Wiara i wiedza

Henryk Grabowski


Wiara i wiedza

Dla większości ludzi problem relacji między wiarą a wiedzą nie istnieje albo nie jest przedmiotem głębszej refleksji. Wyjątek stanowią pracownicy naukowo−dydaktyczni, których zawodową powinnością jest tworzenie i przekazywanie wiedzy. Obserwowane przypadki wykorzystywania wiary do ideologizacji wiedzy uzasadniają, jak się wydaje, bliższe przyjrzenie się tym pojęciom. Z semantycznego punktu widzenia pojęcia te są względem siebie w opozycji. Nie można równocześnie wiedzieć i wierzyć. Jeżeli coś wiem, to nie muszę w to wierzyć, a jeżeli w coś wierzę, to znaczy, że nie wiem. O tym, że jestem ojcem swoich dzieci mogę być przeświadczony na podstawie wiary w wierność mojej żony lub też wiedzy uzyskanej z badań genetycznych. Równoczesne deklarowanie wiary w wierność żony i poddawanie się badaniom genetycznym jest modelowym przykładem hipokryzji.

Wszystko to nie przeszkadza, że pracownik naukowo−dydaktyczny może być zarówno wierzącym, jak i agnostykiem, a także ateistą. Każdy z nich o czymś wie i w coś wierzy lub nie wierzy. Żadnemu z nich natomiast nie wolno traktować tych kategorii komplementarnie, ponieważ wspieranie wiedzy wiarą jest nadużyciem, a wiary wiedzą nieuprawnione.

Wiara i wiedza mogą być zarówno fałszywe, jak i prawdziwe. Tego nigdy nie wie się do końca. Dlatego nie należy ich wartościować. Powinnością pracownika naukowo−dydaktycznego jest jednak mówienie i pisanie tylko o tym, co wie – nawet jeśli się myli – a nie o tym, w co wierzy.

Skoro wiara i wiedza to nie tylko dwa odmienne stany świadomości, ale także w odniesieniu do konkretnych bytów wzajemnie się wykluczają, to szukanie dowodów naukowych na istnienie Boga może być, zwłaszcza dla wierzących, ryzykowne. Z chwilą bowiem znalezienia takich dowodów wiara traci rację bytu.

I jeszcze jedno. Niektórzy w swych próbach ideologizacji wiedzy odwołują się do encykliki Jana Pawła II „Fides et ratio” (Wiara i rozum). Jest to albo świadoma manipulacja słowami Papieża, albo ich nieudolna interpretacja. Nie ma bowiem sprzeczności między wiarą a rozumem. Zarówno wiara, jak i wiedza są stanami rozumu. Natomiast z logicznego punktu widzenia między wiarą a wiedzą w odniesieniu do tego samego przedmiotu świadomości zachodzi stosunek wykluczania się.