Młode wilki naukowe
Miałem ostatnio okazję uczestniczyć w spotkaniu młodych, wybitnych, polskich naukowców. To było dla mnie ciekawe doświadczenie. Idzie nowe pokolenie, pomyślałem, gdy dwójka z nich do czwartej nad ranem dyskutowała o możliwości zdobywania kolejnych grantów – najlepiej europejskich.
Kiedy obserwujemy zmiany, jakie zostały ostatnio wprowadzone w przy okazji reform nauki i szkolnictwa wyższego, wyraźnie widać nowy kierunek – stawiamy na młodych. Od lat jest to nurt widoczny w działalności Fundacji na rzecz Nauki Polskiej – coroczne nagrody dla ponad stu młodych naukowców, zwane obecnie START, wyjazdowe stypendia zagraniczne, programy umożliwiające budowanie zespołów.
Teraz pojawia się nurt dużo szerszy. Powstała Rada Młodych Naukowców jako ciało doradcze ministra. Dla przypomnienia: opiniuje ona akty prawne, jej członkowie z pierwszej kadencji znaleźli się w różnego typu ciałach decyzyjnych, a jeden z nich został wiceministrem. W programach badawczych wydzielane są specjalne pule tylko dla młodych, tworzone są kolejne programy dające możliwość budowania zespołów, np. LIDER Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, powstają kolejne mechanizmy mające umożliwiać szybszą karierę najwybitniejszym. To wszystko oczywiście nie znaczy, że liczą się tylko młodzi, bo liczą się przede wszystkim wybitni, niezależnie od wieku, ale najzdolniejszym młodym dajemy szansę.
Miło było posłuchać jak na wspomnianym spotkaniu większość dyskusji, także tych prywatnych, koncentruje się na badaniach, nauce, wymianie doświadczeń i pytaniu tych najlepszych, jak oni odnieśli sukces. To idzie młodość, młodość, młodość i śpiewa, bo młodość odrodzi świat – jak mówią słowa pewnej pieśni. Coś w tym jest. No może trzeba by poprawić na: i dyskutuje …
Andrzej Świć
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.
Nie poto zrobiłem habilitacje i dostałem profesure belwerderską że bym oddawał etat jakiemus przybłedzie z poza rodziny. etat ma mieć syn córka , albo kochanka kumpla . Co za xenofobia na tym form
"Idzie nowe pokolenie, pomyślałem, gdy dwójka z nich do czwartej nad ranem dyskutowała o możliwości zdobywania kolejnych grantów – najlepiej europejskich. "
To mnie wcale nie buduje!!! Jestem wlasnie po workshopie z dwoma invited lectures wygloszonymi przez principal investigators grantow IDEAS ERC dla mlodych naukowcow. W kuluarach dyskutowalo sie o wynikach a nie o tym jak zdobyc kolejne pieniadze. I moze najwazniejsze: na tym workshopie ogloszono, ze poszukuje sie dwoch postodcow w ramach tych grantow. Dopoki w Polsce nie powstanie system finansowania etatow dla doktorantow i postdokow w ramach duzych grantow badawczych - system umozliwajacy prawdziwa mobilnosc instytucjonalna, a nie wyjazdy typu "on leave", dopoty nie ludzmy sie, ze cos w tym kraju sie zmieni... FNP jako warunek konieczny otrzymania wsparcia finansowego zwiazanego z mobilnoscia winna wykluczyc z beneficjatow osoby bedace on leave a takze te, ktore wracaja do tych samych jednostek naukowych. Inaczej mowienie o mobilnosci i nabieraniu doswiadczen schowajmy doprawdy miedzy PRowskie bajki.