Przez pryzmat OECD

Tadeusz Luty


W połowie września Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała raport z serii OECD Reviews of Tertiary Education, zawierający ocenę szkolnictwa wyższego w Polsce (dostępny na witrynie OECD, a także naszego ministerstwa). Raport został opracowany na podstawie różnorodnych materiałów źródłowych, w tym informacji i opinii zebranych w trakcie wizyt przedstawicieli OECD w Polsce, a zwłaszcza podczas wizyty grupy ekspertów tej organizacji w maju 2006. Treść raportu wskazuje na dużą wiedzę na temat szkolnictwa wyższego w Polsce i rozumienie specyficznych problemów naszego kraju. Dlatego warto zapoznać się z zawartymi w raporcie ocenami i zaleceniami, by uczynić je przedmiotem publicznej dyskusji.

Ogólna ocena funkcjonowania naszego systemu kształcenia na poziomie wyższym jest umiarkowanie pozytywna. Zdaniem autorów raportu, od czasu transformacji ustrojowej zaszły w nim zasadnicze zmiany, w wyniku których pod wieloma względami Polska dołączyła do krajów z nowoczesnym szkolnictwem wyższym. Jako największe osiągnięcia wymieniono: zwiększenie dostępności studiów, m.in. w wyniku powstania sektora uczelni niepublicznych i wprowadzenia odpłatności za studia, znaczny poziom autonomii uczelni, funkcjonujący zgodnie z międzynarodowymi standardami system akredytacji, a także ustawowe regulacje zgodne z Procesem Bolońskim oraz umożliwiające udział osób spoza środowiska akademickiego w procesach decyzyjnych.

Obok tych pozytywnych cech autorzy raportu wskazują jednak na poważne słabości systemu. Proces zmian nie został zakończony, a niektóre z najtrudniejszych problemów nie zostały rozwiązane. Aby sprostać wyzwaniom społeczno−ekonomicznym, konieczne są dalsze reformy.

Za priorytetowe zadanie uznano opracowanie kompleksowej i spójnej strategii rozwoju szkolnictwa wyższego; opublikowana w 2005 r. strategia na lata 2007−13 oceniona została bowiem jako niekompletna i w zbyt małym stopniu skonsultowana. W pracach nad strategią powinni uczestniczyć przedstawiciele różnych resortów, środowiska akademickiego i innych zainteresowanych gremiów. Opracowanie strategii powinny poprzedzić prace o charakterze studialnym, m.in. analizy porównawcze z innymi krajami, realizowane z udziałem ekspertów międzynarodowych, w tym przedstawicieli Polonii.

Najbardziej krytycznym zagadnieniem o charakterze strategicznym jest wyraźne określenie roli kształcenia zawodowego. Zdaniem ekspertów OECD, obecnie nie ma wizji tego typu kształcenia, a ponadto funkcjonują mechanizmy promujące „akademickość” uczelni. Niezbędne są natomiast systemowe mechanizmy uniemożliwiające zmianę statusu uczelni realizujących kształcenie zawodowe i przeciwdziałające innym zmianom, określanym ogólnie jako academic drift.

Poważnym problemem szkolnictwa wyższego w naszym kraju jest to, że rząd nie dysponuje odpowiednimi narzędziami umożliwiającymi skuteczne sterowanie. Nie chodzi tu bynajmniej o regulacje prawne, lecz przede wszystkim o wsparcie w postaci odpowiedniego systemu informacyjnego, pozwalającego na pozyskiwanie i przetwarzanie danych oraz w postaci odpowiedniego zaplecza badawczego.

Funkcjonujący system opłat za studia i pomocy materialnej został oceniony jako niezgodny z zasadami równości. Zalecanym przez OECD rozwiązaniem, zgodnym z zasadą dzielenia kosztów między państwo i beneficjentów procesu kształcenia, jest wprowadzenie powszechnej odpłatności za studia w połączeniu z systemem grantów (zwolnień z opłat) dla najbardziej potrzebujących oraz powszechnie dostępnych kredytów, spłacanych po ukończeniu studiów, w zależności od osiąganych dochodów. Pomoc materialna w trakcie studiów powinna być przyznawana tylko wg kryteriów potrzeb materialnych.

System szkolnictwa wyższego w Polsce został uznany za zbyt „akademicki” i niereagujący dostatecznie skutecznie na zróżnicowane potrzeby gospodarki i społeczeństwa. Kształt programów studiów determinują zbyt często interesy kadry nauczającej, a nie potrzeby społeczne; ponadto uczelnie zbyt mało angażują się w kształcenie ustawiczne. Niezbędne jest stworzenie centralnego systemu śledzenia karier absolwentów oraz informującego kandydatów na studia i studentów o potrzebach rynku pracy, relacjach między programami studiów a możliwościami zatrudnienia, tzn. wymaganych kwalifikacjach, oczekiwanej wysokości wynagrodzenia itp.

Autorzy raportu trafnie wskazują na podstawowe źródło wielu istniejących problemów – zbyt niski poziom finansowania. Stanowi on, ich zdaniem, zagrożenie dla aspiracji polskiego szkolnictwa wyższego i nauki do odgrywania znaczącej roli w Europejskiej Przestrzeni Szkolnictwa Wyższego i Nauki.

Uważam, że raport OECD powinien stanowić podstawę, a zarazem wsparcie dla propozycji bardziej znaczących zmian w prawie akademickim. Choć pojawił się w okresie przygotowań do wyborów w uczelniach, ufam, że opinie na temat głównych postulatów raportu wzbogacą dyskusję na temat przyszłości środowiska akademickiego. Prezydium KRASP już poświęciło temu sporo uwagi, a szerszego omówienia wniosków z raportu dokonamy na Zgromadzeniu Plenarnym w dniach 21−23 listopada w gościnnej SGGW.