Dotacja i kosztochłonność

Jerzy Błażejowski


Listopadowe posiedzenia prezydium (15) i plenarne (16) Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego skupiły się na trzech ważnych dokumentach. Pierwszy to standardy kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela. Rada uznała, że projekt przygotowany przez zespół prof. Mirosławy Nowak−Dziemianowicz jest właściwy do przedstawienia ministrowi jako propozycja rozporządzenia w powyższej sprawie. Uchwała, wraz z załącznikiem określającym reguły kształcenia nauczycieli, jest kolejną próbą dostosowania edukacji w tym zakresie do współczesnych wymagań i oczekiwań społecznych.

Kolejne dwa dokumenty analizowane przez Radę to projekty rozporządzeń ministra NiSzW w sprawie: zasad podziału dotacji z budżetu państwa dla uczelni publicznych i niepublicznych oraz wskaźników kosztochłonności kierunków studiów, makrokierunków studiów i studiów międzykierunkowych realizowanych w trybie stacjonarnym oraz wskaźników kosztochłonności stacjonarnych studiów doktoranckich. Pierwszy z projektów Rada zaopiniowała pozytywnie, zgłaszając szereg uwag oraz propozycji zmian i uzupełnień. Rada proponuje, aby w „składniku kadrowym” i w „składniku zrównoważonego rozwoju” liczyć wyłącznie osoby posiadające tytuł profesora, stopień doktora habilitowanego i stopień doktora z wagami statystycznymi 3, 2 i 1, zamiast wiązać te składniki ze stanowiskami, na których osoby te są zatrudnione. W projekcie przeceniona jest rola asystentów i adiunktów, a niedoceniona rola profesorów. Proponujemy, aby „składnik badawczy” wynikał nie z liczby projektów badawczych, a z kategorii, jaką jednostka osiągnęła w wyniku oceny. Wyjaśnienia wymagają propozycje udziału poszczególnych członów w równaniu określających dotację.

Bardziej krytyczna była Rada wobec drugiego z rozporządzeń, zaopiniowanego negatywnie. Powodem jest brak kryteriów przypisania kierunków studiów do poszczególnych grup kosztochłonności oraz brak uzasadnienia rozszerzenia skali współczynników z 1−3 do 1−5. Rada proponuje, aby pozostać przy dotychczasowej skali i wartościach wskaźników kosztochłonności kierunków studiów, a tylko w przypadkach, gdy takowych brak, przypisać kierunki do odpowiednich grup kosztochłonności. Rada uznała za niewłaściwe określanie wskaźników kosztochłonności makrokierunków studiów i studiów międzykierunkowych. Powinny istnieć reguły liczenia tych wskaźników na podstawie o wskaźników kosztochłonności kierunków studiów. Rada uważa, że byłoby lepsze ustalenie kryteriów określania współczynników kosztochłonności kierunków studiów realizowanych na podstawie art. 11 ust. 3 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, a nie definiowanie tego wskaźnika dla każdego z kierunków oddzielnie. Rada postuluje ponadto, aby rozpiętość wskaźników kosztochłonności dziedzin nauki mieściła się w przedziale 1−3 i aby wskaźniki te były skorelowane ze wskaźnikami odpowiednich kierunków studiów. Algorytm podziału dotacji budżetowej jest właściwym instrumentem polityki państwa w sektorze szkolnictwa wyższego. Ważne jest, aby nowe zasady były jasne i oparte na racjonalnych przesłankach. Kryteriów tych nie spełnia projekt rozporządzenia w sprawie wskaźników kosztochłonności.

Pozytywną opinię zyskał projekt rozporządzenia ministra NiSzW w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą pracowników zatrudnionych w uczelniach publicznych.

Na zaproszenie prof. Zbigniewa Marciniaka uczestniczyłem z prof. Józefem Lubaczem w Forum jakości, które zorganizowała Państwowa Komisja Akredytacyjna 6 i 7 listopada. W wystąpieniu skupiłem się na znaczeniu pojęcia jakości w odniesieniu do szkolnictwa wyższego i nauki, osiąganiu wysokiej jakości usług edukacyjnych oraz promowaniu wysokiej jakości absolwentów. Omówiłem rolę ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, standardów kształcenia i innych regulacji w osiąganiu wysokiej jakości kształcenia. Bezspornie o jakość kształcenia muszą dbać przede wszystkim uczelnie. Rolą ciał akredytacyjnych i ministerstwa jest eliminowanie wypaczeń, monitorowanie i kontrolowanie procesu kształcenia oraz przekazywanie uwag mogących proces ten usprawnić. Bez zaangażowania uczelni trudno będzie osiągnąć optymalne przygotowanie absolwentów do funkcjonowania we współczesnym świecie.

W dniach 27−29 października uczestniczyłem w dyskusji Emigracja jedyną szansą na rozwój absolwentów uniwersytetów polskich, zorganizowanej przez Parlament Studentów RP w Uniwersytecie Zielonogórskim. W wystąpieniu zarysowałem, co kryje się pod pojęciem emigracja, aktualne przesłanki emigracji, relacje emigracja – globalizacja oraz blaski i cienie emigracji.

9 listopada, na zaproszenie prof. Michała Szulczewskiego, uczestniczyłem w posiedzeniu Rady Nauki, na którym ministrowie Michał Seweryński i Krzysztof Kurzydłowski zarysowali politykę naukową państwa na najbliższe lata. Przedstawione zostały ponadto propozycje modyfikacji zasad oceny parametrycznej jednostek naukowych. Z wypowiedzi ministrów płynie przesłanie, że państwo będzie wspierać jednostki dobre, włączające się w realizację badań poznawczych na światowym poziomie oraz badań wspierających rozwój gospodarczy i społeczny.