Kronika MNiSW 03/2010
Rada Młodych Naukowców
Większy wpływ młodych uczonych
Wybitni młodzi naukowcy będą doradzać ministrowi. W lutym szefowa resortu nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka powołała do Rady Młodych Naukowców absolwentów i pracowników prestiżowych ośrodków naukowych, autorów przełomowych badań. Rada będzie opiniować projekty ustaw i rozporządzeń, zyskując realny wpływ na rozstrzygnięcia legislacyjne.Pomysł powołania rady zrodził się podczas grudniowego spotkania minister nauki z przedstawicielami Stowarzyszenia Stypendystów „Polityki”, Klubu Stypendystów Zagranicznych Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, Klubu Stypendystek L’Oréal Polska oraz Krajowej Reprezentacji Doktorantów. Właśnie te stowarzyszenia wytypowały 21 członków RMN. Jej przewodniczącą została dr Hanna Mamzer z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, wiceprzewodniczącymi zaś: dr Tomasz Zalasiński z Uniwersytetu Wrocławskiego, dr hab. Ewa Jankowska z Akademii Medycznej we Wrocławiu i dr Dominik Antonowicz z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.Podczas uroczystego wręczenia nominacji minister nauki prof. Barbara Kudrycka podkreślała: – Bardzo zależy nam na tym, aby młodzi naukowcy mieli wpływ na treść prawa, które będzie obowiązywać w Polsce. Priorytetowym zadaniem Rady Młodych Naukowców będzie więc opiniowanie aktów prawnych dotyczących zmiany funkcjonowania nauki i szkolnictwa wyższego w wielkim projekcie systemowym, który obecnie realizujemy. Minister wyraziła nadzieję, że młodzi badacze, doktorzy i doktorzy habilitowani pomogą w wypracowywaniu przejrzystych reguł przyznawania grantów, a także będą łącznikiem między resortem a instytucjami naukowymi. Prof. Kudrycka nawiązała również do niedawnego odkrycia młodych paleontologów: – Piotr Szrek i Grzegorz Niedźwiedzki dokonali ważnej rzeczy, wpisując się w cover story tygodnika „Nature” nie tylko dlatego, że po trzydziestu latach pierwszy raz ktoś z Polski może się poszczycić tak wysokim poziomem publikacji. Ważne jest również przełamanie dotychczasowych standardów myślenia, że odkryć o takiej randze mogą dokonywać wyłącznie profesorowie, że to profesura ma patent na przełomowe odkrycia. Wierzę, że w rękach młodych naukowców jest kamień filozoficzny, od którego będzie zależeć sukces zmian legislacyjnych.Członkini Rady, dr Barbara Fryzeł z Uniwersytetu Jagiellońskiego, mówi: – Stworzenie systemu, który zapewniałby odpowiednie zachęty przyciągające do nauki ludzi u progu kariery zawodowej, a jednocześnie stwarzałby warunki dla wypracowywania wyników o znakomitej jakości, zgodnie z wartościami akademickimi, gdzie niezależność i obiektywizm badań zajmują miejsce poczesne, byłoby niewątpliwie sukcesem wszystkich zaangażowanych w tworzenie tego systemu, łącznie z Radą Młodych Naukowców.
Anna Knapińska
Skład Rady Młodych Naukowców:
Dr Hanna Mamzer (UAM) – przewodnicząca; dr hab. Ewa Jankowska (AM, Wrocław), dr Tomasz Zalasiński (UWr), dr Dominik Antonowicz (UMK) – wiceprzewodniczący; dr hab. Maciej Banach (UM, Łódź), dr Marcin Binkowski (UŚ), dr Artur Czupryn (IBD PAN), dr hab. Andrzej Dziembowski (IBiB PAN, UW), dr Barbara Fryzeł (UJ), dr hab. Piotr Garstecki (IChF PAN), dr Katarzyna Kijania-Placek (UJ), dr hab. Tomasz Klimczuk (PG), Piotr Koza (PW), dr Wojciech Kulesza (SWPS), dr Karolina Kurtz (ZUT), dr Dominika Nowis (WUM), dr Krzysztof Piech (SGH), dr hab. Bartosz Powałka (ZUT), dr Konrad Rejdak (UM, Lublin), dr hab. Monika Szczepaniak (UKW) i dr Justyna Zając (UW).
