×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Humanista o ustawie o PAN

Polska Akademia Nauk
22 grudnia 2009
Podczas grudniowej sesji ZO PAN prof. Stanisław Mossakowski krytycznie ocenił projekt nowej ustawy o Akademii. Instytuty PAN mają być tworzone do realizacji określonych zadań, jednak oceniać się je będzie nie na podstawie ich realizacji, ale na podstawie indywidualnego dorobku pracowników jednostki. Także finansowanie instytutów nie ma nic wspólnego z wyznaczonymi celami, ale ma bazować na środkach pozyskanych indywidualnie przez pracowników poza placówką. W tej sytuacji nie ma mowy o realizacji fundamentalnych w humanistyce wieloletnich projektach badawczych, takich jak: krytyczne edycje źródeł historycznych i tekstów literackich, leksykony językowe i słowniki biograficzne oraz inne przedsięwzięcia wymagające ciągłości i stabilności pracy oraz wykształcenia specjalistycznych zespołów badaczy. Prace tego typu mają fundamentalne znaczenie dla kultury narodowej. Uczony przypomniał problemy redakcji Polskiego Słownika Biograficznego. Prof. Mossakowski podkreślił potrzebę dostosowania systemu ocen parametrycznych do specyfiki nauk humanistycznych. Wskazał konieczność racjonalnego zwiększenia dotacji na działalność statutową jednostek humanistycznych oraz utworzenia rządowego Funduszu na rzecz Badań Humanistycznych. Jego wątpliwości budzą także propozycje dotyczące organizacji korporacji. Projekt cechuje brak zaufania do polskiego środowiska naukowego. Postulat, by kandydat na członka PAN musiał uzyskać rekomendację uczonych z zagranicy, prof. Mossakowski ocenił jako kompromitujący. Jest to nie do pomyślenia w ustawie o jakiejkolwiek innej akademii narodowej. – Najlepsi specjaliści od kultury polskiej pracują w naszym kraju – mówił. Proponowana struktura PAN jest dysfunkcyjna. Narzucane jednostkom PAN audyty doprowadzą do tego, że naukowcy będą się przygotowywali do kontroli, zamiast zajmować się badaniami. Ustawa w zaproponowanym kształcie zamiast „podwyższyć jakość prowadzonych w instytutach PAN badań naukowych” i „poprawić efektywność zarządzania PAN”, będzie rodziła kolejne patologie i trzeba będzie ją niebawem nowelizować.