Łódzcy studenci w Coventry
To był piękny listopadowy dzień w Anglii. Chłód, ale piękne słońce. Idąc deptakiem w centrum handlowym w Coventry usłyszałem znajomy język. Starszy pan zapytał, czy jestem z Polski. W jego głosie słychać było naleciałości obcego akcentu. Został w Anglii po wojnie i od tego czasu nigdy nie był w ojczyźnie. Bardzo ucieszył się z możliwości rozmowy z rodakiem, a podkreślił, że ostatnio w Coventry jest coraz więcej młodych ludzi z Polski i można ich spotkać w pubach, urzędach i innych miejscach w centrum miasta. – A pan ma pracę? – spytał.
Angielski dyplom
Dla mnie pytanie nie miało sensu, ale skąd on miał o tym wiedzieć. Byłem w Coventry na spotkaniu uczelni współpracujących z tutejszym uniwersytetem i w odwiedzinach u studentów Politechniki Łódzkiej. Uniwersytet w Coventry współpracuje z wieloma partnerami europejskimi w zakresie wymiany studenckiej, a między nimi jest również Politechnika Łódzka. Nasze miejsce w tej współpracy nie jest marginalne, wręcz odwrotnie. Grupa naszych studentów jest najliczniejsza, biorąc pod uwagę grupy przyjeżdżające z jednej uczelni. Obecnie studiuje tu 77 osób, które reprezentują cztery wydziały: Mechaniczny, Organizacji i Zarządzania, Elektroniki i Elektrotechniki oraz Fizyki Technicznej, Informatyki i Matematyki Stosowanej. Nasi studenci przyjechali do Coventry na rok, półtora roku, a niektórzy nawet na dwa i pół roku. Ci z nich, którzy są tu obecnie na rok, nie tylko uczą się w inny sposób przedmiotów podobnych do obowiązujących ich w Polsce, ale mogą również na zakończenie uzyskać angielski dyplom Bachelor of Science (BSc). Ci, którzy zamierzają studiować w Anglii 18 miesięcy, przyjechali tu po siódmym, ósmym lub dziewiątym semestrze studiów w Łodzi i po zadeklarowanym okresie zdobędą angielski dyplom Master of Science (MSc). Wśród 77 osób jest dwoje, którzy byli tu już rok, zdobyli dyplom BSc, a teraz zostali na następne półtora roku, aby uzyskać kolejny angielski dyplom.
Angielski uniwersytet uznaje okres studiów w Polsce za odpowiedni i satysfakcjonujący wymagania angielskie i upoważnia, po roku studiowania w Coventry i przygotowaniu indywidualnego projektu według tutejszych zasad, do nadania naszym studentom dyplomu BSc. Studia kończące się dyplomem MSc są w Anglii studiami drugiego stopnia, co oznacza, że można je rozpocząć posiadając dyplom BSc lub równoważny. Dla naszych studentów, którzy w znamienitej większości są studentami jednolitych studiów magisterskich, studia takie są teoretycznie niedostępne. Na szczęście, tylko teoretycznie, ponieważ Uniwersytet w Coventry uznaje minimum siedem semestrów z Politechniki Łódzkiej za równoważne dyplomowi BSc.
Mityczne koszty
Studia w Anglii są drogie, a koszty życia jeszcze droższe, więc wyjechali bogaci? To mit, który nie ma nic wspólnego z naszymi studentami. Politechnika Łódzka podpisała umowę z Uniwersytetem w Coventry w ramach europejskiego programu wymiany studentów Erasmus/Sokrates i w związku z tym nauka studentów do dyplomu BSc jest bezpłatna, a dodatkowo otrzymują oni stypendium przez cały okres studiowania za granicą (nawet przez 11 miesięcy, jeżeli tyle przewiduje program studiów). Studia drugiego stopnia są płatne również dla polskich studentów, ale w drodze negocjacji oraz uznania dla poziomu prezentowanego przez studentów z Politechniki Łódzkiej mają oni znacznie obniżoną opłatę i dodatkowo rozłożoną do zapłaty na dwanaście miesięcznych rat. Taka oferta obowiązuje jedynie naszych studentów. Dodatkowo mają oni zniżki w opłatach za miejsca w akademikach.
Koszty studiów, nawet obniżone, to jednak znaczny wydatek, a należy doliczyć jeszcze koszty tychże akademików i codziennego życia. I tu dla chcących też są możliwości i to atrakcyjne. Studenci polscy w Coventry mają prawo do 20 godzin w tygodniu oficjalnej pracy, a wynagrodzenie za tę pracę nie jest obłożone podatkiem. Biorąc pod uwagę stawki, mogą oni oficjalnie i bez podatku zarobić 100 funtów tygodniowo. Przy gospodarnym i oszczędnym życiu wystarcza to na akademik, wyżywienie i można jeszcze coś odłożyć. To przy minimalnej stawce, a niektórzy zarabiają więcej, bo od razu znaleźli lepszą pracę lub szybko awansują. Pracują dobrze, są ambitni i pracodawcy im ufają.
Podnoszą poziom
Przechodzę w kierunku Muzeum Transportu. Po prawej stronie mały bar, gdzie sprzedawane są apetycznie wyglądające bułki z mięsem i warzywami. Wchodzę i już po chwili wiem, że obsługują mnie polscy studenci. Jest ich tylko dwoje, a cały interes na ich głowie. Właściciel im ufa. Przygotowują jedzenie, sprzedają je, a na koniec dnia zamykają. Dziewczyna powiedziała mi, że w domu się „nie przelewa”, ale nie potrzebuje od rodziny pomocy finansowej, bo sama zarobi na swoje utrzymanie tutaj i pod koniec pobytu jeszcze zaoszczędzi na porządne wakacje „w ciepłych krajach”. Przyjechali tu jednak studiować, więc czy ta praca nie koliduje z podstawowym zadaniem? I znów zaskakująca odpowiedź, a może zaskakującą byłaby w Polsce. W Coventry obowiązuje inny system nauczania. Wykładowca jest przewodnikiem po wiedzy i tłumaczy największe trudności. Każdy student otrzymuje komplet potrzebnych materiałów, wykaz literatury będącej na każde „zawołanie” w supernowoczesnej bibliotece i nauka oparta jest na rzeczywistym studiowaniu. Studenci mogą więc tak zorganizować sobie czas, aby pogodzić naukę i pracę.
Większość tych 77 „wygnańców” ma pracę i z uśmiechem rozmawia o życiu w Coventry. Chlubią się swoimi wynikami w uniwersytecie. Wykładowcy angielscy chwalą naszych studentów i twierdzą, że każdy z nich podnosi poziom grupy, w której się znajduje. Jestem dumny z naszych studentów. Są wspaniałymi ambasadorami Politechniki Łódzkiej i Polski.
Współpraca z Uniwersytetem w Coventry liczy zaledwie półtora roku. To bardzo krótko, ale rozwija się bardzo intensywnie. W ubiegłym roku akademickim pierwsi studenci Politechniki Łódzkiej uzyskali dyplomy Bachelor of Science. Było ich sześcioro, a dwójka z nich została, by studiować dalej. W tym roku akademickim 38 osób zdobędzie dyplom MSc, a 28 – BSc. W lutym do Coventry wyruszy następna grupa i wszystko wskazuje na to, że będzie to kolejny rekord. Tym razem wyjazd dotyczy studentów sześciu wydziałów. Do posiadających już swoich studentów w Anglii dołączą wydziały: Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska oraz Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska.
Nie trzeba wspominać, jak duże znaczenie będą miały angielskie dyplomy w momencie poszukiwania pracy, jak duże znaczenie ma perfekcyjne opanowanie języka angielskiego podczas studiów w Anglii. Należy życzyć studentom jak najlepszych wyników, a nam wszystkim, aby współpraca z Coventry układa się jak najlepiej.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.