Oddzielny algorytm

Henryk Miłosz, Jerzy Stefaniak


Państwowe wyższe szkoły zawodowe, rozpocząwszy swoją działalność w 1998 roku, mają dziś znaczący udział w rynku edukacyjnym. W uczelniach tych studiuje obecnie prawie 100 tys. młodych ludzi, dla których możliwość studiowania w pobliżu miejsca zamieszkania to jedyna szansa na rozpoczęcie kariery zawodowej. Uczelnie zawodowe to również miejsce pracy dla kilku tysięcy nauczycieli akademickich, pracowników administracji i obsługi. Także ich znaczenie w miastach, regionach jest postrzegane jako czynnik stymulujący rozwój gospodarczy i kulturotwórczy. Prawidłowy rozwój uczelni zawodowych wynika z wielu warunków. Kadra dydaktyczna, studenci, baza materialna oraz środki finansowe decydowały i nadal będą decydować o ich umacnianiu się na coraz bardziej konkurencyjnym rynku edukacyjnym. Przychody uczelni publicznej to głównie dotacja resortowa oraz przychody własne z tytułu świadczenia usług edukacyjnych na studiach niestacjonarnych. Dotychczasowy podział środków budżetowych nie w każdym przypadku odzwierciedlał faktyczne koszty kształcenia na poszczególnych kierunkach studiów. Także stosowanie wskaźników (wag) w ostatnim modelu matematycznym podziału dotacji nie w każdym przypadku uwzględniało odmienność – w stosunku do uczelni akademickich – kosztów kształcenia. Kierownictwa uczelni zawodowych zainteresowane są konstrukcją tworzonego obecnie w ministerstwie algorytmu podziału dotacji. Także Forum Kanclerzy PWSZ w Polsce, istniejące od września 1998 roku, aktywnie wypracowuje swoje stanowisko w tej sprawie. W kwietniu br., na Ogólnopolskiej Naradzie Kanclerzy i Kwestorów PWSZ w Wałbrzychu, dyskutowano o problemach finansowania szkół wyższych. Prowadzone od sześciu lat obliczenia i analizy kosztów kształcenia w uczelniach zawodowych wykazały ich zróżnicowanie w poszczególnych uczelniach, wynikające z organizacji studiów oraz własnej polityki kadrowo−płacowej i finansowej. Odmienność relacji między kierunkami kształcenia w tych uczelniach, w porównaniu z relacjami w szkołach akademickich, sugeruje konieczność uwzględnienia tej specyfiki w budowanym algorytmie podziału dotacji. Uczestnicy narady wypracowali stanowisko w tej sprawie, a podstawowe tezy zostały przedłożone w dalszej części artykułu. Opracowanie, które uzyskało poparcie prof. Tomasza Winnickiego, przewodniczącego Konferencji Rektorów Publicznych Szkół Zawodowych, przekazano pisemnie do Ministerstwa Edukacji i Nauki. Stanowisko to, dyskutowane podczas obrad Senatu PWSZ im. Witelona w Legnicy, uzyskało także pełną akceptację.