Europejski sukces AGH
Europejski Instytut Innowacji i Technologii w Budapeszcie wybrał trzy pierwsze Wspólnoty Wiedzy i Innowacji. Zajmą się zrównoważoną energią, zmianami klimatycznymi i technologiami informatycznymi. W projekcie energetycznym ważną rolę odegra krakowska Akademia Górniczo−Hutnicza wraz z partnerami.Knowledge and Innovation Communities (KIC) wyłoniono w drodze konkursu spośród 20 najlepszych propozycji. Mają rozpocząć działanie w połowie bieżącego roku. Założeniem przedsięwzięcia jest współpraca uniwersytetów, jednostek badawczych, firm (np. ABB, Vattenfal, Philips), jednostek kapitałowych, banków, samorządów terytorialnych i agend rządowych. Zdaniem przewodniczącego Komisji Europejskiej Joségo Manuela Barroso, wspólnoty mają szansę stać się kluczowymi miejscami dla studentów, naukowców i przedsiębiorców, którzy chcą współdziałać w dziedzinach o istotnym znaczeniu.Za projekt KIC InnoEnergy odpowiada Karlsruhe Institute of Technology, jedna z flagowych uczelni niemieckich, której specjalnością będzie energia z paliw chemicznych. Pozostałe węzły (Colocation Centres, CC) międzynarodowego konsorcjum mieszczą się w Belgii i Holandii (inteligentne i efektywne energetycznie budynki i miasta), Hiszpanii (odnawialne źródła energii), Szwecji (sieć inteligentna i magazynowanie energii), dolinach alpejskich (zrównoważona energia nuklearna) oraz w Polsce (czyste technologie węglowe).Polskim koordynatorem jest Akademia Górniczo−Hutnicza im. Stanisława Staszica z Krakowa. Jej partnerami – Politechnika Śląska, Główny Instytut Górnictwa i Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla wraz z wieloma firmami (Tauron, Zakłady Azotowe w Kędzierzynie, Lotos, PGNiG) i uczelniami stowarzyszonymi (m.in. Uniwersytetem Jagiellońskim). Polacy chcą pozyskiwać ekologiczną energię z węgla, czyli przetwarzać „czarne złoto” tak, by było bardziej efektywne. Myśli się np. o magazynowaniu dwutlenku węgla wyłapanego z elektrowni i przekazywaniu go do zakładów chemicznych. Wszystko po to, by zgodnie z założeniami UE w ciągu 10 lat ograniczyć emisję szkodliwych związków o 20 proc.W 2010 roku KIC InnoEnergy chce wysłać na staże do przedsiębiorstw 450 studentów, wprowadzić na rynek 25 nowych produktów, zarejestrować 20 europejskich patentów, założyć 15 spółek typu start−up i spin off oraz opublikować 300 artykułów naukowych. Plany na najbliższe 4 lata to: 1500 magistrów i doktorów, 65 patentów, 50 spin−offów i 90 skomercjalizowanych produktów z obszaru technologii energetycznych.Prof. Tomasz Szmuc, prorektor ds. nauki AGH, widzi misję wspólnoty w prowadzeniu badań na światowym poziomie, komercjalizacji we współpracy z firmami, a także silnym powiązaniu edukacji z praktyką. Krzysztof Jałosiński, prezes zarządu kędzierzyńskich Zakładów Azotowych, jednej z firm zaangażowanych w projekt uważa, że wspólnoty stanowią solidny fundament pod rozwój innowacji.Projekt potrwa od 7 do 15 lat, z rocznym budżetem na poziomie 120−150 mln euro (1/4 środków pochodzi z EIT, reszta od udziałowców wspólnoty). AGH może liczyć na ok. 20 mln euro co roku. Dodatkowo Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zadeklarowało wsparcie polskiego węzła kwotą 3 mln euro rocznie w latach 2010−13, co było kluczowym elementem w konkursowych staraniach polskiego konsorcjum.W klimatycznej Wspólnocie Wiedzy i Innowacji, koordynowanej przez londyński Imperial College, udział weźmie Wrocławskie Centrum Badań EIT Plus. Razem z europejskimi ośrodkami naukowymi i przedsiębiorstwami wrocławianie zajmą się przyczynami zmian klimatu, zapobieganiem im i minimalizowaniem niekorzystnych efektów.Docelowo EIT utworzyć ma od 6 do 8 WWI. Uczelnie, które wejdą w ich skład, będą mogły opatrywać znakiem EIT dyplomy i uprawnienia nadawane studentom.
