź), Artur Bossowski (UMed Białystok), Lidia Chomicz (WUM), Leszek Domański (PUM Szczecin), Dariusz Lebensztejn (UMed Białystok), Anna Obuchowicz (SUM), Krzysztof Paśnik (WIM Warszawa), Kazimierz Rembiasz (UJ), Tomasz Targowski (WIM Warszawa), Anna Wasilewska (UMed Białystok), Marcin Wojnar (WUM), Maciej Wójcicki (PUM).

NAUKI O ZIEMI: Krzysztof Fortuniak (UŁ), Michał Gruszczyński (UHP), Hanna Matyja (PIG - PIB Warszawa), Andrzej Suliborski (UŁ), Andrzej Tatur (ZBA PAN Warszawa).

NAUKI PRAWNE: Tomasz Kruszewski (UWr), Andrzej Matlak (UJ).

NAUKI ROLNICZE: Ryszard Amarowicz (IRZiBŻ PAN Olsztyn), Grażyna Jaworska (UR Kraków), Grażyna Małgorzata Lewandowicz (UP Poznań), Janina Sowińska (UWM), Krzysztof Szoszkiewicz (UP Poznań), Henryk Zieliński (IRZiBŻ PAN Olsztyn).

NAUKI TECHNICZNE: Marek Bryjak (PWr), Jan Butra (PWr), Artur Dybko (PW), Aleksander Gil (AGH), Janusz Halawa (WSTT Świdnica), Zbigniew Korczewski (PG), Wiesław Kosek (CBK PAN Warszawa), Marek Lorenc (UP Wrocław), Karol Myszkowski (ZUT), Marian Sułek (PR).

NAUKI TEOLOGICZNE: ks. Anzelm Weiss (KUL JP II).

NAUKI WETERYNARYJNE: Krzysztof Wąsowicz (UWM).

SZTUKI MUZYCZNE: Marek Chołoniewski (AMuz Kraków). ☐