Niedoskonałe wskaźniki

Prawo o szkolnictwie wyższym wprowadza z dniem 1 stycznia 2007 istotne zmiany w finansowaniu uczelni publicznych. Przede wszystkim zaniknie dofinansowanie uczelni w zakresie studiów niestacjonarnych, których studenci – z uwzględnieniem współczynników przeliczających: 0,3 uczelnie akademickie i 0,5 uczelnie zawodowe – byli brani pod uwagę w podziale dotacji resortowej. Art. 94. ust. 1 określa przeznaczenie dotacji od roku 2007 tylko na studia stacjonarne. Natomiast art. 99 ust. 2 ogranicza wysokość pobieranych opłat za świadczone usługi edukacyjne od studentów studiów niestacjonarnych do wysokości ponoszonych kosztów. Dotacja podmiotowa zamieni się w dotację przedmiotową. Na podstawie zapisów wymienionych artykułów możemy stwierdzić, że studia niestacjonarne nie mogą przynosić zysków, a studia stacjonarne finansowane będą z dotacji resortowej. Co należy uczynić, jeżeli otrzymana dotacja nie pokryje w całości kosztów kształcenia na studiach stacjonarnych, skutkując na koniec roku finansowego stratą lub odwrotnie, gdy koszty będą niższe i uczelnia wykaże zysk? Badając koszty kształcenia w kilkunastu uczelniach publicznych, można stwierdzić występowanie obu przypadków. W nowej sytuacji uczelnie zostaną zmuszone do kształcenia na studiach stacjonarnych „za określoną kwotę”, a na studiach niestacjonarnych ponoszone koszty kształcenia wyznaczać będą wysokość pobieranych opłat, które nie w każdym przypadku zyskają aprobatę kandydatów. Kryteria finansowe, wyszczególnione w art. 94 i 99, określające możliwości poruszania się uczelni po obszarze finansów, mogą spowodować bardzo daleko idące zmiany w procesie kształcenia. O ile finanse uczelni w zakresie studiów niestacjonarnych (zgodnie z ustawą powinny być przedmiotowo rozdzielne) poddane zostaną kryteriom mechanizmu wolnego rynku i z czasem cena świadczonych usług skorygowana zostanie z rynkowym prawem popytu i podaży, o tyle otrzymywanie środków finansowych z budżetu państwa na studia stacjonarne odbywać się będzie za pomocą algorytmu matematycznego. Art. 96 p. 2 wskazuje tylko dwa zasadnicze kryteria podziału dotacji: liczbę studentów studiów stacjonarnych i wskaźniki kosztochłonności poszczególnych kierunków studiów. Pierwsze kryterium nie wymaga komentarza, natomiast drugie z pewnością będzie przedmiotem polemiki. Art. 96 wyznacza tryb wprowadzenia wskaźników (minister właściwy ds. szkolnictwa wyższego określa w drodze rozporządzenia), natomiast nie określa metody ich obliczenia czy określenia. Określić a obliczyć wskaźniki to znacząco zróżnicowane podejście do problemu. Ostatnio stosowany algorytm podziału dotacji uwzględniał dwa wskaźniki: wskaźnik (waga) grupy kierunków (kj=1, 1,5, 2, 2,5, 3) oraz współczynniki (wagi) przeliczające kadrę nauczycieli akademickich z tytułem profesora (wpt=2), ze stopniem doktora habilitowanego (wdh=1,5) i ze stopniem doktora (wd=1). Pierwszy z nich, ustalony na początku lat 90., zdezaktualizował się, co potwierdzają średnie koszty kształcenia podawane przez GUS, a także wyniki badań przeprowadzonych przez dr. H. Miłosza w ostatnich trzech latach. (Dokonał analizy kosztów kształcenia w kilkunastu PWSZ oraz kilku uczelniach akademickich. Współudział też w obliczeniach za pomocą autorskiego programu kalkulacji kosztów kształcenia, który pozwolił uzyskać średnie koszty kształcenia na wielu kierunkach studiów. Program ten został zakupiony przez ponad 60 uczelni publicznych.) Z badań tych wynika, że w zdecydowanej większości przypadków zróżnicowanie wartości współczynników kosztochłonności kształcenia w szkołach zawodowych odbiega od wartości wag stosowanych przez MNiSW w modelu matematycznym algorytmu podziału dotacji. Pokazane w tabeli wyniki badań wskazują na rozbieżność kosztów średnich i wskaźników kosztochłonności w zestawieniu z uczelniami akademickimi. Wskazują też na potrzebę oddzielnego potraktowania PWSZ w określeniu wskaźników kosztochłonności, a w konsekwencji – oddzielnego podejścia w podziale dotacji. Drugi wskaźnik, dotyczący przeliczania nauczycieli akademickich, nie jest wynikiem obliczeń kosztów ich pracy w grupach według tytułów i stopni naukowych. Nosi on znamiona premiowania uczelni za posiadanie „markowej” kadry naukowo−dydaktycznej. Takie podejście można uznać za częściowo zasadne, ale jeśli dotacja ma pokrywać koszty kształcenia, to i wskaźnik ten powinien zostać obliczony z uwzględnieniem jego kosztowego charakteru.

