czytelnia czasopism

Małgorzata Pawełczyk

Niekonwencjonalna forma promocji PWr

Zdecydowana większość ludzi lubi rozkoszować się smakiem pieczywa, sera, jogurtu, ryżu, wina lub piwa. Jednak już mało kto wie, że wszystkie te produkty są dobrodziejstwem jednej z najstarszych dziedzin nauki – biotechnologii. Tę informację postanowili przypomnieć mieszkańcom Wrocławia studenci z Koła Naukowego Studentów Biotechnologii „Bio-Top” Politechniki Wrocławskiej, Studenckiego Koła Naukowego Biotechnologów Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Studenckiego Koła Naukowego Biotechnologów „Przybysz” Uniwersytetu Wrocławskiego. Cała akcja, która przybrała formę biotechnologicznego miasteczka, zorganizowana została w ramach Ogólnopolskiego Dnia Biotechnologii – informuje „Pryzmat” (nr 239/10).

Celem warsztatów była chęć przybliżenia szerokiemu gronu odbiorców tego, czym zajmuje się biotechnologia i jak wygląda jej rzeczywisty wpływ na życie przeciętnego człowieka. Studenci przekazywali swoją wiedzę w praktyczny sposób. Można było zobaczyć najprostsze reakcje enzymatyczne, np. DNA wyizolowane z banana, cebuli czy pomidora. Spore emocje wywołała też kwestia GMO – genetycznie modyfikowanych organizmów, wokół których krąży wiele obaw i mitów.

Blisko 450 studentów wzięło udział w projekcie LipDub w Politechnice Wrocławskiej – czytamy w tym samym numerze „Pryzmatu”. LipDub to rodzaj wideoklipu, w którym studenci wykonują różne zaskakujące rzeczy, poruszając przy tym ustami do słów piosenki Elvisa Presleya Little less conversation. Tytuł ten, przetłumaczony na język polski jako „Mniej gadania, więcej akcji”, stał się hasłem reklamowym całego projektu. Akcja klipu rozgrywa się na terenie uczelni i jego główne zadanie to niekonwencjonalna forma promocji szkoły oraz jej studentów. Teledysk można obejrzeć na stronie PWr.

W pogoni za liderem

W rankingu szkół wyższych, zorganizowanym po raz jedenasty przez „Rzeczpospolitą” i „Perspektywy”, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu awansował o siedem miejsc w klasyfikacji ogólnej (uplasował się na 31. pozycji), zmniejszając dystans do lidera, którym od pierwszego rankingu jest SGGW w Warszawie.

Analiza tegorocznego rankingu – czytamy w „Głosie Uczelni” (nr 198/10) – nie jest prosta, gdyż przyjęte kryteria uległy kolejnym zmianom. Obok dotychczasowych: prestiżu, siły naukowej, warunków studiowania oraz umiędzynarodowienia, przybyła innowacyjność uczelni – kryterium z wagą 5 proc. i o tyle samo spadła waga prestiżu, jako grupy trzech kryteriów szczegółowych.

Po raz pierwszy sporządzono odrębne rankingi uczelni pod względem wyodrębnionych kategorii: prestiżu wśród pracowników, innowacyjności, publikacji w latach 2005-2009, siły naukowej, umiędzynarodowienia, warunków studiowania. W każdym z nich zestawiono dane 50 uczelni. Również po raz pierwszy sporządzono rankingi uczelni pod względem kierunków studiów: ekonomicznych, technicznych i informatyki, humanistycznych, medycznych, przyrodniczych i biologicznych, ścisłych oraz prawa i administracji. W zestawieniach uwzględniono ogólny wskaźnik rankingowy, kadrę akademicką opinię pracowników, publikacje, cytowania oraz wskaźnik cytowań zwany h-indeksem.

W tym samym numerze „Głosu” czytamy również, że Akademickie Centrum Informacyjne wspólnie z Edunews.pl przeprowadziło I edycję konkursu na Najbardziej innowacyjną i kreatywną uczelnię w Polsce, do którego zaproszono wszystkie uczelnie publiczne i niepubliczne. Na konkurs wpłynęły zgłoszenia z 60 uczelni wyższych, w tym 37 publicznych. Wśród uczelni publicznych pierwsze trzy miejsca zajęły: SGGW w Warszawie, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu oraz Uniwersytet w Białymstoku.

Wspólne przedsięwzięcia naukowe

Warszawski Uniwersytet Medyczny zawarł porozumienie o współpracy naukowej i wymianie akademickiej z Wojskowym Instytutem Medycznym – informuje „Medycyna. Dydaktyka. Wychowanie” (nr 2/10). W ramach porozumienia obie instytucje zobowiązały się do realizacji wspólnych przedsięwzięć naukowych, takich jak udział w sieciach badawczych i konsorcjach naukowych, uczestniczenie we własnych projektach badawczych finansowanych ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz publikacje artykułów i komunikatów prezentujących wyniki wspólnych prac w periodykach naukowych. Wojskowy Instytut Medyczny zadeklarował również wsparcie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w zakresie dydaktyki: organizowanie praktyk zawodowych studentów WUM na terenie Instytutu, umożliwienie działalności studenckich kół naukowych przy klinikach WIM, a także organizowanie innych form kształcenia studentów w oparciu o potencjał Instytutu. WUM zawarł także umowę o współpracy i wymianie akademickiej z japońską uczelnią Hamamatsu Univerity School of Medicine.

Powołana kilka miesięcy temu Rada Młodych Naukowców jest ciałem doradczym Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego – czytamy dalej w „Medycynie…”. W jej skład wchodzi 21 badaczy reprezentujących 15 dyscyplin naukowych.

Głównym zadaniem RMN jest opiniowanie projektów opracowanych przez MNiSW oraz zgłaszanie własnych propozycji zmian w zakresie polityki naukowej i innowacyjnej państwa, tak by przyjmowane zapisy nie godziły w interesy młodych pracowników nauki.

Małgorzata Pawełczyk