AK
Inwestycje i dotacje
Infrastruktura dla dydaktyki
Sześć polskich uczelni otrzymało ponad 250 mln zł na dofinansowanie budowy ośrodków dydaktycznych. Pieniądze pochodzą z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Przyznało je Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.Wizualizacja budynku centrum dydaktycznego Wydziału Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej– Jestem przekonana, że tak ogromne środki trafiają we właściwe ręce. Uczelnie, które dziś podpisują umowy, przedstawiły w konkursie znakomite, nowatorskie projekty, które pomogą w podnoszeniu jakości badań naukowych i atrakcyjności dydaktyki – podkreśliła prof. Barbara Kudrycka, minister nauki, podczas uroczystości, która odbyła się w siedzibie MNiSW.Umowy między Ośrodkiem Przetwarzania Informacji (instytucją wdrażającą) a beneficjentami podpisano 27 stycznia br. Uczestniczący w spotkaniu Adam Zdziebło, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, przyznał, że resort nauki przewodzi w wydatkowaniu środków z PO IŚ. – To ogromna zasługa ministerstwa, że pieniądze tak szybko i sprawnie trafiają do środowiska naukowego. Lada dzień kontraktacja sięgnie stu procent.Największą dotację – ponad 87 mln zł – otrzymała Politechnika Poznańska, która zamierza zbudować nowoczesne centrum mechatroniki, biomechaniki i nanoinżynierii. Prof. Adam Hamrol, rektor PP, powiedział, że projekt spełni dwa oczekiwania – ważny dla rządu i resortu nauki plan promowania kierunków technicznych, a także marzenie uczelni, by zgromadzić w jednym kampusie wszystkie obiekty, w których naucza się chemii.Za ponad 42 mln zł Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie chce stworzyć ośrodek nanotechnologii. Z 72 laboratoriów informatycznych korzystać będą studenci i pracownicy m.in. fizyki technicznej, inżynierii materiałowej, biotechnologii, ochrony środowiska i budownictwa. Zdaniem prof. Włodzimierza Kiernożyckiego, rektora ZUT, kolosalne znaczenie ma interdyscyplinarny charakter przedsięwzięcia, które jest kolejnym krokiem w kierunku integracji młodej uczelni.W ocenie merytorycznej pierwsze miejsce na liście rankingowej zajął projekt Politechniki Warszawskiej. Za 40 mln zł uczelnia rozbuduje Wydział Elektroniki i Technik Informacyjnych. Prof. Włodzimierz Kurnik, rektor PW, wyjaśnił, że dzięki dotacji powstanie biblioteka techniczna, serwerownia, duże audytorium dla studentów i sieć specjalistycznych laboratoriów dydaktycznych.Przebudowa obiektu nieczynnej pralni szpitala klinicznego w Katowicach Ligocie z przeznaczeniem na centrum dydaktyki i symulacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego ma kosztować prawie 33,5 mln zł. Ponieważ symulatory pozwalają niemal idealnie odtwarzać realne sytuacje, placówka wyznaczy nowe standardy nauczania przyszłych lekarzy, stając się etapem pośrednim między medycyną przedkliniczną i kliniczną, uważa prof. Przemysław Jałowiecki, prorektor ds. klinicznych.Wojskowa Akademia Techniczna im. J. Dąbrowskiego przeznaczy ponad 25 mln zł na gruntowną przebudowę dawnej żołnierskiej stołówki. W nowym kształcie budynek wyposażony w laboratoria posłuży studentom mechatroniki, lotnictwa i kosmonautyki oraz inżynierii bezpieczeństwa. Gen. dr hab. Zygmunt Mierczyk, komendant WAT, podkreślił, że uczelnia chciałaby być uniwersytetem trzeciej generacji, w którym badania naukowe i wdrożenia są równie ważne jak edukacja.Prof. Andrzej Zieliński, prorektor Politechniki Gdańskiej ds. współpracy i projektów międzynarodowych, tłumaczył: – Chcemy podnosić atrakcyjność studiów technicznych i pokazywać, że nie są one tak trudne, jak się wydaje. Jego uczelnia za 25 mln zł wyposaży sale wykładowe w środki audiowizualne i zbuduje Laboratorium Zanurzonej Wizualizacji Przestrzennej.
AK
Nagrody Prezesa Rady Ministrów
Premier docenił
20 stycznia 2010 r. 44 naukowców i 5 zespołów badawczych odebrało Nagrody Prezesa Rady Ministrów za działalność naukową, naukowo−techniczną, artystyczną oraz rozprawy doktorskie i habilitacyjne za rok 2008. Donald Tusk, premier RP, wyróżnił także Grzegorza Niedźwiedzkiego z Uniwersytetu Warszawskiego i Piotra Szreka z Państwowego Instytutu Geologicznego (na fot.), którzy odkryli w Górach Świętokrzyskich tropy najstarszych znanych dotychczas lądowych tetrapodów. Ich odkrycie zmienia poglądy na datowanie pojawienia się pierwszych czworonogów żyjących na stałym lądzie.Nagrody Prezesa Rady Ministrów zostały ustanowione z inicjatywy Polskiej Akademii Nauk w 1994 roku. Przyznaje je zespół 26 profesorów, pracujący pod przewodnictwem ks. prof. Andrzeja Szostka, filozofa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wysokość nagród należy do najwyższych w Polsce. Laureaci nagród za wybitny dorobek oraz wybitne osiągnięcia naukowe lub artystyczne otrzymują po 112 500 zł. Tyle samo dostaje laureat pierwszej nagrody za wybitne krajowe osiągnięcia naukowo−techniczne; w tej dziedzinie przyznawane są też dwie nagrody drugie – po 90 tys. zł i dwie nagrody trzecie – po 67 500 zł. Nagroda za habilitację to 45 tys. zł, a za doktorat – połowa tej kwoty.Za wybitny dorobek naukowy nagrodzono: prof. Stanisława Czekalskiego (UM, Poznań), specjalistę z zakresu nefrologii i diabetologii, prof. Jana Górskiego (UM, Białystok), specjalistę w dziedzinie regulacji metabolizmu mięśni, prof. Jana Strelaua (PAN, SWPS), znawcy temperamentu, autora modelu zachowań znanego jako „Strelaua teoria temperamentu” oraz prof. Jerzego Ważnego (Instytut Technologii Drewna, Poznań), twórcy polskiej szkoły ochrony drewna.Za wybitne osiągnięcia naukowe premier nagrodził: dr. hab. Zbigniewa Błockiego z Instytutu Matematyki UJ, prof. Bogusława Buszewskiego, chemika z UMK, prof. Tomasza Jasińskiego, mediewistę z Instytutu Historii UAM oraz prof. Jana Szopę−Skórkowskiego z UWr, twórcę nowej generacji materiałów użytkowych z genetycznie modyfikowanego lnu.Pierwszą nagrodę za wybitne krajowe osiągnięcia naukowo−techniczne otrzymał zespół z Instytutu Nawozów Sztucznych w Puławach pod kierownictwem dr. Edwarda Roja za opracowanie technologii przetwórstwa chmielu z wykorzystaniem ekstrakcji nadkrytycznej. Drugie nagrody przyznano: zespołowi z AGH pod kierunkiem prof. Tadeusza Knycha za koncepcję sieci trakcyjnej dla szybkiej kolei oraz prof. Antoniemu Szumanowskiemu z PW za prace nad napędami hybrydowymi pojazdów. Nagrody trzecie otrzymały: zespół z WUM pod kierunkiem dr. hab. Artura Kwiatkowskiego za realizację programu przechowywania w hipotermii nerek do przeszczepów oraz zespół z PWr pod kierunkiem prof. Wacława Kolleka za konstrukcję pomp zębatych o zazębieniu zewnętrznym.Premier nagrodził 9 autorów rozpraw habilitacyjnych i 27 autorów dysertacji doktorskich.Podczas uroczystości premier Donald Tusk zauważył, że rozwój kraju nie jest możliwy bez nakładu intelektualnego i zapewnił, że środki na badania naukowe znajdą się nawet w sytuacji trudności budżetowych państwa.
PK
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.