Uwzględnić koszty

Wyniki obliczeń kosztów pracy (dane na podstawie analiz przeprowadzonych przez dr. Miłosza w kilku uczelniach akademickich i kilkunastu PWSZ) nauczycieli akademickich (również z tytułem zawodowym magistra) przeprowadzone w uczelniach akademickich i zawodowych, uwzględniające średni roczny koszt pracy jednego etatu według poszczególnych stanowisk i roczne pensum, umożliwiają obliczenie średniego kosztu bezpośredniego jednej godziny dydaktycznej (W obliczeniach dr Miłosz posługuje się własnym modelem matematycznym obliczania kosztów kształcenia, zbudowanym na rachunku kosztu działań [Activity Based Costing], w którym kosztem bezpośrednim są koszty pracy nauczycieli akademickich [stanowiące 50−60 proc. łącznych kosztów dydaktyki], a pozostałe koszty uwzględnione są w kosztach pośrednich. Szczegółowy opis metody zawarty jest w książce Analiza kosztów kształcenia w szkołach wyższych, którą można zamówić w wydawnictwie Wspólnota Akademicka w Legnicy pod numerem telefonu (76) 723−21−20 lub elektronicznie: wa−pwsz@pwsz.legnica.edu.pl.), a następnie współczynników „kosztowych” poszczególnych grup nauczycieli akademickich. Wskaźnik ten, jak wynika z powyższej tabeli, po pierwsze jest rozbieżny z wagami stosowanymi przez MNiSW w ostatnim algorytmie podziału dotacji, po drugie, wskazuje znaczące różnice przy porównaniu ich w obu przypadkach. Wyniki obliczeń wskazują, że to zróżnicowanie pomiędzy uczelniami wymaga uwzględnienia ich charakteru w przypadku wspólnego algorytmu lub też uzasadnia konieczność odmiennego (oddzielnego) podejścia przy podziale dotacji dla uczelni zawodowych. Zdaniem dr. Miłosza, w obliczeniach wskaźników nie należy pomijać nauczycieli akademickich z tytułem zawodowym magistra, których koszt pracy stanowi znaczącą część kosztów dydaktyki szkół wyższych, a w szczególności w PWSZ, gdzie nauczyciele akademiccy z tytułem zawodowym magistra stanowią 50−55 proc. ogółu kadry dydaktycznej. Dodatkowym, równie istotnym problemem będzie niedobór środków finansowych w budżetach PWSZ, także w bieżącym roku finansowym, z tytułu zmniejszenia od września br. pensum asystenta. Wprowadzenie nowego prawa o szkolnictwie wyższym zobowiązuje uczelnie do zamiany obecnego pensum, wynoszącego 450−540 godzin, na niższe, w przedziale 240−360 godzin. Spowoduje to wzrost kosztu jednego etatu asystenta od 25 proc. do 50 proc. W przeliczeniu na roczne koszty pracy kwoty wyniosą odpowiednio 7−14 tys. zł. Po przemnożeniu przez liczbę zatrudnionych asystentów da to znaczące kwoty, których uczelnie nie będą w stanie zapewnić w ramach posiadanych środków własnych. Uczelnie zawodowe oczekują w tym względzie odpowiednich uregulowań na szczeblu resortu. Przedstawiony w krótkim zarysie problem obliczenia (określenia) podstawowych wskaźników uwzględnianych przy podziale dotacji dowodzi, że powstający w MNiSW nowy algorytm powinien być tak skonstruowany, by uwzględnił kosztowy (nie szacunkowy) charakter stosowanych w nim wskaźników (wag). Także różnice we wskaźnikach pomiędzy uczelniami akademickimi a istniejącymi od niedawna państwowymi wyższymi szkołami zawodowymi sugerują stworzenie oddzielnego algorytmu dla szkół zawodowych lub uwzględnienie właściwych relacji wskaźników, w przypadku wspólnego algorytmu podziału dotacji publicznych szkół wyższych w Polsce.
Dr inż. Henryk Miłosz, członek Forum Kanclerzy Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych „FOKAN”, autor książki Analiza kosztów kształcenia w szkołach wyższych. Mgr Jerzy Stefaniak, przewodniczący Forum Kanclerzy Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych „FOKAN”, kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy.