Praktyka czyni mistrza

Coraz więcej kandydatów na studia wybierając kierunek kształcenia bierze pod uwagę możliwość znalezienia pracy. A pracodawcy stawiają na tych absolwentów uczelni wyższych, którzy dysponują praktyczną wiedzą i umiejętnościami.

– Rynek zmienia się tak szybko, a z nim wymagania wobec pracowników, że programy nauczania nie bardzo są w stanie ich dogonić. Dlatego Wyższa Szkoła Logistyki bardzo blisko współpracuje z biznesem. Menadżerowie firm logistycznych prowadzą zajęcia z naszymi studentami, organizują dla nich staże i szkolenia. To zapewnia stały kontakt z praktyką i dobre przygotowanie do zawodu – tłumaczy Wojciech Zalewski, dyrektor administracyjny WSL w Poznaniu.

Klub Partnera WSL skupia już trzydzieści specjalistycznych firm. Są wśród nich tacy branżowi potentaci, jak DHL, Raben, Dachser, Panopa, PROMAG, Prologis, STILL, Gefco, Kuehne+Nagel, PEKAES, TimoCom i kolejowy operator pociągów kontenerowych POLZUG. Praktycy z tych firm nie tylko opiniują program studiów, ale także prowadzą zajęcia ze studentami.

– Jeszcze przed studiami pracowałem w firmie logistycznej, ale bez wątpienia studia pozwoliły mi usystematyzować wiedzę i nabyć nowe umiejętności, które później okazały się bardzo przydatne. Dzisiaj, patrząc z perspektywy czasu, za najbardziej przydatne uważam zajęcia z praktykami z firm logistycznych. To one dawały najwięcej tak potrzebnej praktycznej wiedzy i pozwoliły lepiej poruszać się w środowisku zawodowym – twierdzi Marcin Kochan dyrektor Regionu PEKAES SA, który kilka lat temu ukończył Wyższą Szkołę Logistyki w Poznaniu.

Istotnym forum współpracy studentów WSL z biznesem jest także program LogMeeting – całoroczny cykl spotkań z praktykami, którzy na spotkaniach ze studentami prezentują stosowane przez nich rozwiązania z dziedziny logistyki. W minionym roku akademickim studenci mogli zapoznać się z metodami logistycznymi stosowanymi między innymi w sporcie, służbie zdrowia, wojsku, lotnictwie, branży kurierskiej i samochodowej. Co ciekawe, na spotkania z cyklu LogMeeting zapraszani są także uczniowie szkół średnich zainteresowanych tymi dziedzinami gospodarki.

– Krwioobiegiem codziennego funkcjonowania firm logistycznych są oczywiście specjalistyczne programy komputerowe. Dzięki dobrej współpracy z naszymi partnerami studenci WSL uczą się ich obsługi już na uczelni, więc praktycznie od pierwszego dnia pracy mogą podjąć swoje obowiązki – przekonuje Wojciech Zalewski. – Pracodawca jest zadowolony także dlatego, że eliminuje to konieczność przeprowadzania kosztownych i czasochłonnych kursów.

Firmy logistyczne skupione w Klubie Partnera biorą udział w życiu WSL także poprzez konkursy Prologis Najlepszym czy Wings’ Spreaders Grupy Raben. Autorzy najlepszych prac są nagradzani stypendiami, a to najprostsza i najszybsza droga do uzyskania stałego zatrudnienia. I chyba nie ma z tym większego problemu, skoro – jak wynika ze statystyk Poznańskiego Urzędu Pracy – żaden absolwent logistyki po WSL, nie jest zarejestrowany jako bezrobotny w Poznaniu.

Beata Strabel