Studencki koszyk nie dla wszystkich

Jarosław Wołkonowski

Władze Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego UwB w Wilnie od początku istnienia, czyli od 2007 roku, usilnie zabiegają o to, aby jego studenci mieli takie same prawa, jak ich koledzy w uczelniach litewskich. Na razie największy skutek odnoszą odwołania do Komisji Europejskiej.

Wileńska filia Uniwersytetu w Białymstoku powstała na mocy decyzji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego RP, Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, rządu Republiki Litewskiej oraz Ministerstwa Oświaty i Nauki Litwy. Jednostka ta jest pierwszą filią uczelni zagranicznych na Litwie oraz pierwszym wydziałem zamiejscowym polskiej wyższej uczelni poza granicami Polski. Prawo litewskie pozwala na rejestrację tylko filii uczelni zagranicznej, zaś prawo polskie różnicuje to, gdyż poza murami macierzystej uczelni może istnieć ośrodek dydaktyczny, wydział zamiejscowy lub filia. Filia według prawa polskiego może powstać, kiedy są minimum dwa wydziały. Według prawa polskiego w Wilnie funkcjonuje „wydział zamiejscowy”, zaś według prawa litewskiego „filia”.

Nowe szanse – wileńska filia

Inicjatywa powołania filii UwB w Wilnie była i jest skierowana przede wszystkim do Polaków na Litwie. Polska mniejszość na Litwie jest obecnie największą mniejszością w tym kraju, liczy 235 tys. osób. Polacy mieszkają głównie na Wileńszczyźnie – około 90 tys. i w rejonie solecznickim – 40 tys. mieszkańców. W samym Wilnie mieszka około 100 tys. Polaków, co stanowi około 20 proc. ludności tego miasta.

Państwowe szkoły średnie uczące w języku polskim istnieją na Wileńszczyźnie już od dawna. Obecnie jest ich 123 (uczy się w nich około 15 tys. dzieci), w 41 prowadzone są klasy maturalne. Co roku około 1500 maturzystów to potencjalni kandydaci na studia filii UwB. Połowa z nich uczy się
w szkołach litewskojęzycznych lub rosyjskojęzycznych.

Polacy to mniejszość bardzo słabo wykształcona. Ostatni spis ludności na Litwie (z 2001 roku) wykazał, że poziom wyższego wykształcenia polskiej mniejszości jest ponad dwukrotnie niższy od średniej krajowej – odpowiednio: 63 osoby z wyższym wykształceniem na 1000 Polaków, zaś średnia krajowa to 126 osób na 1000 mieszkańców Litwy. Wszystkie inne mniejszości narodowe i etniczne na Litwie, poza romską, mają wskaźnik bliski krajowemu, a nawet wyższy (Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Żydzi).

Słabe wykształcenie polskiej mniejszości na Litwie wynika z zaszłości historycznych – po wojnie cała inteligencja musiała wyjechać do Polski. Tych, co nie wyjechali, czekały wywózki na wschód. Zostali głównie chłopi i robotnicy. Mocne przywiązanie do wartości katolickich w okresie sowieckim było często przeszkodą dla młodych Polaków w zdobyciu wyższego wykształcenia. Tymczasem niski wskaźnik wykształcenia często łączy się z większym bezrobociem, alkoholizmem i przestępczością. Oferta studiów w filii UwB w Wilnie ma zmniejszać dysproporcje w wykształceniu i zagrożenie patologią.

Powołanie filii UwB jest ogromnym sukcesem uniwersytetu, dyplomacji polskiej i litewskiej oraz polskiej mniejszości. Pierwszy rok akademicki rozpoczęło – 1 października 2007 roku – 177 studentów. I był to trudny rok, gdyż trzeba było rozwiązać wiele spraw organizacyjnych i prawnych, dotyczących bazy materialno-technicznej, opodatkowania, statusu studenta filii i ulg podatkowych. Znaczną część tych problemów udało się rozwiązać dzięki dobrej woli władz litewskich, a tam, gdzie zabrakło takiej woli – problemy zostały, niektóre aż do dziś.

Sukcesem na pewno jest rozporządzenie ministra oświaty i nauki Litwy z 2008 r., zezwalające na wydanie legitymacji studenckich na wzór litewskich. Dzięki temu studenci filii mają takie same ulgi na transport, opiekę zdrowotną i socjalną, jak młodzież litewska w innych uczelniach. Nie została jednak wtedy rozwiązana sprawa stypendiów socjalnych i kredytów na studia, krajowej internetowej rekrutacji oraz „koszyka studenta”. Zabrakło też wówczas zgody władz litewskich na udział filii w konkursach unijnych.

