Promotor nie widzi problemu

dr Marek Wroński


W moim artykule rzeczywiście jest kilka drobnych nieścisłości, które jednak nie mają żadnego wpływu na przedstawione fakty. Recenzentami słowackiej habilitacji byli: ks. prof. dr hab. Józef Swastek z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, prof. dr Pavol Drab z Wydziału Teologii w Koszycach i doc. dr Andrej Slodicka z Katedry Filozofii Religii Uniwersytetu w Prešowie, który był autorem negatywnej recenzji. Tym niemniej na niezatwierdzenie habilitacji przez Radę Wydziału największy wpływ miało stanowisko dziekana, ks. prof. dr. Antona Konečnego, który uważał, że praca jest zbyt słaba, aby uznać ją za godną rozprawy habilitacyjnej.

Informacja, że pastor dr Zdzisław Ples prowadził przewód habilitacyjny pod auspicjami WSTH w Podkowie Leśnej, pochodzi z ogłoszenia o obronie habilitacji ze strony internetowej Wydziału Teologii w Koszycach. Jeśli to była informacja nieprawdziwa, szkoda że Pan Rektor Koziróg nie sprostował tego faktu podczas swojej obecności na obronie. Nawiasem mówiąc, dr Ples był wieloletnim prorektorem Seminarium (1989−96), zaś w latach 2000−03 rektorem Wyższego Adwentystycznego Seminarium Duchownego w Podkowie Leśnej, które obecnie nosi nazwę Wyższej Szkoły Teologiczno−Humanistycznej (WSTH).

Przyjmuję do wiadomości, że dr hab. Bernard Koziróg zrezygnował z pastorstwa. Tym niemniej, gdy zostawał rektorem, był pastorem. Wieść o Jego rezygnacji nie jest powszechna nawet wśród współwyznawców Kościoła. W internetowej telewizji „Nadzieja”, prowadzonej przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, każdy jeszcze może obejrzeć Kazanie ze Słowa Bożego pod tytułem Proces Jezusa, wygłoszone w zborze w Podkowie Leśnej 12 grudnia 2009. Podpis głosi: „Przemawia pastor Bernard Koziróg (rektor Wyższej Szkoły Teologiczno−Humanistycznej).” Jest zresztą cały cykl Jego kazań, które można znaleźć w Internecie na „Pastor−on−line”.

Co do publicznych zarzutów wobec pracy doktorskiej Igora Barona (promotor: dr hab. Bernard Koziróg, recenzenci: dr hab. Stanisław Cinal, ks. prof. dr hab. Roman Krawczyk oraz prof. dr hab. Danuta Musiał), to moim przesłaniem było podkreślenie, że w każdym takim przypadku należy je oficjalnie sprawdzić i dużą rolę ma tu uczelnia i recenzenci. Redakcja „FA” nie otrzymała dotąd żadnej korespondencji z Uniwersytetu Świętokrzyskiego, iż ww. praca jest bez zarzutu.

Osobiście mogę publicznie oświadczyć, iż w pracy doktorskiej Igora Barona są zapożyczenia oraz liczne parafrazy wielu stron, pochodzące z wcześniej wydanej w 2005 r. 240−stronicowej książki W krainie Zigguratów. Historia i życie codzienne mieszkańców starożytnej Mezopotamii. Autorami są Beata i Igor Baronowie. Niestety, książka ta nie figuruje w bibliografii pracy doktorskiej. Tych zadziwiających zbieżności nie zauważył Promotor, który był jednym z recenzentów książki.

Istnieje także książka Igora Barona Sumer, Asyria, Babilonia – Historia. Codzienność i tradycja bibilijna starożytnych cywilizacji Mezopotamii, która została wydana przez Wydawnictwo WSTH „Signa Temporis” w Podkowie Leśnej w roku 2007. Jej 231 stron jest prawie dosłownym, obszernym fragmentem obronionego w połowie marca 2007 r. doktoratu, aczkolwiek brak tam informacji o tym fakcie. Uważny miłośnik starożytnej historii łatwo się zorientuje, że ponad 20 stron tekstu zapożyczono z książki W krainie Zigguratów, wydanej przez to samo Wydawnictwo „Signa Temporis” w 2005 r. Niestety, Autor „zapomniał” umieścić w bibliografii tej wykorzystanej książki.

Co więcej, po dokładniejszych studiach widać, że Autor obficie korzystał z pracy magisterskiej swojej żony Beaty Życie codzienne i historia starożytnych ludów biblijnych Mezopotamii W podrozdziale 2.1.3 Okres nowoasyryjski są parafrazy ze stron 91, 92, 93 i 96, jak i przejęte pojedyncze paragrafy ze stron 98 i 99, 102, 104, pochodzące z pracy magisterskiej Beaty Baron, obronionej w 2003 r. w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.

W rozdziałach np. 2.2.5 Polityka militarna Asyrii można znaleźć zapożyczone paragrafy ze strony 110 i 111, jak i obszerne parafrazy ze strony 112. Następny podrozdział 2.2.6 Królewskie polowania to parafraza stron 113 i 117. Z kolei podrozdział 2.2.7 Prawo asyryjskie to sparafrazowany tekst ze str. 117 i 118. Dalszy podrozdział 2.2.8 Sztuka i literatura zawiera parafrazy stron 120 i 121. Inny rozdział Kultura i życie codzienne w Babilonii w podrozdziale 3.2.1 Kultura i społeczeństwo Babilonii za panowania króla Hammurabiego to odwzorowania pochodzące ze stron 62, 63 i 64 pracy żony.

Mimo tych licznych przykładów wykorzystywania wcześniej napisanej pracy magisterskiej, w bibliografii książki dr. Igora Barona (jak i bibliografii doktoratu!) „magisterki” żony nie wyszczególniono! Zapewne Autor nie wiedział, że współwłasność małżeńska nie obejmuje indywidualnych praw autorskich... Ciekaw jestem, jak do moich uwag odniosą się PT Recenzenci doktoratu Dzieje i kultura starożytnej Mezopotamii w świetle przekazu biblijnego, bo Promotor, prof. dr hab. Bernard Koziróg, nie widzi żadnego problemu...

Wydawnictwo „Signa Temporis” (dyrektor: dr hab. Bernard Koziróg) nie rozesłało wymaganych prawem egzemplarzy obowiązkowych, dlatego książki Igora Barona brak jest nawet w katalogach Biblioteki Narodowej.

Co do uwag dotyczących forum „Adwentfree.pl”, to na głos krytyki niech odpowie jego założycielka i redaktor prowadzący, Irena Smółka.

Kwity na sumę 8200 euro, którą jakoby wpłacił do kasy Wydziału Teologii Uniwersytetu Katolickiego w Koszycach prof. dr hab. Wojciech Słomski, są obecnie badane przez Prokuraturę Rejonową w Pruszkowie. Jeśli się okaże, że zostały sfałszowane, to jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego (art. 270 kodeksu karnego). Z kolei, jak mnie poinformował dr Z. Ples, on sam osobiście zwrócił prof. W. Słomskiemu, za koszty jakoby poniesione przy jego habilitacji, równowartość ok. 4000 euro. Podkreślam – przy oficjalnej cenie habilitacji wynoszącej 1300 euro!

Na koniec – WSTH, aczkolwiek jest instytucją kościelną, to ponieważ wydaje dyplomy z tytułem zawodowego licencjata teologii adwentystycznej – które są równoważne z tytułem licencjata nadawanym przez uczelnie państwowe i które uprawniają do studiów magisterskich w m.in państwowych wyższych uczelniach – to nie ma immunitetu na ocenę i krytykę publiczną. Szczególnie, że jest poza jakimkolwiek nadzorem Państwowej Komisji Akredytacyjnej, jak również Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

dr Marek Wroński