Resort nauki chce wyjaśnień ws. wyborów elektorów na Politechnice Częstochowskiej

O przesłanie pełnej dokumentacji dotyczącej wyborów kolegium elektorów na Politechnice Częstochowskiej zwrócił się do rektor uczelni doradca ministra nauki Piotr Mueller. Chodzi o nieuzasadnioną – zdaniem studenckich związków – konieczność powtórzenia części tegorocznego głosowania.

Jak podkreślono w komunikacie przekazanym PAP, doradca ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina, Piotr Mueller we wtorkowej rozmowie z rektor Politechniki Częstochowskiej zwrócił się "o pilne przesłanie pełnej dokumentacji związanej z procedurą wyborczą w ramach kolegium elektorów". "Transparentność działań uczelni w tym zakresie jest dla nas bardzo ważna" – powiedział Mueller cytowany w komunikacie.

"Ponadto ministerstwo analizuje skargi w pozostałych obszarach działalności władz Politechniki Częstochowskiej. W najbliższym czasie zostaną podjęte decyzje o przeprowadzeniu kontroli" – czytamy.

Rzeczniczka uczelni Izabela Walarowska powiedziała PAP, że nie jest uprawniona do komentowania sprawy głosowania, "ponieważ wybory przeprowadzała Uczelniana Komisja Wyborcza".

Członkowie zarządu Niezależnego Zrzeszenia Studentów przypomnieli w przesłanym we wtorek oświadczeniu, że w sporze między uczelnią a studentami chodzi o wyrażany "od dłuższego czasu" sprzeciw wobec podejmowanych tam przez Samorząd Studencki działań.

Dotyczy on m.in. "utrudniania procesu wyborczego (brak obwieszczeń, organizowanie wyborów, gdy studenci są na obowiązkowym wyjeździe kursowym), zmuszania studentów do wnoszenia opłat za uczestnictwo w Juwenaliach, finansowanych ze środków publicznych, próby zastraszania studentów, obsadzania stanowisk w samorządzie osobami, które wcześniej otrzymały wyrok za nielegalne sprzedawanie alkoholu na Juwenaliach".

Sprawa odnosi się także do "rażących nieprawidłowości", jakie według studentów miały mieć miejsce podczas tegorocznych wyborów do wydziałowych i uczelnianych kolegiów elektorów.

"Mimo prawidłowego przeprowadzenia wyborów i braku protestów wyborczych, 31 marca 2016 roku do wiadomości grona studenckiego podano informację o konieczności powtórzeniu wyborów, bez żadnego uzasadnienia. Brak zachowania jakichkolwiek standardów ze strony przedstawicieli Samorządu Studenckiego i Uczelnianej Komisji Wyborczej na Politechnice Częstochowskiej urąga ogólnie przyjętym zasadom demokratycznego wyboru przedstawicieli studenckich" – pokreślili studenci.

W związku z tym przedstawiciele NZS Politechniki Częstochowskiej, Erasmus Student Network Politechniki Częstochowskiej i studentów niezrzeszonych postanowili powołać tam Studencki Komitet Protestacyjny.

Jak powiedział PAP przewodniczący NZS na Politechnice Częstochowskiej Dawid Sikorski na środę zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie Senatu uczelni z przedstawicielami komitetu.

Postulaty studentów to m.in. uznanie wyników dotychczas przeprowadzonych wyborów kolegium elektorów na wszystkich wydziałach, wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec prorektora ds. nauczania prof. dr. hab. inż. Andrzeja Ruska oraz zobowiązanie przewodniczącego uczelnianej rady Samorządu Studentów Politechniki Częstochowskiej do przeprowadzenia otwartego dla wszystkich studentów posiedzenia.

Miałyby na nim być omówione kwestie skrócenia kadencji tej rady oraz rozpisania nowych wyborów do samorządu studenckiego.

"Oczekujemy konkretnych propozycji i rozwiązań, a nie obietnic, które wielokrotnie już nam składano. Dlatego, jeśli porozumienie nie dojdzie do skutku w czwartek na uczelni zostanie podjęta akcja protestacyjna" – zapowiedział Sikorski.

W sprawę zaangażował się także Parlamentów Studentów RP. Jak wynika z opublikowanej na ich profilu w serwisie społecznościowym informacji, "już w czerwcu zeszłego roku studenci Politechniki Częstochowskiej zgłaszali do Parlamentu Studentów RP listę nieprawidłowości rażąco godzących w prawa studentów, będących szczytem patologii w szkolnictwie wyższym".

W komunikacie podano również, że przedstawiciele tego studenckiego parlamentu wielokrotnie podejmowali interwencje na częstochowskiej uczelni, a dwa tygodnie temu złożyli wniosek o kontrolę do MNiSW.

Źródło: PAP - Nauka w Polsce