Pierwsze trudne lata

Wydział w Wilnie nie ma własnej siedziby, wynajmuje około 1000 m2 i ma do dyspozycji trzy sale wykładowe, cztery ćwiczeniowe, dwie komputerowe, czytelnię i bibliotekę, pokoje administracyjne w dwóch budynkach: przy ul. Kalwaryjskiej i w Domu Kultury Polskiej przy ul. Nowogródzkiej.

W październiku 2008 r. udziałowcy stowarzyszenia Universitas Studiorum Polona Vilnensis przekazali działkę o powierzchni 14 arów wraz z budynkiem (w nie najlepszym stanie) przy ul. Makowej, dwupokojowe mieszkanie oraz księgozbiór liczący 40 tys. woluminów. Powstał plan, aby część nieruchomości została zburzona i na jej miejscu powstał nowoczesny pięciopiętrowy budynek. Problemem jest jednak wybudowanie tam parkingów i, oczywiście, bardzo wysokie koszty inwestycji. Nie wiadomo więc, kiedy ruszy budowa. Obecnie, po remoncie, prowadzone są zajęcia w dwóch salach przy ul. Makowej. Studenci filii mają więc zajęcia już w trzech różnych miejscach, znacznie oddalonych od siebie.

W czerwcu 2010 r. władze Litwy, na skutek wskazówek Komisji Europejskiej, podjęły stosowne akty prawne, które pozwoliły na przyznanie studentom wileńskiej filii Uniwersytetu w Białymstoku preferencyjnych ulgowych kredytów na studia oraz od 1 września 2010 r. stypendiów socjalnych – na równi ze studentami litewskich wyższych uczelni. To był kolejny pozytywny krok władz litewskich.

Pierwsi absolwenci

Mimo tych kłopotów życie filii toczy się wytyczonym wcześniej rytmem. Latem 2010 r. w Domu Kultury Polskiej wręczono dyplomy 66 pierwszym absolwentom. Władze wydziału spotkały się też z prof. A. Grebliauskasem, dyrektorem Centrum Oceny Jakości Studiów (Studijų kokybės vertinimo centras – odpowiednik Biura Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynawowej oraz Państwowej Komisji Akredytacyjnej w Polsce), aby omówić możliwości przyśpieszenia procedury uznawania dyplomów wydanych przez filię (według prawa proces ten może trwać trzy miesiące). Spotkanie przyniosło pozytywny efekt. Centrum Oceny Jakości Studiów pozytywnie oceniło i uznało kwalifikacje zawodowe pierwszych absolwentów wileńskiej filii Uniwersytetu w Białymstoku na podstawie złożonych dyplomów i suplementów. Dwa tygodnie później ostatecznie dokonał tego minister oświaty i nauki Litwy, uznając kwalifikacje akademickie.

Drugą kwestią, która została rozwiązana, była zgoda władz litewskich na udział wydziału w konkursach na projekty unijne. W tej kwestii wystosowane zostało pismo do Komisji Europejskiej wraz z odrzuconymi przez stronę litewską wnioskami. Komisja wyraźnie odpowiedziała, że wileńska filia UwB może brać udział w konkursach unijnych projektów z puli litewskiej.

Wszystkie pozytywne zmiany dotyczące działalności Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie oraz jego studentów zostały korzystnie rozwiązane głównie dzięki naciskowi Komisji Europejskiej. Nalega ona także na włączenie filii do krajowej rekrutacji internetowej oraz przyznanie „koszyka studenta”,
a więc być może i to wkrótce się zmieni. W styczniu 2011 r. Nerija Putinaitė, wiceminister oświaty i nauki Litwy zapewniła, że podjęto próbę rozstrzygnięcia tej kwestii na korzyść filii uniwersytetów zagranicznych, a zmiany obowiązywać będą od roku akademickiego 2011/2012. Decyzje miały zapaść w marcu, sprawa nadal jest jednak w toku.

Nierozstrzygnięty jest też największy problem wileńskiej filii – brak własnej siedziby. Uniemożliwia to uruchomienie kolejnych kierunków studiów – europeistyki i międzynarodowych stosunków gospodarczych, które, jak wynika
z przeprowadzonego wśród kandydatów rozeznania, cieszyłyby się wśród młodzieży powodzeniem. Władze litewskie nie wydadzą jednak zgody na rozszerzenie oferty, dopóki filia nie będzie dysponować własną bazą materialną lub przynajmniej nie rozpocznie budowy własnej siedziby.

Dr hab. Jarosław Wołkonowski, prof. UwB, jest dziekanem Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie.