Prof. Dietl pokieruje komisją konkursową przy tzw. Ustawie 2.0

Do końca kwietnia resort nauki czeka na zgłoszenia zespołów, które zaproponują założenia tzw. Ustawy 2.0, czyli nowej ustawy dot. uczelni. Propozycje oceni komisja konkursowa, której skład ogłoszono w czwartek - przewodzić jej będzie wybitny fizyk prof. Tomasz Dietl.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zaznaczył, że w środowisku akademickim panuje powszechna zgoda, że potrzebna jest nowa ustawa dotycząca szkolnictwa wyższego. "Nie uważamy za właściwe, aby ustawa była narzucana środowisku akademickiemu zza biurek ministrów czy urzędników ministerialnych. Chcemy, by w jak największym stopniu w tworzeniu tej ustawy brało udział samo środowisko akademickie, stąd pomysł na konkurs" - powiedział.

Pod koniec lutego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosiło konkurs Ustawa 2.0. Ma on umożliwić środowisku naukowemu stworzenie nowej ustawy dotyczącej szkolnictwa wyższego. Do końca kwietnia br. zespoły złożone z badaczy, doktorantów i studentów mają przygotować założenia do nowej ustawy. Zgłoszenia te oceni komisja konkursowa, w której skład wejdą eksperci - w tym wybitni badacze.

Komisja wybierze trzy najlepsze projekty, a wybrane zespoły przystąpią do szerokich konsultacji społecznych. Efektem pracy tych trzech grup będą trzy niezależne dokumenty, w których pierwotne założenia zestawione będą z opiniami środowiska oraz wynikami przeprowadzonych konsultacji czy badań. Te dokumenty posłużą do stworzenia nowej ustawy, która wejść ma w życie w 2018 r.

Przewodniczącym komisji konkursowej, która oceni zgłoszenia, został prof. Tomasz Dietl – wybitny polski fizyk, pracujący obecnie w Instytucie Fizyki PAN, w Instytucie Fizyki Teoretycznej UW oraz Advanced Institute for Materials Research na japońskim Tohoku University. Prof. Dietl był m.in. członkiem Rady Naukowej i Komitetu Sterującego Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych. "Autorytet profesora jest szansą, by zbudować nowy model nauki i szkolnictwa na miarę XXI wieku" – skomentował wicepremier Gowin.

Dietl powiedział, że środowisko naukowe oczekuje nowej ustawy, "ale trzeba sobie zdać sprawę, że to środowisko konserwatywne". "Często bywa, że ci, których reforma dotyka, nie chcą tej reformy. Bardzo mnie ciekawi, czy zespoły eksperckie, które powstaną, będą w stanie wyjść poza ciasny horyzont polskich środowisk i stworzyć ustawę, która będzie służyła wszystkim w Polsce - nie tylko środowisku naukowemu" - powiedział.

Jak zaznaczył Dietl, ważne, by nowa ustawa była przyjazna środowisku akademickiemu, ale również, by prowadziła polską naukę na dużo wyższy poziom.

Dietl zwrócił uwagę, że ze względu na sytuację finansową uczelni w latach 90., na uniwersytetach mamy do czynienia z dziurą pokoleniową. Wyraził nadzieję, że swój udział w kształtowaniu polskich uczelni będą chcieli mieć młodzi, utalentowani badacze, którzy dopiero zaczynają dochodzić do głosu.

"Będziemy premiowali tych, którzy spojrzą na problem organizacji nauki w Polsce pod zupełnie innym kątem, niż dotychczas było to robione" - powiedział prof. Dietl. Przyznał, że konkurs Ustawa 2.0 przypomina trochę konkurs grantowy na badania naukowe. "Wygrywają nie ci, którzy proponują kosmetyczne zmiany, tylko coś jakościowo nowego" - zaznaczył.

W skład komisji konkursowej, oprócz Tomasza Dietla, weszli: Prof. Janusz Bujnicki, prof. Grzegorz Benysek, dr Kinga Kurowska, prof. Jarosław Górniak, Barbara Hetmańska, prof. Zbigniew Marciniak, dr Małgorzata Adamkiewicz i prof. Łukasz Sułkowski. Jarosław Gowin podsumował: "Myślę, że to grono daje rękojmię nie tylko wszechstronnej analizy projektów, ale i rękojmię, że będą nagradzane, wskazywane projekty szczególnie śmiałe". Zaznaczył, że warto będzie rozpocząć ogólnośrodowiskową debatę, jak głęboko i jak szybko zmienić polskie uczelnie.

Źródło: PAP - Nauka w Polsce